Mój facet mnie oszukuje..

Witajcie, mam problem i nie wiem jak go rozwiązać. Mój facet mnie oszukuje.. I tak, mam dowody na to. Chodzi o pewien portal randkowy, na którym się poznaliśmy. Oboje dalej mamy tam konta ale ze wspólnymi zdjęciami itp. Dzisiaj weszłam na jego konto bo znalazłam hasło i przeżyłam szok. On chyba nadal przegląda profile innych lasek a na dodatek je ocenia na "tak"! A mi zarzekal się ze tego nie robi. Za niecały miesiąc mamy Razem zamieszkać ale ja chyba przestałam mu ufać :( co mam zrobić poradźcie proszę

masz to na co sie godzisz rozumiesz to zdanie?

pogadaj z nim, ale jak nadal to robi to lepiej sie rozejdzcie...jak bedzie strasznie zabiegał to znak, z emu zalezy a jak nie..to pusc wolno

"Znalazłam hasło". Może od tego zacznij tę waszą szczerą rozmowę :)

Na kłamstwie niczego nie zbudujesz... Ja wręcz błagałam faceta, żeby przestał. Powiedziałam, że jeśli jeszcze raz mnie oszuka - skończymy to. Jest mi bardzo ciężko, ale ile można? W dodatku ja chciałam dla niego dobrze...

Trzeba było nie szpiegować. Dobrze ci tak.

Na kłamstwie niczego nie zbudujesz... Ja wręcz błagałam faceta, żeby przestał. Powiedziałam, że jeśli jeszcze raz mnie oszuka - skończymy to. Jest mi bardzo ciężko, ale ile można? W dodatku ja chciałam dla niego dobrze...

Sam mi to hasło kiedyś podał wiec nie zdobyłam go bez jego wiedzy. Kiedyś już mieliśmy się rozstać, z innego powodu ale bardzo mnie błagam żebym została bp kocha. I uwierzyłam mu a tu nagle takiego coś... On się w ogóle ostatnio zmienił, coraz częściej się denerwuje. Boje się tej rozmowy bo nie wiem jak ją zacząć i żeby nie przekrecil kota ogonem

Nie szpiegowalam go, sam mi podał kiedyś hasło. Skoro weszłam teraz to znaczy ze miałam dobre przeczucie. Jak nie masz nic konkretnego do napisania to się nie udzielaj

Ja też zaufałam- bo kocham tęskni. PO miesiącu zrobił to samo (oszustwo polegało na czymś zupełnie inny). Najadłam się wstydu, czułam się, jakby to był potwarz. Osoba która kocha nie oszukuje. Mimo, że jest mi bardzo ciężko, nie mogę kolejny raz się złamać. Również i Ty trzymaj się jakiś zasad.

Staram się, nie chce być oszukiwana, ja jestem szczera wobec niego i tego samego oczekuje od drugiej połówki. Najgorsze jest to ze mamy za niedługo zamieszkać razem ale w tej sytuacji chyba będę musiała wszystko odwołać... Spróbuje z nim pogadać jeszcze dzisiaj

Ja dałam mu wszytko, co miałam, był dla mnie absolutnie wszystkim. Nie dodaję mu niczego, co złe i nie robię z niego złej osoby. Problem w tym, że błagałam o to, by mnie nie okłamywać, poniżyłam się dla niego - więcej nie dam rady.

nie szalej on sie tylko dowartosciowuje,niech sobie tam pooglada a ty sie z tego smiej to mu podetnie skrzydla,Pokaz klase i zadnego ultimatum,moze to wartosciowy czlowiek, Kiedys z tego wyrosnie!

Oszukuje cię bo nie sprawdziłaś się w związku. Gdybyś spełniła jego oczekiwania to by nie szukał innej.

Widocznie nie sprawdziłaś się w związku. Z ręką na sercu: nie spełniłaś jego oczekiwań.

Moi poprzednicy mogą mówić prawdę, albo po prostu za szybko chcieliście razem mieszkać. Wiedz jednak, że nie tylko oszukiwanie pod względem innych kobiet jest złe. Trzeba się trzymać i iść dalej.