Dlaczego o mnie myślisz A?

Wysyłasz mi swoją energię, myśli w jakim celu, nic już nie rozumiem:(

a kto zaklada tematy :D

A myślę aby dodać Tobie sił i energii , mam tego na kilogramy , powiem więcej, mam tego na tony i dla Ciebie mam co najmniej 200 kilogramów siły i energii , czy dasz radę podnieść do góry ? Jasne, dasz radę , powolutku i do przodu , 3mam kciuki ! Nara

Na pewno nie ja, ludzie się podszywaja, nie doszukuj się w tym moich słów, to o czym myślę jest moje i nie dzielę się tym z nikim....

u hu hu, jak masz takie rady zapodawac to lepiej nie mow nic. Litosciwe bardzo z twej strony

to musisz tu byc bardzo znany, bo jakos wszyscy chca kopiowac twoj styl. a skoncz p*******ic, bo widze ze pisanie z Tobą nie ma w ogole zadnego sensu. zaangazuj se jeszcze 20 os. zeby n********laly na mnie. jestes taki przewidywalny

Bo cię miłuje http://qck.pl/9LC

po cho.oy te reklamy.

Jasne. Nie interesuje mnie co o mnie myślisz, bo mnie nie znasz. Wydaje się Tobie coś, że niby, a prawdą jest że jesteś zimna jak lód i obojętna jak głaz, z kim przebywasz takim się stajesz pamiętaj, że byłaś z Takimi facetami to Twój problem.

Ok. Moj problem. Wiem. Pokaz mi jak mam przestac byc lodowata.

Chciałem Tobie pokazać nieraz, ale odrzucilas moje uczucia.

ciekawe sa takie porady od anonima do anonima. teraz 100 osob bedzie sie zastanawiac od kogo do kogo. jesli to do mnie, to pamietaj ze od Ciebie sie nauczylam gburowatosci. naprawdę ladnymi mnie tekstami raczyłes, wiec daruj sobie, bo to z Twoim rozchwianiem emocjonalnym jest problem.

Problem raczej jest w tym, że uważasz się za księżniczkę, a może i królową:)

nie prawda, nie wiesz co mi w głowie siedzi. ty sie chyba z króla uważasz, wszystko na to wskazuje :D

Byc moze:) jestem ta ksiezniczka, ktora czeka na normalnego mężczyznę a nie na kogos, kto pisze do mnie na kafe, pogrywa sobie i oczekuje, ze bede kochać...

No przecież byłaś z mężczyznami, którymi sterowalas, bo przecież madrzejsza od nich byłaś, a może łatwiej z takimi być, a może z takim właśnie pseudo facetem jesteś.

dlaczego nie szanujesz mojej prywatnosci? przez internet to sobie mozna pisac a nie prowadzic jakies dzikie relacje.

nikim nie sterowalam, przysnilo ci sie chyba. jak ja moge sterowac kims jak kiepski ze mnie kapitan własnego losu :D

To nie do mnie. Z mężczyznami nie byłam tylko z jednym:)

Pewien normalny mężczyzna chciał być z Tobą. Nadal chce. Nie ma wcale wygorowan, byłby Tobie zawsze wierny. Szkoda, że tak powierzchownie oceniasz kogoś, nie poznawszy go kierując się emocjami, jak mała dziewczynka.

Zle mnie odbierasz. Nie jestem mała dziewczynka, nie chce tak czuć sie, nie chce tak zachowywac sie:( Sam to robisz:( urywasz kontakt. Czekasz na cud? Az ja pierwsza odezwe sie? Odzywałam sie pierwsza, korona mi nie spadła. Tobie rowniez by nie spadla:(

Przecież masz faceta, a ja dla Ciebie nic nie znacze.

byłby wierny, ale póki co jest zajęty, tak ? nie ma wcale wygorowan - brzmisz depresyjnie i bez wiary w siebie., tak jakby ci bylo wszystko jedno lub sam mialbys poblazliwy stosunek do ludzkich wad. on nigdy by tak nie powiedzial :) Ale czy ona jest zajęta? Bo mój "obiekt westchnień" tak.. Więc ja mam związane ręce. Pozostaje mi tylko zmienić pracę, albo się zakochać.

200kg? ale masz wielką d**e aaa:-D