mokry kaszel u niemowlaka

Hej, córka ma 3,5 miesiąca i ma mokry kaszel tylko po przebudzeniu. Jakby odkrztuszania wydzielinę spływająca po gardle. Jak kaszle, to mocno, nawet nie może czasem oddechu złapać, jakby tej wydzieliny było zbyt dużo zeby przełknąć. Innych objawów brak, żadnego kataru, gorączki itp. Jest na piersi, daje często. Mąż ma zapalenie oskrzeli i od niego pewnie złapała tego wirusa, mimo ze przebywa w innym pokoju. Jechalybyscie na pomoc doraźna z samym kaszlem? Macie podobne doświadczenia?

Moja córka 6 msc tez jeszcze wczoraj był sam kaszel mokry a dziś straszny katar byłam u lekarza kazała inhaliwac solą fizjologiczna i tyle bo jeszcze osluchowo wszystko było ok.

Wydaje mi się, że w takim przypadku niezbędna będzie wizyta u lekarza. Lepiej upewnić się, czy małej nie dolega coś poważnego. Mój synek miał bardzo często mokry kaszel i lekarz stwierdził w końcu, ze to przez bardzo niską odporność. Zaczęliśmy więcej spacerować, zadbałam tez o dietę małego i widzę, że w tym roku jest znacznie lepiej. Dużo przydatnych porad na temat zdrowia maluchów znalazłam też na http://supermamy.limango.pl/zadbac-zdrowie-malucha-zima/ .

Z kaszlem u niemowlaka problem jest o tyle, że nie zawsze można syropki już podawać - choć niektóre, np. Mucosolvan są od pierwszego roku życia. My zawsze jeszcze stosujemy inhalacje. Fajna strona na temat leczenia kaszlu u niemowląt to http://www.kaszeludzieci.pl/ Tam można poszukać informacji.

Inhalacja w przypadku dzieci to świetna rzecz. Można szybko pozbyć się infekcji, ale też takie płukanki profilaktycznie robią super robotę zabezpieczając przed przeziębieniem. W kwestii sprzętowej to ja akurat zamówiłam włoski Familino Pro i jestem happy. Szybki wydajny, ze specjalnym systemem blokującym uciekanie aerozolu i tym samym marnowanie leku.

Doradzam inhalator novamed.pl/novama-familino-by-flaem-z-dozywotnia-gwarancja, bo korzystały najpierw moje dzieci, a później ja z mężem. Jak chcesz się totalnie oczyścić i przestać narzekać na powtarzające się bóle głowy to warto zainwestować. Niecałe 200 złotych, a sprzęt na długie, długie lata, niezawodny.