o czym nie wiedzialyscie przed porodem, wychowywaniem?

temat ku przestrodze? O czym nie wiedzialyscie przed ciaza, porodem, poczatkami macierzynstwa, wychowywania? Ja: 1. Nie wiedzialam ze brodawki moga TAK bolec 2 pierwsze tygodnie karmienia! Nie wiedzialam ze w ogole moga bolec. Gdybym wiedziala to smarowalabym je przed porodem. Podobniez cos to daje... Gorzej bolaly mnie brodawki, niz porod:) 2. Nie wiedzialam ze marchewka powoduje zaparcia przy rozszerzaniu diety niemowlaka. 2 pierwsze tyg gotowalam zupki z dodatkiem marchewki i po dwoch tygodniach, 2 dni masakry!!! Mala plakala przy robieniu kupki. Dopiero suszona sliwka pomogla.

1. Nie wiedzialam ze dziecko trzeba na sile usypiac jak jest na to pora nawet jak nie chce zasnac. Dopoki nie ogarnelam przymusowych drzemek o stalych porach to niemowlak byl nie do wytrzymania bo byl zmeczony i w ogole juz nie mogl zasnac ze zmeczenia... 2. Nie wiedzialam, ze porod AZ TAK boli :p 3. Nie wiedzialam, ze moze byc tak ze laktatorem nie da sie nic odciagnac a jednak przy ssaniu dziecko zje. Odciagalam po 10 ml i to z obydwoch piersi wiec dalam sobie spokoj z kp bo wydawalo mi sie ze nie mam pokarmu.

1. Nie wiedzialam ze dziecko moze miec takie problemy z usypianiem. 2. Nie wiedzialam ze dziecko moze lubic jezdzic w wozku na brzuchu. 3.Nie wiedzialam ze drzemki niemowlaka moga byc takie krotkie. Nie wiedzialam tez ze mozna tak bardzo kogos kochac kto doprowadza czasem do skrajnych emocji :p :)

nie wiedziałam,ze nie bedę czuła zmęczenia mimo zarwanych nocy i ze taka frajde bedzie mi sprawiało bycie z dzieckiem (przedtem dzieci mnie meczyły i nudził)y.

nie wiedzialam ze ten usmiech nie wynagradza zniszczen w ciele i zycia ktore polega na pracy jak w wiezieniu. nie wiedzialam ze pojawienie sie dziecka az tak zmienia na gorsze relacje z miloscia zycia mezem. nie wiedzialam ze stane sie matka a nie bede nadal czlowiekiem ktory ma prawo siebie nadal stawiac na najwyzszym miejscu.

23.19 - zgaduję,ze masz jeszcze bardzo małe dziecko... To sie naparwde szybko zmienia, uszy do góry!

Przedtem myslalam o tym, jak wazna jest moja kariera zawodowa i ze nigdy, za nic nie zostawię pracy. Tymczasem dziecko okazało sie dla mnie wazniejsza, w kazdym razie, póki było małe.

Nie wiedziałam ,że można aż tak kochać swoje dziecko. Moja córeczka jest jedyną osobą za którą bym życie oddała. Mam szczęście ,że ją mam.

A o czym chciałabyś wiedziec? Zapomniałaś przeczytać instrukcje? Nie ma jednoznacznej, same uczymy sie tego. Wszystko wychodzi w praniu.

1 wiedzialam ze poród boli ale nie wiedzialam ze aż tak 2 nie wiedzialam ze kupa małego dziecka moze aż tak śmierdzieć ;) 3 nie wiedzialam ze grafik dnia wprowadzi aż taki ład i harmonię do naszego życia 4 nie wiedzialam ze brodawki na początku każdego karmienia będą tak bolały przez dobre 3tyg 5 nie wiedzialam ze mozna kochac tak bardzo a jednoczesnie wkurzać sie tak bardzo 6 nie wiedzialam ze kazdy wypadek - uderzenie w głowe, odarte kolano będzie bolalo tez mnie 7 nie wiedzialam ze dorosły czlowiek moze kilka lat spać jednym ciągiem bez pobudki max 3h i nadal dobrze funkcjonować 8 nie wiedzialam ze dzieci to tyle radosci, ze aż tak uzupełnią nasza rodzinę 9 nie wiedzialam ze mąż moze byc z nas aż taki dumny 10 nie wiedzialam ze przy dwójce nie niemowlaków będzie aż tyle prania i prasowania :/

Co do marchewki - surowa jest dobra gdy dziecko ma zaparcia, gotowana gdy ma biegunkę. Też jego nie wiedziałam przed porodem, teściowa mnie uświadomiła gdy mały zaczął jeść surowa marchew i ciągle rzadkie kupki robił

*Nie wiedziałam,że po porodzie będę tak bardzo pragnęła, chociaż na chwile wolności i beztroski z dawnych lat... Nie wiedziałam,że nie trzeba już po miesiącu wyparzać butelek. Nie wiedziałam, że drugi poród tak bardzo może różnić się od pierwszego . Nie wiedziałam,że po porodzie dwójki dzieci zrobię się sentymentalna. Nie wiedziałam że noworodek tak szybko może zasnąć dzięki fotelikowi samochodowemu który ma funkcje bujaka.

Ze poród moze mnie wypatroszysz... Ze narzady kobiece poprostu wisza tylko podtrzymywane tylko przez cienkie wiązadła i miesnie kegla... Wszystko nie jest scisle trzymane, tylko sobie wisi i moze poprostu wszystko wypasc na zewnatrz... Nie wiedziałam tez wiekszosc kobiet po urodzeniu dziecka jest samotnymi matkami w zwiazku... Wszyscy w kolo chca dziecia, ale potem wypinają sie na matke... Ogolnie nie wiedziaam, ze kobiecie tak maprawde maz i dzieci do noczego nie sa potrzebne... Tylko zabierają zycie, zdrowie, czas, energie, nerwy, a jak juz nie masz siły na nic, albo chorujesz to i tak sama o siebie musisz dbac...

Gosc 23:19 podpisuje sie pod tym..

Nie wiedzialam, ze da się funkcjonować z tak mała ilościa snu, i pobudkami w nocy. Że idąc na zakupy do galerii dla siebie, wracam z siatą ciuchów dla dzieci, a dla siebie nic, i tak jest za każdym razem. Że można żyć bez pomalowanych paznokci, i swiat się nie zawali:D Że potrafię jednocześnie, w ciągu 1 godziny, posprzątać dom, zrobić pranie i ugotować obiad;) Że przez długie tygodnei nie uda mi się obejrzeć w tv żadnego 'dorosłego' programu ani przeczytać żadnej 'dorosłej' książki;) ŻE LUBIĘ DZIECI:-P

1. Nie wiedzialam ze o dziecko mozna az tak sie martwic, rozwazajac 1000 potencjalnych scenariuszy, z czego 99,9% sie nie zdarzy. 2. Nie wiedzialam ze mozna byc az tak wyczerpanym z braku snu, ze czlowiek zapomina i myli wyrazy, nie moze sensownego zdania sklecic. 3. Nie wiedzialam ze kazdy noworodek ma swoj temperament i ze chociaz by sie na drzewo wlazlo, to z placzka nie zrobi sie nagle smieszka, tylko trzeba, ze tak powiem, pracowac z egzemplarzem ktory sie ma. 4. Nie wiedzialam ze sen niemowlaka to taki problem.

Ze podczas porodu moze pęknąć kość ogonowa i przez miesiąc nożna później funkcjonować nie siadajac

nie wiedzialam ze tak naprawde robi sie dzieci zeby zapchac czas w zyciu a w rzeczywistosci mozna zyc bez nich bardziej godnie i przede wszystkim szczesliwie

Nie wiedzialam ze dziecko potrafi tak grac na naszych uczuciach by cos wymusic :p Nie wiedzialam ze czas pologu moze byc tak dobijajacy. Nie wiedzialam ze tak mocno da sie kochac tak mala istote :)

Nie wiedziałam ze niemowlaki nie chcą spac w dzien i Ze wymagają ciągłej uwagi . Nic nie moZna zrobic w domu..

Nie sadzilam ze trafi mi sie egzemplarz nie spiacy i wymagajacy noszenia przez pierwsze 3 miesiace non stop. Nie myslalam ze nawet z godzina nocnego snu bede w stanie funkcjonowac. Nikt mi nie powiedzial ze nie bede miala czasu zrobic siku czy napic sie wody. Nie wiedzialam ze strach o zdrowie i dobro dziecka jest tak olbrzymi i ze mozna kogos tak mocno kochac.

Nie wiedzialam,ze potrafilabym oddac zycie za dziecko bez wachania i ze potrafie tak kochac(jestem samolubem :P i przed urodzeniem dziecka taki rodzaj milosci byl mi wogole nieznany)

to samo co 10:36 :) do tego, nie wiedzialam, ze po kilku miesiacac karmienia piersia, traci sie czucie w brodawkach. jak potre nadgarstkiem koniuszek brodawki, to czuje nadgarstek, ale nie piers...

Nie wiedziałam,że katar czy kaszel u dziecka może być aż tak stresujący :)