Panowie co dla was znaczy być prawdziwym mężczyzną?

Zapraszam do sensownych kulturalnych odpowiedzi

To między innymi nie być takim, jakim jestem :D

być sobą

nie być chamem, donosicilem, kłamcą, złodziejem. ale zazwyczaj cham nie widzi że jest chamem, donosiciel uważa, że robi dobrze, kłamca sądzi, że jak coś zyskuje kłamstwem to jest to usprawiedliwione, a złodziej, że on tylko "umie sobie poradzić". więc to, kim jesteśmy niech osądzaja lepiej kobiety, ale nie przez pryzmat fury, czy wielkiego q**sa.

Ale inaczej: jakie wg was cechy posiada prawdziwy mężczyzna?

prawdziwy mezczyzna nie pitoli o kobietach materialistkach d****ach lubiących duże k***sy i bad boyów...prawdziwy mezczyzna szanuje kobiety,jest odpowiedzialny uczciwy i opiekunczy zwłaszcza w stosunku do swoich bliskich,nie musi być przystojny i bog

W rodzinach patologicznych to przeważnie kobiety przejmują odpowiedzialność i ster głowy domu wraz zarządzaniem finansami i wychowywaniem dzieci bo facet jest zwykłą pipką bez polotu.

prawdziwy mężczyzna nie oszukuje,nie bawi sie uczuciami kobiet,jest konkretny,nie robi z przyjaciółki wariatki,nie zdradza powierzonych mu tajemnic,nie rozwodzi sie nad tym czego juz nie mozna zmienić...jest mądry i dojrzały,silny i męski

Mam wrażenie że 10:50 pisała kobieta. Kobiety nie podszywac się!

Pitolicie. chłop jak żaba silniejszy niż baba, więc każdy facet jest siny. męskość to cechy chrakteru. dla każdego co innego co nie? prawdziwym mężczyzną jest facet, który jest facetem, bo jak nosi brodę i mówi, ze jest kobietą, to nie jest mężczyzną. prawdziwym mężczyzna jest każdy facet, który nie jest fałszywym mężczyzną. ale baby macie problemy, naprawdę.

Chodzi o cechy męskie, cnoty, wartości. O pewien kulturowy wydźwięk. Kiedyś męscy byli rycerze, bohaterowie wojenni, mężczyźni utrzymujący pracą swoje rodziny. Pytam, co tzn być mężczyzną w dzisiejszych czasach? Jak tobie zakłócam tym sobotę, to nie pisz i nie czytaj, proste.

To ci którzy sprawdzają się jako mąż i ojciec dla dzieci.

Co to znaczy? Mam dwie odpowiedzi: - nie wiadomo co, wszystko i nic, to tylko kulturowa forma... i druga - mniej więcej to samo co kiedyś: odpowiedzialność za siebie i bliskich, zdecydowanie. Można dodać, że w kanonie męskości, przynajmniej w zachodniej kulturze jest obecna, swego rodzaju rycerskość. Teraz już od nas, lub od tego, jak bardzo mamy sformatowany umysł przez media, co jest nam bliższe.

Nie zakłócasz mi soboty, akurat czekam na meble do pokoju córki, bo jest po remoncie, takim całkowitym, szpachlowałem na nowo, malowałem, zmieniłem podłogę, dołożyłem światełek, czekam na firanki, rolety, dziś będę składał szafę na całą ścianę i komodę, kilka dni temu przyszedł materac. Sam postawiłem ten dom prawie od podstaw, działka pod miastem. Jest czym pojechać za granicę, jest sie gdzie pokąpać latem, za domem. Potrafię obrobić świniaka, robię swoje wedliny, samochody naprawiam sam. Znam sie na budowlance, mechanice, elektryce i jeszcze paru sprawach. Czy jestem "prawdziwym mężczyzną'? a cholera wie :( Mężczyzną napewno, z tą "prawdziwością " to rzecz dyskusji.

Dla mnie to znaczy nie być frajerem, który łapie się na sztuczki kobiet, i gadanie, że prawdziwy facet powinien to i to. Nie dać na sobie żerować, być takim samym egoistą jak kobieta. To jest prawdziwa męskość. Poświęcanie wszystkiego na skinienie kobiety to jest oznaka bycia mężczyzną, czy frajerem, który kupił wzorzec mężczyzny sprzedawany przez bezmózgie małpy?

być prawdziwym męzczyznom , to znaczy zasłużyc na miłosc kobiety , zasłużyć na loda 90 % facetów na to nie zasługuje .. Dlatego są rozwody , a kobiety bite i poniewierane

być prawdziwym męzczyzną , to znaczy zasłużyc na miłosc kobiety , zasłużyć na loda 90 % facetów na to nie zasługuje .. Dlatego są rozwody , a kobiety bite i poniewierane mala poprawka

to ma wygoloną klatę i jaja oraz fujarę po dobrej kuracji wydłużajaco -pogrubiajacej :P i najlepiej po wycięciu napleta. jeździ bmw, pije heinekena i korzysta jeszcze z paru innych reklamowanych towarów żeby podkreslać swoja "prawdziwą męskość". kasę ma od starych, bo pracą się nie hańbi. no i oczywiście wali wszystko, co nie ucieka na drzewo, gdyż "prawdziwy mężczyzna" to rzecz jasna *****cz. "prwadziwy mężczyzna" potrafi też nałomotać małolata, oczywiście jak jest przynajmnije z 10 kumplami :P Taki żarcik :P :D

miało być ************* c z . cholender, ale tu cenzurują prawdziwą męskość :)

r****** cz

r*u*c*h*a*c*z róhatsh r/u/c/h/a/c/z/ roihatsu

no i udało się, jakoś :)

gość dziś Dla mnie to znaczy nie być frajerem, który łapie się na sztuczki kobiet, i gadanie, że prawdziwy facet powinien to i to. Nie dać na sobie żerować, być takim samym egoistą jak kobieta. To jest prawdziwa męskość. Poświęcanie wszystkiego na skinienie kobiety to jest oznaka bycia mężczyzną, czy frajerem, który kupił wzorzec mężczyzny sprzedawany przez bezmózgie małpy? x Jesteś słaby psychicznie i bardzo boisz się o to, że będziesz zmanipulowany, więc od razu się bronisz, nim jeszcze coś się stało. Gdy człowiek (to dotyczy obu płci) jest pewien siebie i swojej wartości, nie jest naiwny, wtedy nie daje się wkręcać. Po prostu, mężczyzna gdy czuje, że kobieta go wykorzystuje, gra w te swoje gierki, szantażyki emocjonalne, to mówi stop i nie pozwala na to. Mylisz pojęcia. Męskość to zawsze jest dbałość o własną godność. Poświęcić można się dla czegoś wyższego, ale nie dla egoistycznej kobiety.

Prawdziwy mężczyzna przynajmniej raz dziennie napier/dala swoją własność (kobiete). Jeżeli tego nie robi, to jakaś c***a z niego.

Mój mąż jest PRAWDZIWYM FACETEM!!!!! Uczestniczy przy każdym badaniu ginekologicznym cipki i wspierał porody nie jest ciotą! !!!

Prawdziwy mężczyzna to taki, który szanuje kobietu, jest odważny, wrażliwy przy kobiecie a wśród innych ludzi twardy, dla każdej kobiety jest zawsze miły i odnosi się z szacunkiem, ja myślę, że taki właśnie jestem, no i prawdziwy mężczyzna to taki który robi to co lubi i pomaga innym Podpis

Tak myślę, że taki jestem mam nadzieję taką Podpis

A kocha życie? Wg mnie prawdziwy mężczyzna kocha życie. I nie chodzi o uchlewanie się do upadłego i życie na krawędzi tylko o pasję życia, branie życia odważnie w ramiona. Szukam mężczyzn z pasją życia i znajduję... Ale raczej nie w Polsce ;-)

no, byli tacy goście, nazywano ich kamikadze, kochali życie, ale nie ponad wszystko. chyba odwagi i męskości im nie brakowało?

Chodzi raczej o duchowość :-)