Przezylam 2 szoki na fb

Chyba sie kurka wypisze z tego. Nr 1- znajomi skladaja zyczenia urodzinowe, 100 lat, zdrowka itp koledze, ktory nie zyje pol roku... malo tego, niektorzy pisza, ze on nie zyje lub wstawiaja swieczki, poczym przybywa zyczen. "Znajomi" nawt nie wiedza, ze umarl. Nr 2- dziewczyna chwali sie, ze jest w 6. tyg ciazy :-o

Hmmm, co do nr 1 - ja też mam w znajomych nieżyjącego kolegę, nie żyje już dwa lata a zawsze w dniu Jego urodzin czy imienin piszemy parę słów do Niego "tam", po prostu jest to forma zachowania pamięci... Co do nr 2, trochę wcześnie na takie uchwalenie się, ale cóż...

Rozumiem pare slow"ku pamieci". Ale zyczenie 100 lat i zdrowka.....?

A co to kurcze cmentarze polikwidowali? Nie laska ruszyc d**e na grob tylko trzeba w necie odstawiac takie cyrki? W dzisjszych czasach jak widac wszystko jedt na sprzedaz.

oba zjawiska dla mnie totalna głupota :O

No akurat mój kolega jest pochowany za oceanem, więc nie tak łatwo "ruszyć doope" na jego cmentarz :)

zabawy dla dzieciaków...z drugiej strony nie lubię, jak to mega serio fb traktuje i jakieś żale na cały światy wylewa ;)

Jedno i drugie ...porazka.

Tylko 2? To słabo. U mnie dzisiaj rządzą fotki pt.kwiaty od mężusia na Dzień Kobiet :D

znajomi na fb pzrewaznie sa daleko, po to jest fb ( z bliskimi mozna sie widziec i bez fb).Nie wszyscy siedza non stop na fb i moze po prostu nie wiedza,ze gosc umarł, skoro rodzina nie zliwidowała mu konta. A ta co sie ciaza chwali-pewnie w realu tez, wiec co za roznica gdzie. Nie ma co demonizowć fb -to tyko srodek komunikacji.

Co do śmierci to irytują mnie takie komentarze-koleżanka powiesiła sie rok temu i na jej urodziny też ludzie tam pisali. Pytanie po co? Ani ona tego nie przeczyta ani to jej życia nie zwróci po za tym jest to jeszcze większy cios dla rodziny. Co do chwalenia sie ciążą to dużo za wcześnie..u mnie w 6 tygodniu nie było uwidocznione echo serca.i w takim okresie jest jeszcze wszystko nie pewne. Ja nawet dla rodziny sie nie chwaliłam,wolałam poczekać. A ciążą pochwaliłam sie na fb w 20 tygodniu gdzie znałam już płeć i wiedziałam że z dzieckiem jest wszystko okej. znam dziewczynę która pochwaliła sie w 6 tygodniu a tydzień później poroniła. Dla mnie głupota Ludzka

Dla mnoe chwalenie sie ciaza na fb to glupota, niezaleznie od tygodnia.

Dla mnie glupota jest takie przeżywanie " a ten napisal na fb to, a tamten tamto, a ten takie zdjecie wrzucił, a tamten inne". Myslalam, ze takim czyms podniecają sie i przeżywają nastolatki...

22.25 dokładnie...przecież to tylko medium. nie chcesz nie korzystaj

chwalenie się ciążą, nawet tak wczesną, to pikuś! Moja bliska znajoma zrobiła na fb relację na żywo z porodu! Póki miała siłę to pisała między skurczami a na koniec wrzuciła fotkę świeżo urodzonego dziecka na swoim brzuchu - hardkor, co?

22.25 i ponizej - zgadzam sie! Ktos wrzuca fotki swoim znajomym. Nie pooaba ci sie taki znajomy? Chyba znajomych sobie sama wybierasz, wiec o co chodzi.

Ale macie problem, ludzie mogą robić ze swoimi profilami co chcą, przeszkadza wam, to ich albo siebie z fb usuńcie...ale jak fb to wasza jedyna rozrywka to żal tyłek ściska...

jedno i drugie to porazka totalna. chwalenie sie ciażą na jakimkolwiek jej etapie jest zenujace, a juz na poczatku totalnie. skladanie zyczen zmarlemu?hahahahahhaha błazenada roku! czemu rodzina nie usunie profilu?!

No jasne, bo kazdy usuwa znajomych, zanim ci wstawia cos glupiego...

Porażka, ponadto wstawianie fotek kwiatków i czekoladek na fb po dniu kobiet czy walentynkach, albo nowych butów z podpisem "mój skarb mi kupił", zdjęcia paznokci (oczywiście tandeta i kicz), informowanie wszystkich że ogląda się właśnie film/ pije kawę/ robi kupę z użytkownikiem x...

nie jest tak łatwo usunąc profil jak sie nie zna hasła. a faktycznie bywa dziwnie. moja zmarła kuzynka niedawno "nawiązała znajomość", aż mi łezki się pokulały a pewnie ktoś przyjął stare zaproszenie. co do ciąży- rodzinie nie chciałam mówić a jak już powiedzieliśmy to po 2 tygodniach było po wszystkim