Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pytanie do osób w związkach, małżeństw

Polecane posty

Gość gość

Głównie do kobiet, ale facetów nie wykluczam. Zapytam wprost: czy sikacie przy facecie jak on jest w łazience? Lub gdy jedna ze stron się kąpie, to wchodzicie wtedy do łazienki? Czy bekacie, puszczacie bąki, robicie kupe itp.? Czy uważacie, ze nawet w małżeństwie powinny być jakieś granice? Sorry za takie ordynarne i bezpośrednie pytanie, ale ciekawi mnie to :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jasne... przecież to normalne ludzkie odruchy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siku tak, kupa nigdy w zyciu. Do niedawna puszczanie bakow czy bekanie a nawet wymiotowanie bylo tez dla nas tematem kierującym i niepozwalalam sb na to w obenosci męża ale odkad jestem w ciazy ktora kiepsko przechodzę hamulce puściły same z siebie. Calymi dniami mi sie odbijalo bylo mi niedobrze i wymiotowalam na mrugniecie okiem, sila rzeczy trudno zeby mąż nie byl swiadkiem ani raz takiej sytuacji kiedy bekam lub wymiotuje poniewaz przez pierwszy trymestr codziennie mialam te przypadlosci. Teraz kiedy to minelo doszlo niestety puszczanie bąków, dziecko juz tak napiera ze nie zawsze utrzymam. Hehe za to przynajmniej juz nie bekam i nie wymoituje jak na zawolanie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kapiemy sie przeważnie razem ale wtedy juz sie nie depiluje. Robie to zawsze gdy jestem sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytalam juz dyskusje na ten temat. Sa 2 obozy ;) te "obrzydliwe" i te "kobiece" :D wszystko zalezy od tego kiedy kto czuje sie komfortowo Ja siku robie bez problemu jak on bierze prysznic, w druga stronę to on ma paradoksalnie wiekszy problem :D wiec czasami zlosliwie to wykorzystuje udajac ze podgladam zza zaslony Dwojka to wiadomo - czasami zartujemy z tego, ale no mamy zasade, ze wtedy sie nie przeszkadza. Wystarczy powiedziec "nie przeszkadzac mi teraz" i czasem wlasnie jest odp w stylu "a co? Idziesz robic kupke? Idz, idz bo rozerwie ci dupke" Pierdzenie, bekanie raczej nie tak bezposrednio i chamsko, mamy tez dwie koldry to czasem uslysze ostrzezenie zeby koldry nie ruszac. Chyba ze sie nie chcacy zdarzy albo zlosliwi jesteśmy :P to wtedy i chamsko sie zdarza Miesiaczkowe tematy tez mamy oswojone. Kiedys dosc krwi nie lubil, ale sie skubany zahartowal ;) Pryszcza jak trzeba to tez mi wycisnie. Ja mu tez. Jak sama cis babram sie przy twarzy to nie wstydze sie mu pokazać itd. Choc raz jak wrocilam od kosmetyczki z oczyszczania to 2 dni mial ubaw X Pewnie nie kazdemu by takie zycie pasowalo, ale u nas nie ma problemu z tym. I nie wplywa to zle na nic. Wrecz odwrotnie, czujemy sie swobodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dupkę niespodziewanie ściśnie to bączek czy beknięcie się zdarzy ale żeby specjalnie? Nie. Sprawy toaletowe nie są tabu w tylko razie choroby. Facet nie musi wszystkiego widzieć i mówiąc za siebie, trzeba utrzymać trochę tajemnicy i granicy. Facet który nie ma zachamowań kultury nie byłyby dla mnie atrakcyjny. Nie lubię prostaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×