Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak poderwać mężczyznę wątek zbiorczy

Polecane posty

Gość gość
ja bym takim facvetom ryja obila, zerwala gacie i na chama wcisnela krazek na ch.ooya az do zdarcia skory i krwi, a potem jak z bydlem - wypalila na ryju znak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:31 ovzywiscie ze cos takiego istnialo w spoleczenstwach lewicowych np komunie hipisow alo gdzies tam w jednej z republik zsrr uchwalili sobie ze wszystkie zony sa wspolne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszka i jest sam, bo koleżanka, która lubi wszystko o wszystkich wiedzieć, dowiedziałą się, że jej koleżanka jest jego sąsiadką :) ja z nim studiuję. On jest naprawdę dość specyficzny, a ja czaję się i czaję, bo nie chciałabym go spłoszyć. A jak już gadamy to on jest zestresowany, wydaje się bardziej niż jak rozmawia z innymi ludźmi. Ale chemię czuć. Było ożywienie w relacji, często do mnie pisał na fejsie, mieliśmy wspólne tematy, ale nagle się wycofał, potem znowu jakby się przybliżył, a teraz znowu wycofał. Nie wiadomo o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam taką teorię, że on może się obawiać takiej jednej mojej koleżanki (tej, co zdobyła informacje o tym gdzie on mieszka..) - ona jest bardzo pewna siebie, dosyć głośna etc. Zauważyłam, że zawsze jak do mnie zagadywał, jej akurat nie było tego dnia. A jak jest, to on potrafi wręcz zwiewać od nas.. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak poderwać spokojnego i niesmiałego faceta? Kiedy dziewczyna jest przebojowa :) czy to go nie odstraszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja właśnie jestem może nie bardzo przebojowa.. ale na pewno bardziej kontaktowa od niego, potrafię wychodzic z inicjatywą, żartować, jestem starościną.. Chociaż przy nim jestem jakoś spokojniejsza, mniej mówię, więcej słucham etc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie to wygląda tak, że może jakąś wielką duszą towarzystwa też nie jestem, ale jestem śmiała, dużo i głośno się smieję nawet z pierdół, czasem zdarza mi się mowić jakieś głupoty ;) a on jest cichy, wydaje się nieśmiały i zamkniety w sobie. Jak podejść takiego człowieka? Jak się zbliżyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to mamy dosyć podobną sytuację :) czekamy na rady ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do niesmialego trzeba delikatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem, że delikatnie.. ale właśnie jak? :) i czy nieśmiałych facetów nie odstraszają bardziej pewne siebie dziewczyny? takie, których wszędzie pełno :) czy taki facet będzie się dobrze czuł przy takiej partnerce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak sobie tlumaczcie, ze jak niesmialy to pewnie och i ach piekna dusza i w ogole. ile znalam takich niesmialych trzesacych sie galaret, którzy za plecami kobiet nazywali je szmatami, dziff.kami, opowiadali co by im zrobili... kamuflaz i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie zamierzam się rozwieść, mąż ma mi za złe, że mu się narzucałam od początku studiów, nawet nie wiedział jak to jest z innymi, bo się przyczepiłam jak gówno do podeszwy, nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie ten typ który wyzywa od dziwek, uwierz mi ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic na siłę, bo później takie są efekty, agresywną zdzirą mnie nazwał, do tego jeszcze niby mu do łóżka od razu wskoczyłam, pogoniłam rzekomo wszystkie koleżanki, którym się podobał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale żałosny knur z tego twojego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ten typ męzczyzny który uwaza, że jak laska mierzy go wzrokiem to oznacza z automatu, że poszłaby z nim od razu do łóżka. litosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spraw żeby krew mu odpłynęła,... sama wiesz gdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×