przedszkole opuszczanie dni

Witajcie Moja sąsiadka ma 2 dzieci które "chodzą" do państwowego przedszkola. No właśnie i z tym chodzeniem jest mały problem bo chodza kiedy chcą. Teraz nie było ich w przedszkolu 2 miesiące. Podobno chore ale codziennie ich widze a to na palcu zabaw a to w sklepie. I tu moje pytanie czy to normalne? Czy wasze dzieci tez aż tyle dni opuszczaja? Mam synka niecałe 2 lata i juz wiem ze bedzie ogromny problem z miejscem a ona podobno ma zalatwione a jej dzieci i tak w domu siedzą. Czego to takie niesprawiedliwe ?

a co cie to obchodzi? widocznie ma swoje powody.

Moj opuszczał dużo na początku potem mniej. Wiem o co ci chodzi znam przypadek gdzie matka nie pracuje siedzi w domu z dzieckiem i nie puszcza np. 3 tyg bo będą święta albo wesele i się niunia pochoruje np. A ludzie nie mogą się dostać. Wiem też ze u nas w mieście (małe miasto) ktoś gdziea tam zgłaszał, że dzieci które są zapisane są w przedszkolu 2 dni w miesiącu i blokują miejsce, ale jak dziecko jest zapisane np do maluchów to płynnie przechodzi do starszakow nawet jak opuszcza non stop.

A to nie jest tak, że co roku trzeba zapisywać na nowo tzn wypisywać wniosek, przynosić zaświadczenie o zatrudnieniu itd? Jak moja córka chodziła do przedszkola (całkiem niedawno) tak właśnie było i z tego co wiem we wszystkich przedszkolach w naszym mieście tak to działało. Wtedy takie blokujące miejsca dzieci mogą zostać usunięte z placówki.

A co to ciebie autorko obchodzi gdzie są dzieci skoro kobieta na pewno płaci za przedszkole? Zresztą myślisz jak taki Kali :D Jakby twoje dzieci tak miały byłoby ok, ale jak cudze od razu tobie żal, że twoje się może nie dostanie :D a co to za różnica czyje chodzi skoro jest płacone :p

Moje dziecko często opuszcza, bo często choruje lub się przeziebia. Wtedy nie puszczam do przedszkola, bo wiadomo ze może złapać cos gorszego. A zalecenie lekarza to normalne spacery itd. Ze dziecko chore to nie znaczy, ze ma się kisić w domu!

Dziewczyny nie piszcie co mnie to obchodzi bo to nie pomoze nie zmienie podejscia. Obchodzi mnie to bardzo jestem po prostu ciekawa jak to jest z tym przedszkolem bo niedlugo moje dziecko tez pojdzie. I do goscia wyzej nie nie płacą pisalam jest to państwowe przedszkole. Szkoda jedynie miejsca bo sa bardziej potrzebujący rodzicice i dzieci. Ona tez nie pracuje to znaczy nie jest zatrudniona od czasu do czasu pomaga mężowi w prowadzeniu kliniki medycyny.

Ja pracuję w domu, ale moje dziecko chodzi do przedszkola normalnie. NIe mogłabym sobie pozwolić na płacenie czesnego w http://przedszkole-promyk.pl/ i zostawianie dziecka bez powodu w domu. Dla mnie to niedorzeczne, a po drugie z dzieckiem w domu nie da się pracowac. taka prawda niestety.