Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kiedy wasze dzieci zaczelely pelzac i jak to wygladalo?

Polecane posty

Gość gość

Moj syn ma 6 miesiecy i pelzac mu sie nie chce,tzn jak podepre mu nozki to tak pelznie do przodku a tak gdy poloze naprzeciwko jego glowki zabawke to sie strasznie denerwuje jak nie moze siegnac. Jak to u was wygladalo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pelzal. Zaczal raczkowac jak mial ok 9-10 miesiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to normalne ze maluch nie pelza? Bo w necie juz widzialam 4ro miesieczniaki pelzajace a moj nie chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój też ma pół roku i nie pełza. Obraca się na łóżku co najwyżej w kierunku zabawki, ale nie pełza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczął pełzać jak miał 5 miesięcy. To wygląda trochę jak poruszanie się foki po lodzie.Nie wszystkie dziec***ełzają. Ważniejsze jest obracanie się dziecka. Można stymulować próby pełzania np. odsuwaniem zabawki. Ale na zasadzie przybliżania i oddalania. Żeby nie denerwować dziecka. To ma być zabawa. Trzeba kłaść jak najczęściej dziecko na podłodze, macie. Dzieciom łatwiej jest pełzać po śliskiej powierzchni. W necie zobaczysz nawet 5 miesięczne niemowlaki, które stoją przy barierkach w łożeczku. Po pierwsze wiele rodziców ściemna w necie, po drugie każde dziecko robi wszystko w innym tempie. Mój syn ma teraz 11 miesięcy. Długo nie podnosił główki do góry. A potem zaczął pełzać w 4-5 miesiącu. Około 8 raczkował. Od 9 miesiąca wstawał przy meblach. Wszyscy mówili, że szybko zacznie chodzić. A on w sumie od 2 miesięcy nie zrobił jakiegoś widocznego postępu. Każde dziecko rozwija się w swoim tempie. Wiadomo, że rodzić chce żeby dziecko "szybko" wszystko robiło. Ale z perspektywy czasu to naprawde nie ma znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to mnie pocieszylyscie bo nie ukrywam troszke sie wystraszylam.. Maly lezy na dosc sliskiej macie od dawna,obraca sie na boczki bez problemu,na brzuszek to samo,na plecki juz za bardzo mu sie nie chce. Glowke tez pozno zaczal podnosic. Ale nie ukrywam jak zobaczylam tego malucha pelzajacego to az sie zdziwilam. Wydaje mi sie ze moj synus taki leniuszek jest. Uwielbia jak sie z nim bawimy tzn.sam polezy i sie bawi swoimi zabaweczkami ale bajlepiej by bylo jakbym ja mu trzymala zabawke a on by ja gryzl i trzymal w raczce inna zabawke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz się czym martwić. Niemowlak czasami skupia się na aspekcie. Może masz okres zafascynowania i poznawania wszystkiego przez wkładania do buzi. Jeżeli przekręca się to znaczy, że rozwój fizyczny jest w porządku. Pamiętam jak była u pediatry i powiedziała, że niektóre dzieci zaczynają pełzać dopiero około 8 miesiąca. A niektóre w ogóle. Przekręcanie się z pleców na brzuch też jest dla malucha trudne i wymaga trochę więcej wysiłku. I znam przypadek kiedy dziecko już pełzało a nie potrafiło obrócić się z plecków na brzuch. Nie warto sugerować się internetem. Rodzice wklejają filmiki a z wiekiem dziecka oszukują lub ubarwiają. A dla dziecka w tym wieku 2 tygodnie to szmat czasu. I mój syn w ciągu tygodnia zaczął sprawnie raczkować. Nie martw się. Obserwuj dziecko. Myślę, że spokojnie koło 7 miesiąca będzie próbował pełzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ma 7 miesięcy i przyjął już pozycję do raczkowania, kiwa się w przód i w tył, ale wychodzi mu jedynie raczkowanie w tył:) Strasznie się przy tym denerwuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja skończyła siedem miesięcy i dopiero zaczyna pelzac i chwytac mnie za ubranie do podnoszenia. Ba dopiero zaczyna się przewracac a już chciałam iść do neurologa z nią bo się martwilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×