Chora zazdrość ? Pomóżcie bo nie mam już sił... :(

Wiem co to znaczy mieć strasznie zaborczego faceta. Ja to juz w ziemie patrzę jak z nim IDE... Chociaż wtedy tez źle, bo znaczy ze cos ukrywam:/ Boje się każdego przechodzącego faceta, bo mój ciągle każdego mi przypisuje.... Z każdymw moim mmieście się p******ilam jego chorym zdaniem, a to on kiedys był masakrycznym k****arzem. Ale nieee to ja jestem dziwką. Nie mam koleżanek, bo przecież wszystkie to kursy:/ moi bracia rodzeni jak dajemy sobie buziaka w policzek to gada, ze jesteśmy chorzy i musimy się leczyć;/ to tyczy się tez wujkow czy kuzynów. Boże:/

Dziewczyny, stało się coś strasznego :( Wracam z pracy do domu, coś sapie w piwnicy. Myślałam, że to stary pies sąsiadów znowu defekuje, myślę - złapię dziada i utłukę tłuczkiem do schabowych. No nic, idę dalej a tam coś parska - to już dziwne. Wchodzę do naszej piwnicy a tu mój facet zażera się ogórkami :( słoiki leżą, a on siedzi i mlaska i tak parska obleśnie. Gdy mnie zobaczył, wstał, wyrżnął mi szpadlem w mordę i kazał wracać do domu. Co ja mam zrobić??? Pomocy :(

Ja ci powiem dlaczego on tak reaguje bo sam zdradza Cie wydaje mu sie ze jak on zdradza to wszyscy tak robią