słodkie gadżety

czy są tu Panie pozwalające na , picie ich piss , lizanie palamek na majteczkach , ssanie tamponów i podpasek używanych w dni płodne ....

nie, ale zauważyłam że mój pies i kot (samce) często przy zabawią wąchają mnie w tych miejscach. higiena jest utrzymywana, więc dziwne to. pewnie czy to chłop czy zwierze to zapachem pis.dy nie pogardzi. z jednej gliny fiu.tole

purytanka ...........

tamponik włożony przy dniach płodnych , przy obfitym zwłaszcza wydzielaniu się śluziku , jest wspaniały .... nie raz ssałem go ..... tylko lepszy jest kłębuszek zwykłej waty .... tamponik jest chyba troszkę czymś nasączany i po dłuższym i intensywnym ssaniu wydziela gorzkawy posmak ... pycha , podpaski a plamka na jasnych figach to już odlotowe fetysze ..... nie mówiąc już o siusiu partnerki