Mam 22 lata i nigdy nie miałam chłopaka

Moja matka nie pozwoliłaby mi na to, kiedy mój ojciec powiedział mi, że mogę sobie znaleźć chłopaka, kazała mu zamilknąć. W gimnazjum zauroczyłam się, po raz pierwszy w życiu, w chłopaku, spodobał mi się fizycznie, mama wtedy powiedziała, że jeżeli nie przestanę się na niego patrzeć, to przestanie mi płacić za korepetycje z matematyki, że coś się zmieniło, że nie życzy sobie, abym się rozglądała "za chłopami." Chciałam mu wysłać walentynkę, ale się wstydziłam. Teraz żałuję, bo nie mam czego wspominać. Wiem, mama mnie chciała chronić, uchroniła mnie tak dobrze, że do dzisiaj nie byłam nawet na spacerze z chłopakiem. Po maturze zaczęłam się głębiej nad tym zastanaiwać i doszłam do wniosku, że chciałabym przeżyć zauroczenie, pójść na pierwszą w życiu randkę, przeżyć pierwszy pocałunek. Obawiam się jednak, że dla mnie już za późno. Boję się, że tak miną lata, aż w końcu się zestarzeję, będę się kłaść do grobu i nie będę miała czego wspominać. Jest mi smutno. Poradźcie coś proszę, bo oszaleję!

Ja też miałem nieciekawe dzieciństwo. I też jestem sam. :-(

Cześć, Co prawda jestem przeciwny płci, ale myślę, że moja rada może być uniwersalna.. ;) Mianowicie, z Twojego opisu wnioskuję, że Twoja mama, mimo że chce dla Ciebie jak najlepiej, to nieświadomie Cię krzywdzi i trzyma pod kloszem. Miałem podobnie jak Ty w czasach nastoletnich, wg rodziców miałem się tylko uczyć a nie oglądać za dziewczynami.. Jak wyjechałem na studia to zmieniło się (oczywiście bez przesady, że każda noc z inną czy coś :p). Także moja rada ode mnie - skoro masz 22 lata to jest dobry czas by przenieść się gdzieś z dala od rodziców, a reszta dalej się jakoś potoczy. Pamiętaj też żebyś nie szukała żadnego faceta na siłę, sam jakiś kiedyś się pojawi.. :) Pozdrawiam i życzę sukcesów!

dzisiejsi mężczyźni szukają seksu albo zdradzają nikt nie myśli poważnie o związku

ja mam 25 i też nie miałam, chociaż dwukrotnie się zakochałam :( obaj mnie olali, a jeden jeszcze ośmieszył. Więc nie warto... Dobrze, że nie wyszłaś z inicjatywą. Jakby chciał, toby się tobą zainteresował. Faceci nie szanują kobiet, które pierwsze wychodzą z inicjatywą - wiem to po sobie, bo za każdym razem dostawałam "kosza". Nie wiem dlaczego tak się dzieje... brzydotą ani głupotą nie straszę...

Nie chcę na razie uprawiać seksu, bo to poważna sprawa, wiąże się z olbrzymią odpowiedzialnością i konsekwencjami, ale pierwszy pocałunek, trzymanie się za rękę, spacery, czemu nie? Dziwię się mojej matce, że mi zabrania, skoro sama kiedyś też miała relację z chłopakiem (czyli moim ojcem). Jestem wnerwiona, bo mama miała tylko rok więcej niż ja obecnie, kiedy wychodziła za mąż, a mnie ochroniła tak dobrze, że nigdy nie byłam nawet na spacerze z chłopakiem! Chciałabym się przełamać, boję się, że nie będę miała co wspominać.

faceci nie szanują kobiet bo kobiety nie szanują samych siebie

Jak myślicie, mam jeszcze szanse kogoś poznać?

ale uważaj na dzień dzisiejszy 1 na 10 mężczyźni jest normalnych reszta to ukryci zboczency, chca cie zaliczyc, bedzie z toba zeby cie wykorzystac i tak dalej kompletna patologia.

Na pytanie "mam szanse na...?" odpowiedź jest zawsze twierdząca (no chyba, że jesteś martwa). Szansa jest, ale jak wielka/mała to nie wiem.

Sama do niedawna byłam w takiej sytuacji. Jestem trochę od Ciebie starsza, ale w końcu chyba się udało. Zakochałam się z wzajemnością, więc dla Ciebie też jest nadzieja ;)

Dodam jeszcze że 22 lata to nie jest jakiś straszny wiek, nie martw się starą panną nie zostaniesz. Głowa do góry i nie słuchaj tych tutaj co mówią że 1 na 10 facetów jest normalnych... G****o widzieli g****o wiedzą, jak to się mówi ;)

rayroth dziś to nie jest fikcja tylko realia co się dzieje w dzisiejszym świecie zdrady a normalnego znalesć jest na prawdę trudno jeszcze mają sporo osób choroby wenernyczne.

Szukasz w nieodpowiednim miejscu w takim razie, jakoś ja nie trafiam na 90% przypadków na casanovy,******czy czy innych puchaczy...

Poza tym powołujesz się na dzisiejsze czasy, a przecież w dzisiejszych czasach kobiety mają najlepiej. Chyba, że jakiejś pasował dawny model rodziny i traktowanie córki przez ojca jako przedmiotu, który można sprzedać dla Janka z wioski obok, bo taki mariaż mu się najbardziej opłaca..

0/10

rayroth dziś chyba na prawde przeginasz kobiety maja niesamowite problemy ze znalezniem normalnego facet kiedyś ludzie trzymali cnote, poświecali się mężczyźni, nie traktowali jak obiekt do seksu, byli romantyczni pisali nawet wiersze, mogles liczyc na faceta a teraz to jest jedna wielka patologia juz same badania mowia, ze jest ogromna liczba zdrad wsrod mezczyzn.

nie spiesz sie !! po co ci chlopak skad jestes ?

Jak masz sterczące piersi, albo dużą pupę to tak. Masz szansę poznać chłopaka.

gość może i przeginam, a może Ty za dużo filmów "historyczno-romantycznych" się naoglądałaś/eś .. i pokaż mi te super badania, które mówią że ludzie w dzisiejszych są puszczalscy.. :D

poza tym, jako dorośli ludzie bierzemy odpowiedzialność za swoje decyzje i niepowodzenia na siebie a nie szukamy winnych, skoro Ty masz takie problemy ze znalezieniem odpowiedniego faceta/kobiety (kimkolwiek jesteś ;) ) to może właśnie przez Twoje "super" podejście

rayroth dziś zobacz tematy kobiet 20 letnich a te które są szcześliwe w wieku 40lat i sobie nie wyobrażały takich mężczyzn jacy są teraz czyli tzw dupki,******cze, traktowanie kobiet przedmiotowo. http://wiadomosci.onet.pl/kraj/rzeczpospolita-malzenskie-zdrady-czesciej-w-miastach-niz-na-wsi/nw1cl Traktowanie kobiet tylko do seksu tak wyglądają aż 70% związków

Na jakich wy kobiety lecicie to wasz problem jest wielu fajnych normalnych mężczyzn. Dlaczego właśnie patol zostaje najczęściej ojcem?