Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

3,5 roku znajomości, pol roku po ślubie a ja nadal jak zakochana od wczoraj :)

Polecane posty

Gość gość

Tak strasznie zakochana jestem w swoim męzu, c dzen odkrywam go na nowo, mam nadzieje że ta miłość będzie taka sama nawet po kilkudzieseiciu latach. oby nikt nam tego szczescia nie zniszczyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz nierowno pod sufitem. czy moze to suk/a pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama jestem w zaledwie 3letnim zwiazku i smieszy mnie jak ktos sie podnieca miloscia po tak krotkim okresie. To chyba normalne, przynajmniej dla mnie, ze w ciagu pierwszych lat jest pieknie i rozowo. Po 20, 30 latach to rozumiem by tak pisac. A szczescie to zniszczyc najłatwiej samemu ;) pomijam wypadki losowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież od razu widać, że to prowokacyjny post ;) A jeżeli nie to super autorko! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hilary suko to ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To minie nie podniecaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja to jak swojego męża w drzwiach zobacze jak wraca z roboty to tak jakbym go pierwszy raz na oczy widziała. Tak bardzo go odkrywam wtedy na nowo, że aż musimy się sobie przedstawiać, a w nocy to się czuje jakbym była za kazdym razem z innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak bedziesz 20 lat po slubie to w tedy pisz, a nie po 3 latach, no błagam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3,5 roku to nic kretynko , nie podniecaj sie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:14 a co cie to tak boli? :) co, twój stachu juz cie nie kręci nawet i po pół roku? niech zgadne, wzielas pierwszego co sie nawinął by tylko miec CHŁOPA :D autorki zlosliwych koemntarzy od razu widac ze nieszczesliwe w zyciu osobistym i mają syraczkę że inne sie cieszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem z moim 10 lat, 6 w małżeństwie, mamy 2 dzieci i .... też jestem zakochana w moim mężu, razem się śmiejemy, razem płaczemy, mam coraz lepsze orgazmy, aż do omdlenia prawie, jakbym go straciła to świat by mi sie zawalił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×