Czy Bóg skaże mnie na wieczne potępienie?

Boję się, że Wszechmocny skaże mnie na wieczne potępienie, a tego nie chcę. Widzę w Nim groźnego, nieubłaganego Sędziego. Wiem, że kiedyś przyjdzie mi przed Nim odpowiedzieć za całe moje życie...Co ja mu wtedy powiem? Jak mam Go prosić, żeby uchronił mnie przed ogniem piekielnym? Jak mam z Nim rozmawiać? Błagam, poradźcie coś, bo strach mnie paraliżuje!

Nie no blagam. Bog jest wytworem wyobrazni.

Ja chyba przeżywam nawrócenie, bo zaczynam wierzyć w Jego istnienie, zaczęłam chodzić do kościoła, byłam u spowiedzi, codziennie odmawiam Koronkę do Miłosierdzia Bożego? Niestety, jestem dewiantką seksualną, ale leczę się z tego u psychologa i psychiatry. Czy mogę rozmawiać z Bogiem? Czy On będzie chciał mnie, wielkiego grzesznika, wysłuchać?

zakończ prostytucje wtedy możliwe że ci wybaczy

Nie jestem prostytutką, tylko cierpię na zaburzenia psychiczne. Jak mam z Nim rozmawiać? Nie chcę gotowych modlitw, chcę z Nim porozmawiać własnymi słowami. Myślicie, że mnie wysłucha?

Tak za oszczerstwa i plotki stosowanie magii i wiele innych Bog cie pokaze. Oto idzie Sedzia Sprawiedliwy! A zanim horda Aniolow Sprawiedliwosci i kary. Amen

Nie uprawiam magii, nie oczerniam nikogo i nie plotkuję.

Dociekliwa94 dziś "Boję się, że Wszechmocny skaże mnie na wieczne potępienie, a tego nie chcę. Widzę w Nim groźnego, nieubłaganego Sędziego." x Wszechmocny jest Sprawiedliwością ale również Miłością i Miłosierdziem. On nas Kocha tak, że poświęcił dla nas - stworzeń Swojego Syna. To jest dowód Jego Miłości. Cyt:" Wiem, że kiedyś przyjdzie mi przed Nim odpowiedzieć za całe moje życie...Co ja mu wtedy powiem?" x Jeśli człowiek widzi swoją winę i żałuje szczerze i idzie do Spowiedzi św. mimo wielokrotnych upadków - bo wszyscy jesteśmy słabi i grzeszymy - to On odpuści nam nasze winy, właśnie dlatego, że żałowaliśmy i próbowaliśmy z nimi walczyć. Cyt.: "Jak mam Go prosić, żeby uchronił mnie przed ogniem piekielnym?" x Modlitwą i malutkimi wyrzeczeniami dla Niego. Cyt.: "Jak mam z Nim rozmawiać?" x Szczerze i od serca. Po prostu mów Mu o swoich problemach i obawach i radościach - rozmawiaj z Nim jak z najlepszym przyjacielem. On Cię słyszy i Kocha Cię. I odpowie na Twoje modlitwy. Błagam, poradźcie coś, bo strach mnie paraliżuje! x Strach pochodzi od złego. Nie skupiaj się na nim. Skup się na miłości do Boga i J/ezusa. Wówczas zobaczysz cuda :)

Dociekliwa94 dziś "Ja chyba przeżywam nawrócenie, bo zaczynam wierzyć w Jego istnienie, zaczęłam chodzić do kościoła, byłam u spowiedzi, codziennie odmawiam Koronkę do Miłosierdzia Bożego?" x Wspaniale :) Gratulacje :) I tak trzymaj :) Wiesz, że ktoś kto choć raz się pomodli Koronką do Miłosierdzia Bożego dostępuje Miłosierdzia w godzinę śmierci? :) Cyt.: "Niestety, jestem dewiantką seksualną, ale leczę się z tego u psychologa i psychiatry." x Wszechmocny jest prawdziwym lekarzem. Nie z takich rzeczy Uzdrawiał i Uwalniał :) Zaufaj Mu. Są Msze św. z modlitwą o uzdrowienie. Polecam. Cyt.: "Czy mogę rozmawiać z Bogiem? Czy On będzie chciał mnie, wielkiego grzesznika, wysłuchać?" x Możesz z Nim rozmawiać o wszystkim. O każdej sprawie, która Cię dotyczy. O Twoich radościach i smutkach. O potrzebach itd. Oczywiście, że będzie chciał Cię wysłuchać. Po to nas Stworzył aby nas Kochać i pomagać nam kiedy upadamy.

Dociekliwa94 dziś " (...) tylko cierpię na zaburzenia psychiczne. Jak mam z Nim rozmawiać? Nie chcę gotowych modlitw, chcę z Nim porozmawiać własnymi słowami. Myślicie, że mnie wysłucha?" x Modlitwa własnymi słowami z sercem jest to na co czeka nasz Ojciec Niebieski od swoich dzieci. Nie musisz mieć gotowych modlitw. Nawet te właśnie szczere wypływające z serca są lepsze od powtarzanych regułek. Wysłucha Cię.

"Wszechmocny jest Sprawiedliwością" x Pod określeniem "sprawiedliwość" kryją się słowa: mord, zawiść, gniew i nienawiść. Nie można pogodzić jednego z drugim więc przenigdy nie wyznawaj żadnej religii i żadnego boga - bo ci - są zmyśleni i sprzeczni. Nadstaw ucha na mądrość która jest ponad bogów i obsranych januszów citrusów, mahometów, jahwów itp. Nie czytaj książek religijnych - to sprytne kłamstwa w które popadają tępi ludzie.

o to spytaj boga a nie panie z kafeterii.

Bóg nie chcę potępienia w piekle nikogo a to co pani czuje o bogu to pochodzi od złego który w nasze umysły podsuwa nieprawdę. Bóg nie zbudował piekła dla ludzi tylko dla innych istot. Natomiast ci co umrą w grzechach to tam w zaświatach część z nich bywa zwiedzonych przez kłamstwa i zwodzenie , namowy przeciwko Bogu. Oszukiwani są sprowadzani od piekła ale jak ktoś powie nie piekło jest dla grzesznika a czyściec wtedy ocaleję. Aby tego uniknąć trzeba za życia chętnie przebywać w tych miejscach gdzie Bóg w kościołach , na pielgrzymkach ..

jak ktoś umrze w łasce , gdyż wyspowiada się przedtem, to w zaświatach nic złego mu się nie wydarzy i nie ma mowy o potępieniu , pójdzie do nieba.

Z Bogiem nie da się rozmawiać za życia. Mogą to być demony się pod niego podszywające, i wtedy diagnozuje się schizofrenię. Osobiście nie podzieliłbym się z innymi swoją rozmową z "Bogiem" jeśli nie dostał bym od Niego potwierdzenia na piśmie, lub mógł nagrać rozmowę i wrzucić na youtube. Tylko wtedy miałbym dowód że to nie schizofrenia, dowód który mogę pokazać innym, a nie tylko moje słowa.

Pan Jezus mógłby najpierw strącić swą mocą szatana i diabły do piekła.

Rozmawiaj z Bogiem swojimi slowami. On nie jest karzacy i gniewny ale pelen milosci, zobacz sama co dla nas uczynil na krzyzu zmarl zameczony na smierc, czy to nie jest najwyzszy wyraz milosci do nas

Bóg jest Bogiem Miłosirnym. Idz do psycholoa psychoterapeuty do poradni zdrowia psychicznego bo mozesz miec np nerwicę.

Miłosiernym. Bóg nie potempia. Bóg nie każe. To człowiek sam się każe.