"Maluszek" denerwujące słowo..

To tu mi zaczęło przeszkadzać nagminne używanie słowa "maluszek". Cholera, nie można powiedzieć dziecko, niemowlak,ewentualnie mały/mała? Wszędzie maluszek...Maluszek już 3 lata ssie pierś...maluszkowi jest zimno...maluszek kopie w brzusiu mamusi... maluszek rozpiździł pokój... maluszek drze się bez przerwy...maluszek czuje,maluszek śpi.... Nie drażni was to? Albo jakaś normalna, konkretna wypowiedź ze słownictwem dorosłych ludzi,a nie 3-latków i nagle wplecione "maluszek"..a temat dotyczy np azbestu. No ludzie... ;/

Nie wiem o czym ty piszesz. Ja tu siedzę często o gęsto i bardzo rzadko natrafiam na takie słowo. Wszyscy piszą: dziecko, córka, syn, niemowlak.. itp. A nawet jak sie trafia to przyjmuję je w taki sposób jaki nadano mu znaczenie. Wy to niedługo nawet dziure w kosmosie wypatrzycie miliony lat świetlnych stąd i będzie to dla was problem

Jak ktoś ma ekstremalną alergie na truskawki to wyskoczy mu wysypka nawet jak je w telewizji u sąsiada przez okno zobaczy, ale to już nie problem sąsiada. Przecież będzie rezygnował z tv bo ktoś ma psychoze maniakalną

Masz jakiś problem? Ja na swoje dziecko będę mówiła MALUSZEK i mam w doopce, czy Ci się to podoba, czy nie.

Mnie nie denerwuje to słowo wcale, wręcz podoba mi się jak ktoś go używa, uważam to za urocze, ale sama nie używam nigdy tego słowa, nie wiem dlaczego, jakoś nie miałam nigdy potrzeby albo nie mój styl, nie wiem. Bardziej używam słowa "dzidziuś" ale to tylko w domu, na forumie pisze tylko ogólnie słowo dziecko bo pytam zazwyczaj o jakieś praktyczne sprawy jeśli już

Na forumie ;) xxx Maluszek i dzidziuś są cudne.

Autorko masz problem z akceptacją jakiś jeszcze innych prawidłowych słów...?