Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy zwiazalibyscie się z kobieta z dzieckiem?

Polecane posty

Gość gość
Facet pisda to taki co nie zauważa potrzeb swojej partnerki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość z dnia 2016.o3. o6 sama jesteś podła, życie mnie dosyć skrzywdziło i mam prawo się tak wypowiadać, a ty odemnie z s********j, widocznie życie cie zamalo po d***e bije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D Smof. My właśnie za to Cię kochamy że jesteś gupi;) Ale to pragnienie dziewicy w o góle nie zrozumiałe. To tu sama gimba siedzi? A takie życiowe opisy chłopcy dają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A nie przyszło ci do głowy, chłoptasiu, że dziecko można mieć z małżeństwa, które się rozpadło, po śmierc***artnera i z gwałtu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
można mieć dziecko samemu z rożnych przyczyn losowych, może być matka samotna wdowa ,ale gdybym miała mieć z gwałtu, lub z patologia to bym się wyskrobała i mam prawo napisać to co myślę, chociaż ze tobie to się niepodoba. Ja mam swoje zdanie na ten temat i nie podważaj moich slow, bo ja twoich nie podważam bo nawet cie nie-znam dziecinko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do12:00. Popieram całkowicie Twoje zdanie. Nie wiem czy jesteś autorka czy nie ale dobrze piszesz. Nie jestem desperatem ale dziecko nie stanowiłoby dla mnie przeszkody jeśli kobieta byłaby tego warta. To że jest młoda, ładna i panna nie znaczy że ma po kolei w głowie. Widocznie ten krzykacz sam jeszcze na tyle po dupsku nie dostał i nie wie o czym pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
samotna matka można być na przykład gdy maz odejdzie do kochanki ,lub kobieta jest po rozwodzie, albo maz zmarł i kobieta jest wdowa z dziećmi, bo życie jest przewrotne i niewiadomo co nas w życiu jeszcze spotka, ale niektóre kobiety są samotne z dzieckiem na własne zadanie, bo się wiążą z kryminalistami ,alkoholikami ,rozwodnikami, cwaniakami ,tylko po to żeby dziecko miało tatusia ,ale pytanie jakiego gogusia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierdolą się z arabami i murzynami a potem w Polsce szukają ojca dla kolorowych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość samotnych matek to puszczalskie a takie do 30 to każda. Takiej szmaty nie chcę na żonę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wiesz, że aby udowodnić prawdziwość twierdzenia, należy dowieść, że spełnia się zawsze, a aby je obalić, wystarczy jeden przypadek gdzie się to nie sprawdza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dzisiaj kobiety są bardzo rozwiązłe i każda będąca młoda z dzieckiem i nie będąca nigdy żoną musi być puszczalska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zatem trzeba było doprecyzować, że chodzi o niezamężne samotne matki do 30. Już pomijam, że Twoją teorię obalają chociażby ciąże z gwałtu, albo niezalegalizowanego związku, bo nie każdy chce ślubu, ani nie każdego stać na to, by od razu się hajtać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćqwerty
Oczywiście koledzy mają rację, wszystkie trzydziestki z dzieckiem to puszczalskie;) Tylko czy zastanawialiście się jak już uda wam się wyrwać fajną dwudziestkę, dupę na której utrzymanie was nie stać. Czy w przyszłości na pewno będziecie swoje potomstwo wychowywać;) Kobieta ma być mądra i zaradna a jak wychowuje sama dziecko to chyba taka jest. I po jaką qrwę taka agresja? Jest wielu mężczyzn którzy właśnie z taką kobietą chcieliby związek budować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem trzydziestką z dzieckiem. Po rozwodzie. Co ciekawe dziecko jest problemem tylko jak się spotykamy na swojej drodze biednych żałosny facecikow z małymi fiutami i ograniczonymi rozumkami. Ja nawet nie szukałam nikogo a miłość mojego życia sama mnie znalazła, zaakceptował moje dziecko i teraz czekamy na nasze wspólne. Co ciekawe jest przystojny , ma super prace i naprawdę fajny facet i poza nami świata nie widzi wiec da sie Czytam opinie zawistnych bab i idiotów tutaj i aż się płakać chce. W życiu nie myślałam że można być tak ograniczonym baranem jak się tu niektórzy wypowiadają , nie zasługują na żadne dzieci z takim myśleniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak z seksem z taką kobietą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaki problem? Dziecko przecież idzie spać w nocy, a raz na jakiś czas można podrzucić na weekend do rodziny. Dla chcącego nic trudnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak baba nie widzi potrzeb faceta to żaden problem? Odwrotnie to facet PiS da? To już hipokryzja Bab.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za bajkopisarki takie historie to tylko w "trudnych sprawach". Nigdy w życiu nie wiążcie się z takimi kobietami ,one mają fioła na punkcie swojego dziecka i zawsze będziesz w hierarchii niżej od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość As28
Według niektórych wypowiedzi gdybym się teraz rozstała z ojcem swojego dziecka, albo gdyby on nas porzucił, to ja jestem puszczalską mamuśką przed trzydziestką? Coś mi w tych niby logicznych przemyśleniach nie pasuje. Ślubu nie mamy, bo woleliśmy wydać pieniądze na wyprawkę dla dziecka i mieć zabezpieczenie na kilka miesięcy, bo nie miałam urlopu macierzyńskiego ze względu na fakt, że zmieniałam pracę w momencie gdy zaszłam w ciążę i już mi się nie udało załapać w kolejne miejsce. Urodziłam syna w wieku 25 lat, czyli 2 lata po obronie magisterki. W tym roku od września mogę dopiero wysłać syna do przedszkola i zacząć szukać pracy. Mam takie dni, że wolałabym się spakować z synkiem i zacząć życie tylko we dwoje. Czy gdyby nastąpiła taka sytuacja, to też bym była według was głupią puszczalską mamuśką z dzieckiem? A tak na marginesie nie jedna moja znajoma wolała zakończyć związek po narodzinach dzieci, niż się męczyć z facetem, dla którego dziecko było głównym problemem w domu. Niestety nie każdy facet nadaje się na ojca, dlatego jestem przeciwna presji ślubu u młodych ludzi tylko dlatego, że młodo wpadli i tego oczekują od nich rodzice oraz religia tego wymaga. A potem rozwody w wieku 20-22 lat :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ja mówię ,że te kobiety są złe bo się rozstały ze swoimi facetami? Problem w tym ,że te kobiety przelewają swoje uczucia na dziecko i im zwyczajnie odbija, taka kobieta nie jest już zdolna do normalnego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość As 28
To co? Ma się taka matka rzucić Ci na szyję i dziękować Bogu, że ją chciałeś, a każdego dnia całować po stopach w podzięce za każdy dzień z Tobą? Będziesz miał swoje dziecko, to zobaczysz, że dla twojej żony/partnerki dziecko będzie najważniejsze, a nie Ty i Twoje potrzeby. Sam też może zrozumiesz czym jest bezwarunkowa miłość do malucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba logiczna sprawa, że matka kocha swoje dziecko i poświęca się dla niego. Waszym zdaniem, kobieta- samotna matka ma zrezygnować z dziecka bo ktoś zwrócił na nią uwagę? Śmieszne to i żałosne zarazem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość As28
To jest logika niedojrzałych chłopców, którzy mimo wieku niewiele mają wspólnego z mężczyznami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli dziecko jest też moje to wtedy również przelewam na nie swoją miłość. Jeśli nie i nie potrafię udawać miłości do niego ,kobieta się zaczyna rzucać ,że nie kocham jej dziecka tak to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsze słyszę, żeby matki kazały nowemu partnerowi kochać swoje dzieci. Liczy się obustronna akceptacja i porozumienie między dziećmi a partnerem, a nie odrazu wylewna miłość.Cudze dziecko też można pokochać jak swoje, inaczej nie było by adopcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwielbiam dzieci, ale nie związałbym się nigdy. Jeśli rozstała się z biologicznym ojcem to z jakiegoś powodu. Nikogo nie dyskryminuję i winę szacuję na wstępie 50/50, ale że znam ojców, którzy bardzo chcieli zachować przy sobie dzieci a żonka z kolei umyśliła sobie wcześniej wygodne życie z alimentów i sąd pomijając ewidentne dowody (zdrada) pozostawił dzieci matce przez wzgląd na tzw. dobro dziecka (4- czy 5-letniego, które argumentuje tylko emocjonalnie) to zwyczajnie nie zaufałbym takiej kobiecie. Zdarzyło się, że o czymś takim, raz jeden, myślałem. Odpuściłem kiedy zrozumiałem, że nigdy nie uzyskam odpowiedzi na pytanie co było rzeczywistą przyczyną rozstania z ojcem dziecka. Kluczenie, ogólniki... Po latach dowiedziałem się przypadkiem, że dobrze postąpiłem. Laska najzwyczajniej zdradzała faceta i go później oczerniała, bo w końcu dziecko było jednak jego więc o co mu w ogóle chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:16 Droga autorko/autorze, problem taki, że póki co jestem jeszcze młody i hiperseksualny. Mam bardzo silny popęd. Będąc z kobietą oczekuję dużo seksu. Zwłaszcza na początku, gdy fascynacja erotyczna jest najsilniejsza. Codziennie to norma, czasem trzy razy dziennie. Czy jest tu miejsce na takie wybryki? Gdy w centrum i między nami jest dziecko? Kobieta jest przemęczona i woli pójść spać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smof - nie dziwie sie, ze Ci jada, zakladajac przesmiewcze konta jak 'dupa Smofa' itp. zauwazylem od kilku postow, ze jedyne co robisz to hejtujesz i przesmiewasz. Skad w Tobie tyle jadu czlowieku, lepiej Ci sie robi jak wysmiejesz innych? Udajesz inteligenta, takiego super dojrzalego Mena. Moze po prostu forum zmien bo tu same lamusy, marnujesz swoj potencjal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie wątpię w to, że gdzieś istnieją fajne i porządne samotne matki, ale niestety wśród "mojego otoczenia" samotne matki to dziewczyny które zaciążyły w technikum nawet nie będąc w związku. I proszę nie piszcie "to fajnych masz znajomych" bo to moi przyjaciele nie są, tylko dalsze otoczenie. Jedna z nich wpadła ze starym dziadem z innego miasta, poznała go przez internet. kilka razy przyjachał do niej, razem nie byli. O alimenty go nie pozwała bo nie była pewna czy właśnie on jest ojcem! Potem wrzucała rozbierane foty po ciąży na fotce szukając tatusia. Szkoły nie skończyła, ale za to wyjechała za granicę, wyszła za mąż i dorobiła sobie jeszcze dzieciaków a ma 23 lata. Czyli życie sobie ułożyła! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, że samotna matka ma szanse na związek, jednak nie dziwcie się że im jest znacznie trudniej. Kobiety wolą wysokich, przystojnych i zaradnych mężczyzn, a facec***ięknych, porządnych i bezdzietnych - ale to nie znaczy, że dzieciata, czy brzydka będzie samotna. I nie wmawiajcie nam tu, że faceci nie chcą dzieciatych bo "boją się wyzwań", "nie chcą oglądać biologicznego tatusia", "są niedojrzali" - po prostu to jest oczywiste, że lepiej być z bezdzietną niż z dzietną. A wy mając do wyboru dwóch identycznych facetów (i z wyglądu i charakteru, takie klony) to wybralibyście tego bez żadnych zobowiązań, czy tego który ma dziecko z inną kobietą, cały czas widuje się/dzwoni do byłej "bo dziecko", płaci alimenty, a wy musicie to dziecko wychowywać i jeszcze będzie wam wygarniać "ty nie jesteś moją mamą!". To którego wybierzecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×