Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Błagam wybijcie mi z głowy zonatego

Polecane posty

Gość gość

Bo mnie jakoś nie chce z głowy wyjść :( A mam wyrzuty sumienia ,że się z nim zadaje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie p*****l, daj dowód :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to kiedy w********lasz, hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaki dowod? wybijcie mi go z glowy poprostu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Następna. O koerwa:-o jestescie żenujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu jestem żenująca ? :( chciałabym mieć go gdzieś, nawet bardzo, ale to takie trudne... ciagle o nim mysle. Ostatnio już o nim zaczęłam zapominać, on sie odezwał i już zaczęłam o nim rozmyslać i takie tam... I tak to się ciągnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to go przeleć jak masz ochotę, przecież i tak małżeństwa w dzisiejszych czasach to fikcja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:53- oj juz go" przelecialam" nie raz ani nie dwa...I nadal nie moge zapomniec, a on i tak od zony nie odejdzie, przynajmniej na ta chwile. nie wiem może kiedys mu sie cos odmieni jak np beda mieli kryzys...Ale ja wiem na 100%, że on jej nie kocha bo ja tyle czasu oklamuje bez skrupułów, a do mnie zawsze czuł jakiś pociąg już od wielu lat tak było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×