Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie mam sily do zycia, nie mam ochoty ciagnac tego

Polecane posty

Gość gość

wozka do przodu, mam dosc tej monotoni beznadzieii i stresow, ciagle praca dom, lek przed staroscia, brzydotą , ciagla rywalizacja z ludzmi, kto jest ladniejszy, lepszy bogatszy ...... zygam tym wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uuuuuuuuuuuuuuuup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech pani porzuci ten światowy pośpiech , niech pani wysiądzie z tego ekspresu , spojrzy i zachwyci się przyrodą budzącą się do życia. Niech pani patrzy na nocne gwiazdy na niebie i spróbuje śpiewać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo ten model życia polegający na tym by być ślicznym i bogatym i o to się bić nieustannie jest pusty i nie przynosi szczęścia. ludzie są stworzenie do głębokich realcji z innymi ludźmi, do kontaktu z przyrodą - to wszystko jest za darmo i przynosi więcej radości niż przylepianie sobie sztucznych rzęs i kupno samochodu by zaimponować wąsatemu sąsiadowi trzeba wrócić do prostych rzeczy i nie dać się temu schmetowi w jaki nas chcą wpędzić korporacje (kup samochód naszej firmy, kup nasze kosmetyki, weż od nas kredyt - bez tego bedziesz nikim to naprawde dziwne, że tka wielu ludzi sie na to łapie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bigos z psa
witamy w klubie, pytanie teraz jak to zmienić i co dalej robić, ten problem ma każdy, nawet bogaty materialnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wędkuje i olewam
ja olewam wszystko, chodze do pracy, robie tam minimum, aby się nie namęczyć, i chodze na ryby, a glizdy na przynęte łapie za darmo po deszczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam to uczucie. tez mialam wszystkiego dosyc, wszystko mnie przytłaczało, nie potrafilam cieszyc sie zyciem... stwierdzilam ze zaczne uprawiac sport, zdrowo sie odzywiac i zaczelam tez lykac revitasens- suplement, ktory bardzo mi pomogl- po jakichs 3-4 tygodniach poczulam sie juz lepiej, w koncu na mojej twarzy zagoscil usmiech :) sprobuj moze tez bo warto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hoyy z suplementami,nie wciskaj nam kolejnego goowna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akurat suplementy nie sa takie zle, ten revitasens pomaga przy obnizonym nastroju, to fakt, jednak moim zdaniem przy takiej niecheci do zycia chyba lepiej wybrac sie najpierw do psychoterapeuty jakiegos, zeby nie bylo gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam to samo, w dodatku nawet praca mnie już nie cieszy. Nie mam nic, nikogo i nie widzę swojej przyszłości :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×