Polki zyja w tyranistycznych zwiazkach

Gdzie facet jest głowa rodziny i podejmuje większość decyzji. One jak i dzieci nie maja za wiele do powiedzenia. Cieszą się jak facet nie wpada w szał. Facet wydziela pieniadze i decyduje co kupic albo czy zona może sobie zrobić zakupy, czy może iść do fryzjera albo kupic nowa kiece. Musi konsultować z mezem wszystkie decyzje i nie może bez jego wiedzy i zgody dopuścić się żadnej samowoli. A potem idiotki piszą na kafe że maja wspanialych facetow bo rzuci troche szmalu a one nawet z przyjacilkami na kawę nie mogą wyjść.