facet gra na dwa fronty

witam wszystkich, pierwszy raz wplątałam się w taką dziwną sytuację i nie wiem co o tym wszystkim sądzić. Mianowicie, od czterech miesięcy spotykam się z facetem 7 lat ode mnie starszym. Wszystko było świetnie, kontakt mieliśmy ze sobą cały czas, spotykaliśmy się. Mówił że mu zależy, że nie jestem dla niego jakąś tam przygodą i że chce czegoś więcej. Ciągle okazywał że jestem dla niego ważna, nawet o własnych kolegów potrafił być zazdrosny. Ja od poczatku nie wierzyłam w to za bardzo... facet po 30 dalej sam, podejrzewałam że coś musi być nie tak. I jak wyszło niedawno nie myliłam się. Około dwóch tyg temu mieliśmy poważną rozmowę, chciałam wiedzieć jak on wyobraża sobie naszą relację. Wtedy usłyszałam : że chce spędzać ze mną każdą wolną chwilę, że będzie tęsknił (bo akurat wyjeżdżał)i że mu zależy. Od tygodnia nie mieliśmy ze sobą kontaktu, aż przez przypadek dowiedziałam się że pojechał na kilka dni z jakąś laską. Myślałam że ktoś tu sobie ze mnie żartuje, co to miało być i co to za dziwna akcja. Nie odzywałam się nic, byłam ciekawa czy jak wróci będzie miał tupet jeszcze się do mnie odezwać. Nie myliłam się, facet jest facet gdy tylko wrócił odezwał się. Pytał czy tęskniłam, że nie odzywał się bo miał dużo na głowie praca. Udawałam że o niczym nie wiem, chociaż miałam dowody bo ta dziewczyna wrzuciła na fb z nim zdjęcia. Ciągłam tą jego grę, byłam ciekawa czy przyzna się sam. Nawet jak próbowałam coś podpytać zero miał ciągle jakieś wymówki. Dzisiaj do mnie napisał, zebrał się tylko na to żeby mi powiedzieć, ze póki co nie chce się wiązać, ale chce mieć dalej ze mną kontakt, chce się spotykać i żebyśmy tak dalej miło spędzali czas jak wcześniej. Ja w to nie wierzę! Jak można być tak podłym człowiekiem!? Już nie chodzi o mnie bo ja akurat wszystko wiem, ale o tą pannę, co on chce się spotykać ze mną za jej plecami?! Gdzie tu uczciwość?!

ZAJEEBAĆ CI ???

Dzisiaj do mnie napisał, zebrał się tylko na to żeby mi powiedzieć, ze póki co nie chce się wiązać, ale chce mieć dalej ze mną kontakt, chce się spotykać i żebyśmy tak dalej miło spędzali czas jak wcześniej. Ja w to nie wierzę! Jak można być tak podłym człowiekiem!? Już nie chodzi o mnie bo ja akurat wszystko wiem, ale o tą pannę, co on chce się spotykać ze mną za jej plecami?! Gdzie tu uczciwość?! xxx ale oczywiście będziesz się z nim spotykać, prawda?

Zapisz te wszystkie wiadomości d niego, a potem spotkaj się z tą panną i jej to pokaż, to facet zostanie sam, a ty nie będziesz miała poczucia winy, że nie zareagowałaś na to jak on ją cyka i oszukuje.

21:46]

"ale oczywiście będziesz się z nim spotykać, prawda?" A co Ci do tego? Chcę sprawdzić jak On się zachowa dalej, jestem ciekawa po prostu jak bardzo podłym być można...

Przyznal mi się wreszcie, że jest doradcą finansowym i chcial mi sprzedać jakies ubezpieczenie. I dlatego spotykał się - jak to określił - z delikatnie mówiąc malo atrakcyjna laską :(

muj facet gra na 4 fronty

Widzę ze ktos sie podszywa pode mnie. Robi się bardzo śmiesznie. Wczoraj rozmawialiśmy ze sobą offen proponuje mi spotykanie się, zebym do niego przychodziła. Planuje nawet wspólne wyjścia. Żenada!

Witamy w świecie mężczyzn! :) To nie tak, że on jest podły. Tak postepuje 80% facetów, niestety. To typ, który nie myśli poważnie o kobietach i trwałych związkach. Podziwiam Cię, że dalej ciągniesz tą dziecinadę. Nie trać swego cennego czasu kobieto i po prostu urwij kontakt z tym chłopczykiem. Nie bądź desperatka, bo tylko takie kobiety dają przyzwolenie na istnienie i gierki takich właśnie facecików.

"Ustaliliśmy" że nasza relacja zostaje tak jak było na początku, z tym ze on jeszcze nie wie że kiedy sie spotkamy po świętach (tak ustaliliśmy) chcę mu powiedzieć ze wiedziałam o wszystkim jak tylko wrócił z wyjazdu i ze ciągłam ta jego grę zeby zobaczyć do czego jest jeszcze zdolny. Chce przekonać sie czy bedzie miał mi cos jeszcze do powiedzenia i zobaczyć te jego minę gdy mu o tym mowię. Fakt faktem bedzie mi trudno zakończyć ta znajomosc bo nie ukrywam ze jest czy był ważny w moim życiu.

Realnie ci mówię szkoda nerwów i olej go, urywaj kontakt i tyle. Jak będziesz się spotkasz z nim żeby mu to wszystko powiedzieć, to jeszcze się wkurzy i coś ci zrobi, a to i tak nic nie zmieni. Jedynie co miałoby sens, to pogadać z ta jego drugą, żeby wiedziała na czym stoi i miała czyste sumienie.