Dac sobie z nia spokoj czy walczyc?

Spotykam się z dziewczyną od jakiegoś czasu tzn od ok 4 miesięcy. Wczoraj do niej napisałem i zaproponowałem spotkanie. Ona na to ,że nie ma czasu bo idzie na imprezę. To proponowałem inny termin i nawiązywałem do tego co będziemy robić- w łożku bo już nie raz to robilismy A ona wtedy, ze " nie jestem pewna czy powinniśmy, dobranoc" A ja ,ze powinnismy itd I potem nadal ją namawiałem W końcu napisałem "Miłego wieczoru i dobrej zabawy:)Postaram się za kilka dni zorganizować jakieś nasze spotkanie co Ty na to? Całuję :*" A ona odpisała tylko " Dzięki i nawzajem" Wg was są jakieś szanse?

Ciężko powiedzieć co ta dziewczyna sobie pomyślała ale też dałes plamy, że od razu wypisywałeś o łóżkowych zabawach. Mogła bowiem pomysleć, że tylko szukasz przygody. Jednak widać, że panna ma na Ciebie wywalone i pisała na odczepnego. Nie kompromituj się.

to się nie klei sory bez urazy ale żeby zdobywać takie branki dziś to trza wiele wysiłku i fantazji odpuść sobie jak ty takie teksty siejesz podnieś sobie poprzeczkę sam tego nie kumasz???

Musiałeś od razu peniora wyciągać? Dziewczyna się ogarnęła i szuka faceta dojrzałego a nie tylko myślącego marchewą.

pewnie to jakiś ***aka jest, tylko ******ie ma w głowie

Ale my juz sypialismy ze soba 2 miesiace wiec uznalem, ze to nic zlego ze tak jej napisze ;) Prawde mowiac to mogla miec do mnie zal bo ostatnio rzadziej sie odzywalem, ale ona tez nic nie pisala, ale nie wiem czy to o to moglo chodzic...

toście sobie p******** i nadszedł czas na zmianę, dziewczynie się znudziłeś i znalazła sobie innego rochacza, szukaj nowej kobity do d*****nia

ty jej nie traktujesz powaznie, jak zreszta wiekszosc facetow wobec kobiety z ktora sie spotyka.po najnizszej linii oporu.kobieta ma byc na kazde zawolanie, ale nie przeszkadzac jak ci sie nie chce spotkac.tak aby bylo latwo, bez wysilku.najwyrazniej nie lacza was zadne uczucia, tylko lozko.dajcie se spokoj