Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość A prince who hurts

Depresja z miłości

Polecane posty

Gość A prince who hurts

Cześć. Od półtora roku kocham się w kobiecie, z którą nie mam już kontaktu od wielu miesięcy. Nie wiem, co mam robić. To już tak wiele dni, miesięcy, a ja nadal wciąż o niej myślę i cierpię. Przez to uczucie popadłem w depresję i mam myśli samobójcze... Nie potrafię sobie pomóc, nie interesują mnie w ogóle inne kobiety. Najgorsze jest to, że kiedyś mi narobiła nadziei, powiedziała, że kocha, a później po prostu zakończyła znajomość, bo stwierdziła, że tak będzie lepiej i że nic do mnie nie czuje. To takie niesprawiedliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki książe jak z osła rumak
ciekawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie tak bez powodu zakonczyla znajomosc, pomysl czy cos sie wtedy nie stalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
narobiłeś sobie bigosu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz sie z tym pogodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez mi sie ktos podoba ale z nim nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
yy, wyczuła że kręcisz na kilka frontów? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę to długo u Ciebie trwa i myśli samobójcze hmm. Pomóż sobie sam i idź po pomoc do specjalisty. Dobrzy terapeuci są w tej poradni http://psycholog-ms.pl/poradnia/ Przepracujesz to i wyjdziesz powoli z tego. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×