zaszkodzę dziecku czy panikuję?

córka 8 m-cy jest podziębiona tzn kaszle jutro idę do lekarza. Właśnie ją wykąpałam nakarmiłam i śpi. Ubrałam ją w body kaftanik półśpiochy bawełnianą czapeczkę. Śpi pod kołdrą swoją. Tylko że w sypialni jest tak rześko wietrzyło się a poza tym jest przykręcony kaloryfer. Jak się wchodzi z korytarza lub salonu to czuć że tam jest zimniej. Stanie jej się cos? Jak ktoś ma mnie od głupich wyzywać to niech się wstrzyma , mała niedawno chorowała i się martwię

to po co tak wyziębiasz mieszkanie??? serio pytam...

zdejmij dziecku tą czapkę!!

Jedyne co tu może zaszkodzić to ta czapka na głowie, ty też śpisz w czapce??? W chłodnej sypialni lepiej się śpi i katar i kaszel mniej męczą.Wywal tylko tę czapkę bo się maluch zapoci.

Ile jest stopni w pokoju? Moim zdaniem powinnaś zdjąć jej te czapke

Czapka won Jak za zimno to odkrec kaloryfer na 15-20.minut i już

właśnie nie wiem ile stopni, chłodno w porównaniu z resztą mieszkania. starsze dziecko ani razu nie miało czapki na głowie a młodszej juz sama nie wiem co robić bo ciągle katar kaszel itp i założyłam no zaraz zdejmę. Nie lubie jak dziecko nawet chore brudne jest więc ją wykąpałam zaniosłam tam i martwię się teraz

Nie przegrzewaj i zdejmij czapkę,na litość boską. Przegrzewanie może szkodzić,a nie wywietrzona sypialnia.

Zdejmij dziecku czapke. Przegrzanie jest gorsze. Ja mialam zawsze w pokojach dzieci na noc 18-19 stopni i nigdy nie zmarzły.