Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ile żądać alimentów na dziecko?

Polecane posty

Gość gość

Jak wyżej. O jaką kwotę alimentów mogę wystąpić przy miesięcznej wypłacie pozwanego ok. 3000-3500 netto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw policz ile cię dziecko kosztuje - ze wszystkim, udziałem w kosztach utrzymania mieszkania, wakacjami, lekarstwami itd. Potem uwzględnij stopień zaangażowania ojca, ile czasu opiekuje się dzieckiem. Mniej czasu = wyższe alimenty. I to ci da kwotę. Jego zarobki to kwestia drugorzędna, liczą się możliwości zarobkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystąp o 1200 a dostaniesz pewnie okolo 800-900. Zawsze trzeba pisac więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzz zniecierpliwiony
A Ty ile płacisz alimentów? Kto to kontroluje? No i jeszcze radość z dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty zniecierpek ile placiles na swoją córkę? latasz po tematach,fujj i brednie piszesz.Jestes niebezpieczny,bo kiedys siedziales tylko na sprawach alimentacyjnych a teraz to juz na rozwody,podzialy majątków. Biedny ludziku,ktory nienawidzi kobiet bierz leki,dluga cos taraz ta przepustka ze szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinaaaa111
Wysokość alimentów jest wyliczana na podstawie dochodów, ale to zazwyczaj poniżej 20% zarobków rodzica. Najlpiej w takich sprawach skontaktować się z biurem prawnym, które Ci podpowie jak to napisać tak, żeby nikt na tym nie stracił, teraz możesz to zrobić nawet przez neta, a na pewno to bezpieczniejsze niż szukanie rozwiązań na forum internetowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potem uwzględnij stopień zaangażowania ojca, ile czasu opiekuje się dzieckiem. Mniej czasu = wyższe alimenty. ppppppppp a później taka reguluje spotkania na dwa razy w miesiącu i narzeka że tatuś się nie zajmuje dzieckiem. Nie daj Boże on się z kimś zwiąże to już w ogóle nawet dziecka nie wyda z chorej zazdrości tylko w miesiącu zamieszkania dziecka aby przypadkiem Pani tatusia nie polubiło. Żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musi dziecko co jakis czas poznawac kolejnej 'cioci'czyli kochanki tatusia wiec oczywiste,ze aby uchronic chocby przed tym dziecko to spotkania scisle ustalone i wyznaczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11'44,ale mamusia sama nie reguluje czasu spotkan,tatus tez moze wnosic swoje oczekiwania tylko rzadko kiedy tak jest,że się stara byc z dzieckiem dużo.Zwłaszcza gdy już obraca kolejną kobietę.Wlasnie żenada.pl to twoj wpis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Mylą się Ci, którzy twierdzą, że zależy mi na ograniczeniu kontaktów ojca z dzieckiem, choć są ku temu wszelkie przesłanki. Wręcz odwrotnie. Chciałbym, by w końcu dorósł do roli ojca i poświęcał mu więcej czasu. Co do alimentów, to wolę się najpierw upewnić, jaka kwota byłaby odpowiednia, żeby nie przesadzić w żadną stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzz zniecierpliwiony
"""" zzz zniecierpliwiony dziś A Ty ile płacisz alimentów? Kto to kontroluje? No i jeszcze radość z dziecka. """"" Dowiemy się czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty zniecierpek ile płacisz? dowiemy się czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten zniecierpliwiony jest jakiś ograniczony umysłowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od kiedy czytam kafe(2009 rok),to on juz tu wali takie i podobne "babole".Nie cierpi kobiet mizogin.Rozwodki to by nie tknał,bo to gorszy sort! Dzieci to za darmo chowac wlasnie z radosci posiadania! A jak tu kiedyś uwierzyla pewna macoszka bEATA,TO ZACZELA PISAC nAWET PO ROZNYCH MINISTERSTWACH,TAK JEJ DORADZAL I..ALIMENTY NA DOROSLĄ CÓRKE JEJ MĘŻA JAK BYLY TAK POZOSTALY.(pomijam,że rzeczona Beatka nienawidziła klasycznie swojej pasierbicy,ale to inny temat). Sorki,za duze litery,niechcacy wcisnął sie caps.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha,on teraz "poszerzył"swoją niewiedzę i pisze nawet(zadajac pytania bez sensu i odpowiedzi)o rozwodach.Gdzies na temacie niżej wali durny post dziś po południu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:50 no tak lepiej żeby poznawał co to nowych kochanki matki nowych wujkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5;27,najpierw wez slownik poprawnej polszczyzny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak brak argumentów = czepia nie się ortografie... to się nudne robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzz zniecierpliwiony
To może nie czepianie a zwrócenie uwagi. Niektórzy piszą ...czytaj ze zrozumieniem , ale jak czytać ze zrozumieniem jak tekst jest nie zrozumiały? Składnia. Nie mówiąc już o błędach ortograficznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15'27,akurat skladnia,nie ortografia tu szwankuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eh post oczyma innym dyskusja oczywiście o piedolach po co na temat. Wiecie mądrale jak ktoś pisze na klawiaturze lub tel to przecinka może zapomnieć wstawić a słowa może słownik w telefonie zmienić. Tylko do tego trzeba mieć pojęcie o świecie i urządzeniach. A więc facet to ma kochanki a byle żony mają nowych partnerów? Ha ha dobre... wiec dziecko nie może poznać nowej kobiety swojego taty ale za to co chwile może poznawać nowych wujkow czyli kochanków swojej matki? Co ją pruje w pokoju obok lub w tym samym bez skrupułów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2'35,temat jest o alimentach jak już tak zarzucasz ze nie jest merytoryczny a sama piszesz o "pruciu w sąsiednim pokoju..".. Swoja droga jeśli nowe zwiazki po rozwodzie kojarzysz z wylącznie zmienianiem facetów/kobiet i ograniczasz li tylko(tak wynika)do zwierzęcego seksu to dziekuje na dzień dobry-dyskusji nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś o nie... proszę mi tego nie zarzucać tylko przeczytać co jest napisane wyżej, że ojcowie nie zajmują się dziećmi i lepiej dla dziecka by było z matka itd. A za to ojciec ma płacić większe alimenty bo dzieckiem się nie zajmuje a to że matka dziecka do tego doprowadza to inna sprawa. Tata nie może mieć innej partnerki bo to oczywiście kochanka i lepiej by dziecko się z nią nie spotykało. Więc to ta osoba opisuje związki jako tylko seks więc spłyciłam i pokazałam jak wygląda w podobnych słowach życie rozwódek z nowym partnerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:49,każdy czyta i komentuje jak mu pasuje,bez zrozumienia. Komentarz jest do "bani",pytanie autorki bylo wywazone,treść też. Utrzymuję,że "pruć się w sąsiednim lub tym samym pokoju"jest lapidarnie mowiąc ŻENUA.PL i nijak ma się do wysokości alimentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest właśnie Kafeteria. Zadajesz konkretne pytanie i czekasz na konkretne odpowiedzi, a tutaj zaraz odpowiedzi nie na temat, własne dochodzenie, bezpodstawne oczernianie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×