która z was chodzi do ginekologa faceta a nie do kobiety??wejdzcie

czy mialyscie albo macie wrazenie ,że wasz gin na was leci? czy daje wam to do zrozumienia ze mu sie podobacie?? pytam bo ja taki mam przypadek wlasnie:(

Nie ...zawsze trafiam na profesnalnych lekarzy

Nie, jestem po prostu obiektem do zbadania (bywalam u 3 ginow mezczyzn), a to ze gin sie usmiechnie, bo chce byc uprzejmy, nie oznacza, ze mu sie podobam :D Choc tez tak moze byc, ale chodze do profesjonalistow... Oni ogladaja kilka kroczy dziennie, to nie robi juz na nich wrazenia.

Ginekolodzy mężczyźni są bardziej delikatni niż kobiety i jeśli mam okazję to wybieram wizytę u mężczyzny. Nigdy nie miałam takich dwuznacznych sytuacji. Raczej zdarzało mi się, że z lekarzem mogłam sobie pożartować, aby przełamać uczucie skrępowania.

NO wlasnie gin do którego ja chodze często mówi ,że mu sie podobam itd...niby żartuje ale jednak..ciekawa bylam czy u was tez tak jest?

A jest od Ciebie starszy?

Tylko nie daj się nabrać na kawał z mrówką bo użyje wtedy swojego mrówkojada. ;) chyba że nie będziesz miała nic przeciwko temu. :-P

no starszy i ma zone i dzieci:)facet po 40-stce. Ja mam lat 29.

Ja też chodę do faceta. Jeszcze kiedy byłam młoda i głupia to sądziłam,że jesli wizyta u ginekologa,to tylko u kobiety ; >

Ja od mojego ginekologa jak byłam na pierwszej wizycie z pełnym badaniem usłyszałam komplement, że mam piękną szyjkę macicy. Wcześniej ze mną żartował abym nie myślała o strachu i wstydzie. Chodziłam do niego przez dwa lata, zanim nie przeszedł na emeryturę. Ciekawe było to, że on i jego żona 25 lat wcześniej odbierali naturalny poród bliźniąt - moich starszych braci. Jego żona podjęła się dwóch prób reanimacji (początek lat 80') najstarszego, bo urodził się w martwicy. Dzięki tym ludziom mojej mamie i braciom na szczęście nic się nie stało.

nie, nigdy nie trafiłam na takiego "lekarza". Nie jestem też paranoikiem żeby wszędzie widzieć ludzi na mnie lecących. I ciężko mi wyobrazić sobie żeby ktoś na mnie "leciał" jeżeli dana osoba jest na etapie wkładania we mnie czegoś co przypomina nieślubne dziecko lewarka do samochodu z korkociągiem :/

ale jednak taki ginekolog widzi was nago..całą waszą pupę ,nogi i pochwe....to najbardziej podnieca go jak tam wkłada palec i wziernik.

to może podniecać napalonego nastolatka, nie lekarza który pośladków i pochw widzi po kilka(naście) dziennie.

Syn koleżanki mojej mamy zrezygnował po 2 latach ze specjalizacji na ginekologii i zmienił kierunek na chirurgię. Przez te 2 lata upodobały go sobie kobietki 55+, bo młodsze się wstydziły młodego lekarza. Chłopak się załamał po kilku zaniedbanych staruszkach, które go jeszcze podrywały.

ciekawe co piszecie bo ja znam dwóch ginekologów:):) to moi koledzy z liceum i zawsze byli zbokami ,którzy byli uzaleznieni od porno i marzyli by isc na ginekologie. więc tam idą same zboki chyba:):)

znasz AŻ dwóch?! Ja znam dentystkę która w sekrecie ma przyjemność z tego jak pacjentów boli i co z tego?

Wolę chodzić do kobiet jakoś lepiej się z nimi dogaduje.Nie miałam nigdy złych doświadczeń z facetami-ginekologami.