Dlaczego wielu polakom zagranicą odbija palma??

jak to jest że tak się dzieje? za duża swoboda, wolność?

ale o co knkretnie chodzi; Za granica zyje sie jak w Polsce; czyli praca, mieszkanie, wiec o jaka palme chodzu

pewnie dlatego,że wiecej zarabiają jak tutaj no i czuja się lepsi bo mieszkają wg w nich w lepszym świecie niż Polska

Ja posyłam do rodziny w PL 1.000€/mies żeby mieli na drobne wydatki.

Po czym pozbajesz że to palma? Ją kiedy jadę raz do roku do Polski to nie własnym autem no mi się nie chce tyle godzin kierować .lece samolotem więc kto wie ile mam kasy? Zachowuje się normalnie, ciuchy mam normalne . a że opowiadam zapytana że jest lepiej to jest prawda .

czyli jak tobie nie odbija to znaczy że juz nikomu, tak?

Zdefiniuj pojęcie "odbija palma".

masz na myśli zdrady i rozpadajace się małżeństwa?

Tak sie dzieje jak wioska wkracza na salony. Ale pastuch zawsze pozostanie pastuchem, choby nie wiem ile zarabial na tej emigracji :D

"palma" czyli standartowo im odpíerdala, mentalny śmietnik

Tak się niektórym wydaje bo zazdroszczą . poza tym bingol.ciągle tu pisze e że weszli w lepszy świat a ty o dziwne bo gdzie indziej pisze że na zachodzie szsjs i ubóstwo

Niestety wielu rzeczywiscie odbija. A moim zdaniem bierze sie to stad, ze do UK przyjezdza wielu Polakow, ktorzy w Polsce chcieli byc kims i imponowalo im to co maja inni, moze ci troche bardziej bogatsi. Niestety z roznych powodow nigdy nie mogli sie wybic bo mieli za malo kasy lub po prostu nie byli dosc zaradni. W Polsce zeby moc przyszpanowac, to trzeba miec kase. W UK, wystarczy miec najnizej platna prace, zeby w kilka miesiecy moc sobie pozwolic na to, na co w Polsce trzeba harowac przez dlugie lata. Oczywiscie w UK te osiagniecia polaczkow na Anglikach nie robia zadnego wrazenia i biorac pod uwage mozliwosci w Anglii to to jest normalne nic, i i tak sa duzo ponizej krajowego przyzwoitego poziomu. Ale taki bidny ale z duzym ego Polak przyjezdza do UK i nagle po 2 miesiach stac go na BM-ke. Co z tego, ze 15 - letnia. W swojej miescinie w PL to bylby z taka 'miszczem'. No i odwala. Nagle jestem panem swiata bo moge ze swoja pensja ze zmywaka pojechac BM-ka na porzadne zakupy 2 razy w tygodniu, moge se wynajac fajne mieszkanie i ogolnie rzadze. W miescie w ktorym mieszkam jakies 90% Polakow to wlasnie ten typ. Szpanuja w swojej grupce polskich kolegow i nie wychylaja poza nia nosa, bo tak naprawde to nie maja nic, i gdyby mieli konkurowac z Anglikami z nizszej klasy pracujacej, to znowu okazaloby sie ze spadaja na to samo miejsce w rankingu ktore zajmowali zyjac marzeniami w swojej polskiej wiosce.

Człowiek z wiochy może wyjechać ale wiocha z człowieka niestety nie.

co? zabolalo?

Jest lepiej? Buehahahahahahahahahahaahahahahahahahahahahaha gdzie w uka? Jak się mieszkało w polskiej dopie, to i w uka jest lepiej hehehehe

To dobrze że dtac kogoś na auto bo w Polsce pracujesz długo a nawet na grata cię nie stać

Chyba ciebie świnio nie było stać. Pisz za siebie świnio. Wylizalas dzisiaj jaja chłopowi świnio?

ciebie bingol stac najwyzej na kapusniak w restauracji za 2zl :D matka daje kieszonkowe 2zl co 2 dni :D

Lizalas jaja świnio?

Zauważyliście że to zero ciągle wszystkich od swin wyzywa,? Myśli że kogoś sprowokuje miernota intelektualną . ciebie za to na wszystko stać. Odkąd wrociles z Jukeju to twoje życie jest pasmem ekstra życia. Ktoś to wierzy ?

Bingol to fjut który nie ma swojego zycia tylko kaffee ,psychol przegryw pierdoła pisior śmierdzący porąb