jestem księżniczka bo zmieniam mieszkanie!

Tak stwierdziła.. moja ciocia która żyje na kupie w kawalerce z mężem i dwójką dorosłych (ale niezaradrnych) dzieci. Haha ona miała czelność mi tak powiedzieć bo zmieniamy z mężem mieszkanie dwupokojowe na czteropokojowe. Jej słowa 'a co ty z siebie taka księżniczkę robisz? Mało ci dwa pokoje? Salonów się zachciało? Później będziecie płakać bo na długi pieniędzy wam nie starczy' haha normalnie żal nawet nie zapytała o nic tylko z grubej rury.. stać nas staramy się o drugie dziecko wiec chyba normalne że chcemy większy metraż ale nie najlepiej kisic się w jednym pokoju.. zapomniała jak przyszła pieniądze pożyczać bo jej światło odcieli..

My z mężem (nie mamy dzieci) mam y 3 pokoje i ciągle wysłuchuje, ze niepotrzebna mi taka powierzchnia :) Ale też zmieniamy, bo zamierzamy mieć dziecko i ono będzie potrzebowac pokoju i dodatkowego pokoju gościnnego. W sumie będzie 5 pokoi.

A ja mam dom 2-piętrowy. Na parterze pralnia, 2 pomieszczenia gospodarcze/magazyny/graciarnie (niepotrzebne skreślić ;)), garderoba i garaż. Na pierwszym piętrze duży salon i duża kuchnia niewiele mniejsza od salonu, kibelek i mała łazienka. Na drugim piętrze 3 sypialnie, kibelek i większa łazienka z wanną. Mieszkamy tu z mężem i niemowlęciem. Hehe... to ja jestem dopiero księżniczka na pałacach ;)

Ech damesy:)

Następnym razem jak ciocia przyjdzie skamleć o pożyczkę to pokaż jej drzwi...Boże, nie trawię takich ludzi, u mnie miałaby już przes/ra/ne na całej linii, całą rodzinę bym postawiła na nogi po takim tekście :O Gratuluję zdrowego podejścia, autorko. Powodzenia w staraniach o drugiego dzieciaczka. My mieszkamy na 40 metrach i nie ma na razie mowy o rodzeństwie dla córki, te warunki które mamy to maksymalnie wystarczają na jedno dziecko. Oczywiście w opinii niektórych moja córka wyrośnie na zimną egoistkę :P

Sami mamy aktualnie dwa pokoje jedno dziecko i kolejne w drodze i uważamy, ze to stanowczo za małe mieszkanie... jak dzieci podrosna chcemy kupić 4 pokoje albo nie duży domek. Ciocie najwidoczniej zazdrość zzera bo osobiście nie wyobrażam sobie tak dużej rodziny w kawalerce. Sami jesteśmy źli ze nie poczekalismy jeszcze trochę na wynajmie i nie kupiliśmy minimum 3 pokoi no ale mądry Polak po szkodzie

A my mamy jedno dziecko i dom 140mkw... To pewnie królowa jestem :D

moje ciotki nawet nie wiedza gdzie mieszkam także niech gadaja ile wlezie ,i tak nie usłysze,to jest wolnosc

a ja mam dom 110m2, na dole mamy salon, kuchnię, łazienkę i mały pokój, a na górze jest łazienka i trzy pokoje i jestem w pierwszej ciąży, bliźniaczej :) czy pretenduję przynajmniej do miana hrabianki?

Ja w sumie jestem kotarianką (2 pokoje, 1 dziecko drugie w drodze), ale za 3-4 lata będę mogła pretendować do tytułu księżniczki ;-)

Ja to chyba królową jestem. W rok po ślubie zamieszkam w domu 165m2 z ogrodem i niemowlęciem.

Nie osraj sie autorko z tym mieszkaniem

A' le DAMESY:-P bą tą pierdą pełną gębąąąą:-P

09:15 zamknij pysk je'b'a'na suko, pewnie, az c****ana leci z mordy z zazdrosci ty pi'e'r'd'o'l'o'n'a wywloko

2 WARIATKI ZE SOBA GADAJA I NAKRECAJA TEMAT....

A ja siedzę w klitce 30 m z konkubyntem i piątką bachorów,bzykamy sie codziennie za kotarką:-D a bachorki w tym czasie na klatce schodowej czekają:-P

Autorko, skoro się na to mieszkanie zadłużasz, to cóż, może być różnie. Mnie troche dziwi, że ludzie tak łatwo podpisują cyrograf na kilkadziesiąt lat. Ale to nie moja sprawa. Co innego zarobić i kupić, a co innego zadłużyć się.

ocho już sie zaczęły przechwałki która ma większy metraż

Tu autorka. Nie zadluzamy się mamy gotówkę na mieszkanie i ja nie mówię o sobie 'księżniczka' tylko tak zostałam nazwana przez ciocie która po prostu zazdrości. Oczywiście kontaktu juz z nią nie mam więc po pieniążki napewno nie przyjdzie

A to jak się nie zadłużasz, to inny temat, ale wcześniej napisałaś, że ci ciotka to właśnie zarzucała. Coś kręcisz.

Ja nigdzie nie wyczytałam, że ona się zadłuża wnioskuję, ze szanownej cioci chodzi o utrzymaniu tych jakże obszernych dwóch dodatkowych komnat :P bo wiadomo czynsz i ogrzewanie gdy 2 dorosłe osoby pracują i mają jakąś w miare normalną pensję to jest przecież nie do ogarnięcia :P lepiej siedzieć w kawalereczce :P

Tak właśnie.. ciotce chodziło o rachunki ze nie wyrobimy na 4 pokojach i nie starczy dla niej na pożyczki

gość dziś Autorko, skoro się na to mieszkanie zadłużasz, to cóż, może być różnie. Mnie troche dziwi, że ludzie tak łatwo podpisują cyrograf na kilkadziesiąt lat. Ale to nie moja sprawa. Co innego zarobić i kupić, a co innego zadłużyć się. xx nie jestem autorką ale coś ci owiem niekiedy nie sposób uzbierać na to mieszkanie. ja nie byłabym w stanie wynajmować mieszkania za 1500zł tak jak wynajmowałam, żyć i odkładać pieniądze na mieszkanie, bo chyba bym za 100 lat odłożyła. Zarabiamy z mężem łącznie 5500 miesięcznie i dla mnie nie było dziwnym podpisać ten cyrograf uzbieraliśmy na niezbędny wkład i raczej dziwnym byłoby płacenie za coś co moje nie jest w przypadku wynajmu, a teraz przynajmniej ratę kredytu mamy dużo mniejszą niż płaciliśmy za wynajem. Mieliśmy kredyt na 15 lat i zostało nam jeszcze 4 lata. Myślisz, że jak ludzie zbierają na mieszkanie to w tym czasie nie jedzą, nie płacą za wynajem? Pewnie że jakby odkładać te 5500 co miesiąc to byłoby ekstra ale gdzie w tym czasie mielibyśmy mieszkać i co jeść? Nie każdy mieszka i je u rodziców za darmo.

Przebijam stawkę dom 240 m tylko my , 4 psy i ślepy kot. Już nie słucham ,ze żyjemy jak nieludzie:)No proste jesteśmy ufoludkami, w końcu nas ktoś zdemaskował;)

14:06 Reptilianie! ;)

ślepy kot......... pewnie cyborg 0_0

Wchodzę i podwajam Góra Apartament duplex 4 sypialnie i kitchenette Dół salon , kuchnia , pralnia służbówka 2 garaże podziemne Widok na morze 360 sa.m :p Jestem cesarzowa :p

Jeżeli bierzesz na to kredyt to ma ciotka racje , ze tak Ci pwoiedziala. Zyjesz ponad stan a jak nagle stracisz prace ty albo maz, jakas choroba, nieszczęście itd. to będzie placz , ze nie am z czego spalccac.

A ja to a ja tamto.Baby ...

gość dziś pisała już że nie bierze kredytu najpierw poczytaj, a potem wal kazania osruski kazania walą jedna przez drugą :o won za kotarki!