Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ZUS nie wypłacił mi kasy za ten miesiąc.jestem na przymusowym L4 od 1,5 miesiąca

Polecane posty

Gość gość

O co chodzi? za zeszły miesiąc, z którego dwa tygodnie byłam juz na zwoleniu, kasa przyszła o czasie. Moja firma zawsze wypłacała mi 10ego każdego miesiąca, po 15tej już pieniądze zawsze były! Termin minął a na moje konto nie wpłynęła ani złotówka. Nie wiem do kogo się zwracać, czy do pracodawcy czy do ZUSu który teoretycznie płąci za to. jestem na zwolnieniu od półtorej miesiąca z pwoodu problemu z łożyskiem.... denerwuje mnie jak ktoś zalega z czymś, bo wtedy czuję się jakbym żebrała o coś co się mi należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zus z własnej winy nigdy z niczym nie zalega, uniemożliwia to nowy system informatyczny, gdzie są terminy wszystkich wypłat. Jeśli ZUS zalegałby to tylko z winy pracodawcy, który np nie wypełnił za ciebie deklaracji za ten miesiąc i w zusie w ogóle nie wiedzą że mają płacić. Także to wina pracodawcy. Generalnie prywaciarze kręcą jak mogą aby dowalić ciężarnej, choć po pierwszych 30 dniach choroby nic ich nie kosztuje. Co ciekawe, w stosunku do faceta symulującego na kręgosłup i bioracego L4 na kilka mcy juz tak zajadli nie są, tylko ciąza jest im solą w oku!!!!Telefon do Zusu powinien rozwiać twoje wątpliwości. Najpierw dzwoń do zusu bo tam dowiesz się prawdy! Nie dzwoń do pracodawcy. Radzę ci dobrze, bo mnie pracodawca oszukał nie wykazując w Zusie że mam L4 i Zus nawet nie wiedział, że ma mi płacić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osoba powyżej dobrze radzi, ja ma w Zusie na portalu widoczne wszystkie przelewy na cały rok z góry i wiem, kiedy mi przyjdą pieniądze. Także jak Zus wie, ze masz L$4 to płaci regularnie, ale najpierw pracodawca ma obowiązek poinformować zus o tym, że masz l4 a tego czesto prywaciarze nie robią, bo im się nie chce do zusu pofatygować i zanieść twoje L4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:17 o kurczę, to mnie zmartwiłaś. Jak do jutra nie dojdzie to dzwonię do ZUSu, ale co mi ZUs powie jeśli sie okaże że oni nic nie wiedzą na ten temat że mają mi zapłacić>? Firma z wypłatą to zalega, ale już kilka razy miałam od szefowej maile kiedy dojdzie zaświadczenie o L4 (do tej pory dałam 3 - jedno na dwa tygodnie i dwa na dłużej - i o każde sie dopytywała mimo że poprzednie dochodziło o czasie a informowałam ją że będę na bieżąco wysyłać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w jakiej zakładce na stronie ZUS znajdę info o tym czy mją mnie wprowadzoną do systemu jako osobę na zwolnieniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana, ja miałam taką sytuację, że nie dostałam pieniędzy z Zusu, zadzwoniłam tam a oni zdziwieni. Okazało się, że pracodawca nie dostarczył im mojego L4, a wg ustawy ma to zrobić niezwłocznie po otrzymaniu od ciebie. Poradzili mi, abym każde kolejne zwolnienie kserowała i to ksero wysyłała do zusu razem z potwierdzeniem z poczty, że wysłałam L$ do pracodawcy. Wtedy zus wie, że jesteś na L4 nawet gdy pracodawca nie dostarczył im oryginału który dostał od ciebie. Jeżeli kilka razy sytuacja się powtórzy to Zus ma prawo go ukarać, jest na to paragraf. Nie wdawaj się w dyskusje z księgową, oni wysyłają te maile aby cię podręczyć. Ty masz 7 dni na dostarczenie zwolnienia i zawsze wysyłaj poleconym z zółtą zwrotką, nigdy nie dawaj do ręki bo może wyrzucić i nic nie udowodnisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest specjalna strona pue.zus tam musisz sobie utworzyć konto, potem wyślą ci maila z hasłem. Ale najpierw zadzwoń do zusu, od razu się spytasz o wszystko i o to konto też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie mnie bardzo zdenerwowało że piszą do mnie te maile, ponieważ tak jak mówię uprzedzałam szefową że będę regularnie dostarczać zwolnienia i że będę wysyłać pocztą. Mam na to 7 dni a ta już drugiego dnia od wygaśnięcia poprzedniego, pyta kiedy będzie zwolnienie!! Wysyłam zawsze pocztą i mam karteczkę potwierdzaj ącą, zawsze mieszczę się w czasie a ta dalej mnie molestuje mailami. A kasy na czas to już nie dostarczy. Napisałam do niej maila z zapytaniem czy jestem zgłoszona już do ZUS jako osoba pobierająca L4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To podchodzi pod mobbing, wiesz dlaczego piszą maile a nie dzwonią? Właśnie dlatego, zebyś ich nie nagrała, bo dobrze wiedzą, ze to mobbing. Teraz kseruj każde zwolnienie i karteczkę potwierdzająca i wysyłaj do Zusu, abyś ty była czysta a pracodawca nie mógł w zusie nakłamać na ciebie, że za późno dałaś L4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w pierwszej kolejności skontaktuj się z pracodawcą/kadrami. Zobacz co powiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nienawidzę prywaciarzy z tych małych wyzyskujących polskich firemek...znam Twój ból aotorko...tacy są najgorsi. jak tam pracowałam to wyzyskiwali nas strasznie, a premii nigdy nie dawali. Za to jak którąs zaszła w ciążę to oczywiscie były liczne problemy i ciągle mieli jakiś ból d...y z wypłatami włącznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciąża to powinien być czas spokoju a nie uzerania się z pracodawcą który wszystko utrudnia!!!!! nie tak sobie to wyobrażałam, że będę musiała się z nimi przepychać...załamka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To podchodzi pod mobbing, wiesz dlaczego piszą maile a nie dzwonią? Właśnie dlatego, zebyś ich nie nagrała, bo dobrze wiedzą, ze to mobbing. Teraz kseruj każde zwolnienie i karteczkę potwierdzająca i wysyłaj do Zusu, abyś ty była czysta a pracodawca nie mógł w zusie nakłamać na ciebie, że za późno dałaś L4. x Cóż za pokrętna logika. Bo maile przecież nie są żadnym dowodem;-) heh mamUśka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie...co za wstyd i żenada że mam się dopominać o coś co mi się prawnie należy bez niczyjej łaski... masakra...potrzebuję tych pieniędzy na nagły wydatek i nie chcę żeby mój mąż ciągle mi dawał kasę :( złodziejstwo wszędzie...ciekawe co prawcodawca odpisze na to moje pytanie. Jak sie okaze ze mnie nie zgłosili t ich podam gdzie trzeba...od początku wiedziałam że ta firma może być nieuczciwa ale jeszcze miałam nadzieję. Nie wiem dlaczego tak się traktuje kobiety w ciąży. Żeby sie denerwowały i spinały/.. żal.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:44 no właśnie mail nie jest dowodem, możesz sfabrykować maila, a nagrania z głosem konkretnej osoby już nie. W sądzie większą wage mają nagrania z dyktafonu, później sms, a mail na końcu, bo najłatwiej go podrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchajcie mam podobną sytuację do autorki. powiedzcie mi co rozumiecie przez słowa: "wypłata następuje 10 dnia miesiąca, w kasie spółki do godziny 15:00 lub tego samego dnia przelewem na konto" zaznaczam że zawsze 10ego pieniądze miałam na koncie. dziś jest 10ty godzina 16ta i wiatr po koncie hula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobito po co pisałaś do pracodawcy,!!! myślał, ze jesteś głupia i dasz sie oszukać a przez to że napisałaś będzie wiedział, że coś zauważyłas...i nawet jak nie doniósł zwolnienia to zaraz to zrobi i bedzie czysty. Trzeba było najpierw zadzwonić do zusu, to byś wiedziała czarno na białym, tak jak większość tu radziła. Wtedy Zus by się dobrał do tyłka dziadowi, ze nie doniósł L4. A tak to dziad sie wywinie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:( super, moje własne pieniądze pewnie dotrą do mnie po grubych miesiącach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę autorko , że bez sensu podniosłaś lament:O kiedy wysłałaś L4 do pracodawcy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
L4 wysłałam w zeszłym tygodniu, mieszcząc się w czasie. dostali zwolnienie w czwartek a czas miałam do niedzieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie podniosłam lamentu, no chyba że tylko tutaj. Pracodawcy wysłałam tylko maila z zapytaniem, czy zostałam zgłoszona do ZUS jako osoba będąca na L4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niedawno tak cwaniaczylas, ze szefowa bezczelna bo pyta kiedy wyslesz zwolnienie. A ty sie uparlas ze 7 dni i nie ma co oczekiwac wczesniej. Chcialas zrobic na zlosc szefowej to teraz masz. A nie idziesz czasem w sobote do lekarza? Niedziela juz zaplanowana na wyjscie, bo przeciez l4 leżące masz od poniedzialku do soboty a w niedziele juz zagrozenia nie ma hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha i na poczatku piszesz ze zawsze 10 masz pieniadze od pracodawcy, a pozniej ze nie sa na czas. Ale kreeeecisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to nie kumam:O wysłaś L4 dopiero teraz, więc teraz oni musza to odeslac dalej i zus ma 30 dni na wypłatę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:44 no właśnie mail nie jest dowodem, możesz sfabrykować maila, a nagrania z głosem konkretnej osoby już nie. W sądzie większą wage mają nagrania z dyktafonu, później sms, a mail na końcu, bo najłatwiej go podrobić. X O taak. Pewnie mozna domiemywac ze autorka zakradla sie do firmy, zlamala haslo do komputera szefowej, nastepnie zlamla haslo do skrzynki pocztowej, wyslala sobia @ i niezauwazona opuscila firme. Heh szpecbod szpiegowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zus ci nie będzie płacił tak jak pracodawca, 10 każdego miesiąca...chyba poszalałaś z tym swoim optymizmem :D dobrze będzie jak ci do końca miesiąca zapłaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tym bardziej, że piszesz, że dopiero co dostarczyłaś l4 pracodawcy, zanim on to do zus wyśle a zus ma 30 dni na zapłatę to sobie policz, w przyszłym miesiącu dostaniesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dostarczyłam "dopiero co", pomyliłam się pisząc tutaj że w czwartek dostarczałam. ja dostarczałam na czwartek ale tydzień temu, teraz pamiętam. A co do tej co pisze o jakimś L4 leżącym i chodzeniu po sklepach w niedzielę a do lekarza w sobotę.....chyba mnie z kimś mylisz schizofreniczna istoto, może czas zażyć leki??? bawią mnie zawsze takie osoby co mylą kogo z kafe z kims innym na kafe i na niego szambo wylewają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja tam rozumiem autorke ze wziela zwolnienie i sie wkurza ze kasa nie przychodzi. prawo jest po jej stronie,,,,16:07 a co, kiszka cię piecze na autorkę bo ty jesteś frajerka która na nas kobiety na L4 zapitala? smacznego, niech ci sie pot po duuu...pie leje a ja pójdę sobie poleżeć rozdarty ryju. zobaczymy jak ty kiedys bedziesz w ciazy, o ile trafi sie taki idiota co zechce zapłodnić to chodzace ścierwo. mysle ze sie znajdzie taki smiałek - czego sie nie robi z desperacji. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:07 ktoś kto trzyma się terminu i wysyła L4 zgodnie z prawem DO 7 DNI robi komuś za ZŁOŚĆ? on sie trzyma przepisów imbecylko z mózgiem mrówki... natomiast ZUS który nie trzyma się terminu podanego na umowie przez pracodawce to jest robienie na złość. Bo jak miała dostać 10ego to ma dostać 10ego a nie że 20ego debilu. jarzysz to, ścierwo?? nie , bo po co. Nie bedziemy tu gadać z takim debilem i zniżać się do poziomu betonu, bo idiocie nie przegadasz, idiota będzie dalej twierdził że widzi białe myszki no i jak schizofrenikowi wytłumaczysz... tylko leczenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×