Noworodek a karmienie piersią

Kinga ma 11dni i dziś jakoś tak mało jadła tzn krótko. .. ja staram się ją na siłę karmić ale trochę ponytała i dość albo wvogole nie chciała. ..ja nie wiem czy nie panikuje a wczoraj zaś jadła za dwoje. ..może to tak jest że noworodki mają swoje dni??? I tak jest że czasem jedzą mniej. ..a i dziś zauważyła że vi jakoś tak mam mniej mleka w piersiach

Możesz mi wytłumaczyć, co oznaczają 2 kropki na początku zdania? Jakoś tak dziwnie piszesz, że Cię trudno zrozumieć. Użyj czasem przecinka, bo to pomaga. A wracając do tematu, to może po prostu szybciej pije. Podrosła, jest silniejsza, to i lepiej ciągnie. Z karmieniem piersią na żądanie to jest tak, że nie da się policzyć, ile dziecko zjadło. Jeśli nie jest głodne, to znaczy, że zjadło wystarczająco dużo. A w piersiach pewnie wydaje Ci się, że jest mniej pokarmu, bo minął już nawał. I całe szczęście. Jeśli nie będziesz dokarmiać butlą i będziesz często przystawiać córeczkę, to ilość mleka będzie produkowana zgodnie z potrzebami dziecka.

Mnie się kiedyś wydawało, że mój synek przez tydzień jakoś tak mało je, a właściwie wcale. Pojechałam do pediatry i okazało się, że przez 2 tyg przybrał 680 gram ;)spokojnie autorko, jeżeli mała nie wygląda na głodna, nie płacze więcej itp, normalnie się zachowuje, to jest ok.

Witam. Ja dwoje moich dzieci miałam tylko na piersi do 6 miesiąca i wagowo bez problemów bylo. Choć momentami miałam wrażenie ze piersi są puste. Głowa do góry dzieciaczki tez maja gorszy dzień co do jedzenia. Jeśli zachowuje się tak jak zwykle to wszystko ok.

Nie karmienie piersią wynikało u mnie z barku wiedzy. Po nawale pokarmu, piersi zrobiły się miękkie, wydawało mi się że maluszek ma za mało pokarmu, płakał, w nocy często się budził. Zaczęłam dokarmiać butelką i tak skończyłam karmić piersią. Po czasie okazało się że to była kolka - trwała dokładnie do 3 miesiąca. Pediatra polecił mi żebym do jednego z karmień dodała probiotyk ffbaby, który sprzyja prawidłowemu rozwoju układu pokarmowego i odpornościowego skoro już nie karmię piersią. Przy kolejnym dziecku będę bardziej wytrwała.