Kupiłem dzis węgorza prosto z mazur ciekawe czy w UK w ogóle cos takiego macie

pyszny wędzony, a wy pewnie bedziecie dziś żreć jarmuż i kotlety z papryki z orzechami biedoto :D heheeeee.....

Pewnie, że mamy w polskich sklepach :)

Nie mają na bank buheheeeee :D

Hehhe.a myslalam ze w Polsce sie szcaw i mirabelki je.Tu k.... widzial wegorza.chyba w spodniach.heheheh

ciebie za to na pewno stac cie na ultraboka za 900f :D

http://zapodaj.net/b8791e7313c16.jpg.html

Fuuj Ale z ciebie wsiur, kupienie jakiejs smierdzacej ryby to dla ciebie powod do przechwalek Niziny spoleczne

Heheh wszystko smazone i niezdrowe na tym zdjeciu heheeee :D a wegorza nie zauwazyłem wedzonego :D bo takie smaki tylko na polskiej wsi są osrusy, zero wiecie buheheee, udowodniłem ze nic w tych waszych sklepach nie macie :D

http://zapodaj.net/31ba67b8c2ae8.jpg.html

Węgorz ryba mulista źre padlinę ewentualnie kawałeķ wędzonego można zjeść. Wszędzie jest.

http://www.fotosik.pl/zdjecie/22b1d613a0978959

Z ryb lubię tylko pstrąga i łupacza ewentualnie solę. A jak ktoś myśli, że nie jedzenia mięsa dzien w dzień równa się byciu biednym to jest po prostu ograniczony i to masakrycznie ... Większości produktów nie nalezy jesć zbyt często, a mięso czy np duże ilości glutenu plasują się w czołówce... Kretynie - bo inaczej do Ciebie nie dociera - może i nie kupuję sobie tego węgorza albo nieżywej krowy co kilka dni, ale jeśli spokojnie mogę wydać w restauracji 45 funtów albo kupić sobie krem za 30, to biedna bynajmniej nie jestem ...

Ja właśnie jem sobie polski chlebek pelnoziarnisty że smalczykiem i do tego ogórki malosolne, mniam mniam

Trochę drogo tam macie w tych sklepach widząc po cenach i w przeliczeniu na złote, o ale fajnie wiedzieć że można kupić pl jedzonko bo niedługo się tam wybieram

Węgorza w GB można w każdej kałuży złowić dosłownie.

Polski chlebek ? Wole taki , ktory sama upieka na zakwasie w domu :) Smalczyk tez lubie , zwlaszcza zrobiony samemu, przynajmniej wiem co w nim jest.. Ogórki małosolne ? Fuj !!! Wole kiszone :) Reasumujac: swojska pycha, niezaleznie gdzie mieszkasz :) xx Wuefisto , nie masz ie czym podniecac, jest gro ludzi, ktorym nie smakuja ryby i nawet gdyby mogli, to by ich nie kupili :D Odwiedzajac tesciów, mój mąz potrafi jesc wyłacznie ryby złowione przez ojca, jak leci byle " jeziorne ".. A ja nie rusze smierdza mi i tyle :p

Węgorza w GB można w każdej kałuży złowić dosłownie. x Złowic to mozesz sobie swojego klocka w toilecie co najwyzej emigracyjny gołodupcu :D za zadnym ze zdjec nie widze wegorza smiecie :D hehee

do 13:40 jak już tu jesteś to nie przeliczasz na złotówki, tlyko w ile godizn zarobisz na coś ;) a poza tym, kremy są i za 30 funtów, i za 60, i za 6 też są :)

Bede przeliczał, bo PL jest w UE tak jak w UK. Wszystko w PL jest tansze.

Nawet dobrych pomidorow polnych nie mozna kupic w UK, szukalem wczoraj wszedzie, tylko polskie mi smakuja bo naturalne i nie pryskane. A to co ktos pokazuje na tych zdjeciach watpie aby było swieze.

Taaak gdyby tak wszyscy sami piekli sobie chleb

Masz rację, my tu w uk jadamy tylko stare żarcie, o świeżym możemy tylko pomarzyć haha .Nic świeżego nie można tu kupić, uprzejmy z głodu hahaha

Bingolek idz do Waitrose w UK i sobie kupisz pyszne jedzenie. Taki biedak i cham czulby sie tam nieswojo :D:D dlaczego wszyscy sa tacy uprzejmi :D:D

Kolejny fakt wychodzi o bingolu czyli ze mieszka na wsi.

Debilu , czy ten węgorz miał na czole napisane że z Mazur? Mogles z Kaszub kupić, nie dość ze czyściej to bliżej . wędzone ryby zawierają trujące, rakotwórcze. Substancje .

A emigracyjne cebulaki dalej hejtuja chlopaka. Niezle gul wam skacze co? IIerdolone nieudaczniarstwo, gruby czarny qootas pod ogon wam sie nalezy.

Ja sama piekę chleby od 3 lat, pracuję i mam rodzinę i jakoś znajduję na to czas. żadna sztuka upiec duży bochen 3 razy w tygodniu, czasem 4 razy. . a jaki pyszny. np. dwa dni temu upiekłam pszenno-żytni chleb razowy ze zmielonymi orzechami laskowymi i jeszcze do tego sezam, pycha i zdrowe

Bingol, to kiedy wracasz do UK? Slyszalem, ze ci sie kasa skonczyla....

Wegorz z mazur haha ciekawe...no i niestety węgorze żywią się padliną, jak znajdą topielca to też nie pogardzą. Smacznego ;)

a ja mam parę pytań. co to jest jarmuz? co to za waluta f? ile to na nasze? kotlet z orzechami da się zjeść?