Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anniaa1234566

Dostaje depresjii

Polecane posty

Cześć wszystkim . Mam problem . Już powoli dostaje depresji nie wiem co robić . Otóż mam 20 lat i jestem sama , . Mam pewną wadę progenie ( wysunięta dolna szczęka , zeby dolne nachodzą na górne , niby tego az tak nie widać ale przez to mam kompleksy. ) i krzywą przegrode nosowa. Czuje się brzydka przez tą wadę , mimo tego że nikt mi nie powidział wprost ze jestem brzydka . To i tak tak uważam . Przez to jestem cicha , nie mam dużo koleżanek itp .. :( Da się tą wadę operacyjnie usunąc ale koszty to ok 10 tyś zł narazie mnie nie stać . Znajomi mi mówią że tej wady az tak nie widać po prostu ja sobie to wmawiam i ze wcale nie jestem brzydka .. Owszem jak się mocno pomaluje to zauważyłam że zwracają na mnie uwagę , w sensie spojrzą się lub zagwizdają i na tyle się konczy . Miałam chłopaków ale to nie były poważne związki .. Wszystkie moje znajome mają już swojego ukochanego .. a ja dalej sama i tak już dość długo .. Próbowałam już wszystkiego , chodzę do pubów z nadzieją ze kogoś poznam , miałam konta na portalach randkowych ale tam sami wiecie jacy ludzie ..Nawet koleżanka ostatnio poznała mnie z kolegą swojego chłopaka , niby mu się spodobałam ale po spotkaniu popisaliśmy jeden dzień i więcej nie napisał .. Do tej pory cały czas sobie mówiłam że kiedyś wkońcu kogoś poznam ale zaczynam w to wątpić i wiem ze 20 lat to nic . Ale ja po prostu czuje się zle z tym że znajome przychodza z chłopakami a ja sama siedze .. Chciałabym sobie wkońcu kogoś znaleźć oczywiście kogoś normalnego . Juz nie wiem co mam z sobą robić ;<

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ZDYCHAJ I CHUJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz takie wady i jeszcze wybrzydzasz co do facetów? Modela chcesz? Księcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że jednak się mocno nakręcasz i nastawiasz negatywnie do siebie. Gdyby nigdy nie miała żadnego chłopaka, to mogłoby to znaczyć, że nikomu się nie podobasz. Ale miałaś, więc to nie to. Problem jest w twoim stosunku do siebie samej. Naprawdę, można być samemu i rok i dwa i dłużej i to nie jest nic nienormalnego. Co do wady. Bo ja wiem? Może to nawet źle nie wygląda? Czasem takie wady, dodają specyficznego uroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
depresje z tego powodu hahhaahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak już będzie na wieki wieku amen. Chyba że zrobisz tą operację ale wątpię. Poszukaj sobie jakiegoś starszego mężczyzny na początek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Namysłów województwo opolskie
Nie myl depresji z chandrą Depresja to choroba psychiczna bardzo podstepna nieleczona może prowadzić do samobójstwa ja leczę się z depresji psychiatra mi leki przepisuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscWiktoria
Aniu, doskonale Cie rozumiem.. mimo ze ja takich problemow nie mam, ale mam inne, jak chyba kazdy... wiele moglabym powiedziec na temat depresji, niskiej samooceny, gwarantuje, ze tu tak na prawde nie chodzi o jakas tam wade w wygladzie... tylko "wade w umysle"... czlowiek nabywajac w dziecinstwie pewnych cech w pozniejszym zyciu doroslym ucieka sie w kompleksy. Ktos moze miec wyglad idealny, ale jesli bedzie mial traumatyczne przezycia z dziecinstwa, to wszystko mu bedzie w sobie przeszkadzalo ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscWiktoria
długotrwala chandra wywoluje depresje. Tak na marginesie ... Ja ostatnio mam chandre dosc czesto... Z jednej strony mam wiele szczescia bo mam wspanialego faceta. mieszkamy razem, planujemy slub, ALE..... z drugiej strony wiele rzeczy ktore dzieja sie wokol mnie boli, np. to ze nie stac nas na wesele, z reszta on nie chce wesela. z drugiej strony duzy konflikt z jego dwojka braci i ich zonami. nie akceptuja mnie, nie widujemy sie z nimi. Boli mnie to ze jego bracia maja dzieci, a ja dzieci prawdopodobnie nie moge miec :( wiem ze to chore, wiem ze te dzieci (jego bratanki) nie sa mi nic winne, ale ...szczerze nie lubie,,,....nienawidze tych dzieci :( i nie wiem jak bedzie wygladalo nasze przyszle zycie, jesli nie uda mi sie zajsc w ciaze.. bede sie czula jak smiec w ich rodzinie. i przede wszystkim gorsza od tych jego wrednych szwagierek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscWiktoria
i co ja mam zrobic? wiem ze mam malo dystansu do tego ..ale nie potrafie inaczej .. Co kiedy przyjdzie dzien slubu? Mam narzeczonego namowic by nie zapraszal swoich braci na nasz slub? Ja sobie nie wyobrazam ich obecnosci w tak waznym dla mnie dniu, wiem ze nie zycza nam dobrze, a ja jestem dla nich malo powazna osoba ktora tylko czycha na dom narzeczonego ( zaznacze ze tak nie jest, mam w planie podpisac intercyze)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co masz zrobić? Nie nakręcaj się. Idź do psychoterapeuty. Tylko nie jakiegoś byle jakiego, bez doświadczenia klinicznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscWiktoria
dzieki ;* akurat tak sie sklada ze odwiedzam psychoterapeute dosc czesto. i to mi pomaga.. kiedys bylo ze mna o wiele gorzej, ale nadal borykam sie z pewnymi problemami, mysle ze wynika to z niskiej samooceny, z ktora walcze codziennie ..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m ądralIa
moze ktos moze dofinansowac operacje. Ze wskazan zdrowotnych moze jest mozliwosc, bo taki uklad zuchwy wplywa m.in.na zucie. Chlopami sie nie przejmuj.:) Samemu smutno w zyciu, ale czasem inne rzeczy pomagaja dobrze sie czuc. Mi pomaga to, ze mam dobry kontakt z dziecmi siostry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×