Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chrzciny i zaproszenie tylko do kościoła

Polecane posty

Gość gość

Czy wypada zaprosić kogoś na chrzciny tylko do kościoła? Po kościele planuje zrobić tylko obiad w lokalu dla najblizszych - rodzice, dziadkowie i chrzestni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pasuje. Nigdy o czymś takim nie słyszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
warto, ale warto też uprzedzić o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko o kogo konkretnie chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, że pasuje. Jak ktoś nie będzie mieć ochoty to po prostu nie przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do kościoa to można zaprosić koleżanki z pracy, poprostu powiedzieć, że w niedzielę chrzimy dziecko i przyjdżcie do kościoła. Nie wyobrażm sobie powiadamiać rodziny z daleka, żeby przyszła popatrzeć na chrzest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:32 a ty myślisz, ze obce baby interesuje chrzest czyjegoś dziecka? No i co im po tym, ze zobaczą ten sakrament?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chrzciny to nie wesele, po co zapraszac tylko do kosciola? Albo zapraszasz kogos albo nie. Poza tym na chrzest zaprasza sie zwykle tylko takie osoby co wymienilas, a nie 5 wody po kisielu i znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce zapraszac 5 wody po kisielu. Chce zaprpsic moja chrzestna z rodzina, bo jest mi bliska. Ale znowu moi rodzice sa po rozwodzie i tak trochę dziwnie będzie jak będą przy stole. A w ogóle mam ograniczone fundusze. Dlatego chce zrobić tylko obiad dla najblizszej rodziny dziecka. Chrzestna z wyjątkiem mają trójkę doroslych dzieci i jak zaprosze ich to i pewnie dzieci trzeba by było jak dzieci to i osoby towarzyszące... dlatego wolalabym zeby przyszli tylko do kosciola bo z malego obiadu zrobi sie mini wesele... oni sa tez bardzo wierzacy więc na pewno będą chcieli z nami uczestniczyć w tej uroczystości. Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do kosciola nie trzeba nikogo zapraszac kazdy moze wejsc... nawet ja kosciol jest otwarty.. jak sobie wyobrazasz po chrzcinach???polow gosci jedzie na zarcie a resta nie?? albo robisz dla wszystkich albo wcale...takie dziadostwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na chrzest zapraszałam z mężem nasze rodzeństwo z dziećmi,dziadków,rodziców,rodzeństwo rodziców i dzieci ich z rodzinami.23 osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chrzestna z wujkiem * miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem nie wypada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie zaproszę ale powiem ze mamy chrzest małego. I tak będą się czuli zobowiązani żeby przyjść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i tak bedzie głupio bo potem pod kościołem im powiesz to my teraz idziemy na obiad a wam do widzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja uważam, że można zaprosić, po prostu poinformuj, że w tym i tym dniu jest msza święta i chrzest i będzie Wam miło jak ta ciocia będzie uczestniczyć we mszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam z nami włącznie 16 osób. Za 300 zł z tortem chrzciny zrobione. wszyscy zjedli obiad potem torta kawę i już. Nie musisz robić wykwintnych dań przecież :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak uważam jak dziś , o ile rodzina mieszka blisko. Jeżeli musiałaby specjalnie dojechać kilkadziesiąt km,, to bym sobie darowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wy to byscie chcialy zeby kazdy dal kase i s*******al. Zadnej kawy i obiadu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez sensu zapraszać tylko do kościoła. W życiu się z tym nie spotkałam. Powiedz po prostu, że jest msza, na której będzie chrzest i tyle, ale słysząc to chrzestna może się poczuć urażona jak jej powiesz, że tylko do kościoła i nawet kawy nie zaproponujesz. Już lepiej nie zapraszać wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ja nie odebrałam tego, że autorce zależy na kasie i prezencie, tylko na obecności na mszy. Możesz zaprosiić, jak nie będzie mieć ochoty to po prostu nie przyjdzie. Jako gość, Gdybym została zaproszona na mszę to nie dawałabym żadnego prezentu, tylko po prostu uczestniczyłabym we mszy,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie rozumiem tutaj oburzenia. Niby dlaczego nie można zaprosić tylko do kościoła? Byłam na ślubach,gdzie część gości przyszła tylko do kościoła. Autorka pisze,że ma ograniczone fundusze. To może powiedz szczerze,że zapraszasz tylko najbliższych,a jeśli już,to tak jak ktoś pisał,nie musi być obiadu. Może wystarczy jakiś tort, kawa.. i tyle. Sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale autorka napisała, że chrzestna jest jej bliska. Poza tym co innego zaprosić gości tylko do kościoła na ślub, bo to się praktykuje. O zaproszeniu tylko do kościoła na chrzest to w życiu się nie spotkałam. Z reguły nie robi się z chrztu wielkiego przyjęcia i zaprasza tylko rodziców, rodzeństwo i chrzestnych (zwykle jest nimi rodzeństwo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrobię tak jak tu niektórzy napisali. Powiem ze mamy chrzest dziecka i ze będzie nam miło jak będą. A robimy skromny obiad tylko dla rodziców dziadków i chrzestnych ze względu na to ze na większą imprezę nas nie stać (A z reszta nie stać... moglibyśmy zrobić imprezę na 50 osób ale po co). Myślę ze zrozumią. A powiem ze innym razem zaproszę ich na obiad do siebie i sobie pogadamy itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chrzestnej dzieci są dorosłe, nie musisz ich zapraszać. Zapraszasz chrzestną z mężem i już. Jaki Ty masz problem ? Ludzie ja też nie dostaję zaproszeń na wszystkie np. wesela. Do kuzynki zaproszeni zostali tylko moi rodzice bo mama jest chrzestną tej kuzynki. Ja się nie obraziłam, moja siostra też nie. Kuzynka ma sporo rodzeństwa, które ma mężów, żony i dzieci poniżej 18 roku życia. Wszyscy byli. Na wesele zbierali kasę sami więc nie mieli nie wiadomo ile funduszy. Zaprosili kogo uważali za słuszne i stosowne. Proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście nie bede dawać żadnego zaproszenia. Tylko powiem zwyczajnie ze jest chrzest święty. Gdyby to był chrzest w mojej rodzinnej miejscowości to by się dowiedzieli z zapowiedzi a tak muszę im powiedzieć gdzie i o której.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakieś koleżanki które wykazują zainteresowanie moim synkiem też poinformuje ze mamy chrzest. Jak chcą niech przyjadą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wątpię, że koleżanki zainteresuje chrzest czyjegoś dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×