Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chcialbym kobiety ktora bedzie dla mnie oparciem, a nie tylko

Polecane posty

Gość gość

bedzie sie dla niej liczyc seks, orgazm i nowe ciuchy i imprezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli taka, ktora oddaje ci pol wyplaty :D poszukaj wsrod zdesperowanych starych panien. A ja kto ma wspierac? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzi mi o oparcie psychiczne, ze przytuli, pocieszy, wyslucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma takich juz zostaly tylko kaleki umyslowe nie umiejace gotowac,prac ,nic kompletnie szukajace latwego zycia jako pasozyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile wg Ciebie powinna miec lat? Ile Ty masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajdź sobie ukrainkę powinna spełnić twoje oczekiwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaa wysłucha Pieniążki sie liczą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ukrainka napewno nie da ci połowy wypłaty. Śmiechem by cię zabiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy on mówił o kasie? To ,że dla was słowo wsparcie nie oznacza ,że każdy tak myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważaj, bo zaraz przyjdzie rescator555 i powie, że kobieta to tylko pochwa, a faceci chcący czegoś więcej to niemęskie p***y :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oznacza kasę*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ukrainki to też materialistki nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem kobietą i trafiam tylko na takich co oczekują wsparcia a sami go nie dają. Jestem silna psychicznie ale też mam czasem problemy a wtedy okazuje się że na faceta nie mam co liczyć. Chyba przyciągam takie lebiody, ma jakaś kobieta podobnie? Jak przestać sprawiać wrażenie że ze wszystkim sobie sama poradzę i wszystko wytrzymam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Konkretne przykłady panienko ! Konkretne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Może częściej płakać, wzdychać ciężko i mówić, że sobie z czymś nie radzisz? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Np gdy facet miał problemy w pracy, prawne czy jakiekolwiek inne to mógł mi się zawsze wyżalić, na ile umiałam to doradzałam, załatwiałam, latałam z nim po prawnikach, urzędach itepe. A potrafił jeden temat wałkować tygodniami. Gdy ja miałam ciężko w firmie, dałam się wykiwać kontrahentowi to usłyszałam że rozmowa na ten temat go nudzi. Gdy poroniłam i się rozpłakałam (jeden jedyny raz w ciągu 5 lat) to usłyszałam żebym przestała się mazać jak dziecko a on idzie na piwo. I mówił to człowiek który płakał jak bóbr bo nie dostał podwyżki ;-) :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×