2 trymestr i mnie dopadają różne rzeczy

Myślałam, że 2 trymestr to będzie sielanka jak pierwszy a tu ciągle coś. Najpierw przeziębienie, potem ból prawej nogi w takim dziwnym miejscu między dupą a udem- jakby w środku początku nogi, zęby mi się psują, w nocy miałam ostatnio silny skurcz w lewym boku. Ciągle coś, nie nadążam z tym walczyć. W pierwszym trymestrze mdłości było mało, bez wymiotów. Ogólnie nic się nie działo. Całe szczęście nie mam splamień. A jak u Was to przebiega?

Te bóle nóg to i ja miałam w ciąży ale ogólnie dla mnie drugi trymestr był najlepszy - pierwszy to ciągłe mdłości, a ostatni to wiadomo - duży brzuch, ciężko, bóle praktycznie wszystkiego - ale to w ostatnim miesiącu. Ja w drugim miałam jedynie zapalenie pęcherza z takim bólem, jakiego nigdy nie miałam jeszcze przy tej chorobie.

no cóż niby ciąża nie choroba, ale zalezy jak ja się przechodzi. J aI trymestr przeleżałam, ciąża zagrożona, II lajt, III trymestr cukrzyca ciążowa i leże na patologii, po patologii na diabetologii, czyli pół miesiąca w szpitalu, bóle kręgosłupa, podejrzenie cholestazy, złe wyniki badań i znowu pobyt w szpitalu na patologii, a na koniec pokrzywka cieżarnych. Więc głowa do góry, może być gorzej:-)