Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak to jest że niektóre kobiety mają takie powodzenie mimo zwyczajności

Polecane posty

Gość gość
Akurat ta Monika była ładniejsza od tej modelki która miała arabską urodę, ale z tego co pamiętam faktycznie miała paskudny charakter i obrabiała tyłek mężowi przed kamerami :P Oglądało się Big Brothera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak facet jest słaby, nie wierzy w siebie - to bierze przeciętną - nikt mu jej nie poderwie, nie jest lepsza od niego. do tego przeciętna go pogłaszcze po główce i przytuli. to są zakompleksieni chłopcy, nie faceci z jajami. oni szukają nianiek a nie pełnowartościowych kobiet. i prawdę ktoswcześniej napisał o oszczędności energii. x To częste tłumaczenie sobie kobiet, które w swoim mniemaniu są piękne i mądre, ale samotne. Próbują to sobie jakoś zracjonalizować. Nie przychodzi im do głowy, że może wcale takie wyjątkowe nie są, że może mają zawyżoną samoocenę. Nie przychodzi im też do głowy, że nikt nie chciałby się z kobietą próżną, o przerośniętym ego, męczyć. Taka lala zawsze ma wygórowane oczekiwania, choć często nie ma do tego podstaw. Żyje w świecie swoich wyobrażeń. No i to podejście do facetów - zaciśnięte usta, sroga mina, zero uśmiechu, bo przecież o królewnę z drewna trzeba "zabiegać". A ona będzie leżeć i pachnieć i może łaskawie po roku coś skapnie z księżniczkowatego stołu. To jest mylenie epok, czasów, niedostrzegania zmian we współczesnym świecie. Mamy 2016 rok i faceci cenią sobie partnerstwo, cenią kobiety, które też coś z siebie dają, nie boją się pierwsze zagadać, napisać itd. Bo jak kobieta się zachowuje podczas poznawania się, taka będzie potem w związku. Księżniczki to mordęga dla normalnego faceta. Chyba że ktoś lubi być pieskiem pokojowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie patrzę na wygląd. Miałem kobiety niezbyt piękne ale o ciekawym charakterze. I niestety z przykrością muszę stwierdzić, że po pewnym czasie nie miałem ochoty na sex z nimi. To była masakra. Lubiłem je, ale po prostu nie mogłem uprawiać sexu. Wole spotykać się z ładnymi, nawet głupimi, porąbanymi i sfochowanymi. Oczywiście nie chodzę z nimi, jedynie je roocham. A te ładne i mądre to mnie nie chcą, bo ani ze mnie model, ani bogaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nad uczuciami nie da się panować, ja zakochałem się w dziewczynie która na samym początku wcale mi się nie podobała, nie była brzydka, ale w ogóle nie pasowała do mojego typu. Im dłużej ją znałem, im bliżej poznawałem i im więcej czasu z nią spędzałem tym wydawała się coraz piękniejsza, więc tak to działa... człowiek nie wiąże się z kimś tylko dlatego że jest śliczny, mądry, czy bogaty, bo to uczucia mają decydujący wpływ na to czy będziemy szczęśliwi czy nie, a tego kiedy i w kim się zakochamy nie da się przewidzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BIEDNY MECZACY sie FACET
Powiem wam, że sytuacja nie jest taka prosta, że zdrada, stres lub zmiana orientacji seksualnej. Ja juz od 9 miesięcy z żoną teo nie robiłem. Małżeństwem jestemy od roku. Przez ten czas zrobiliśmy to może z 10 razy. Juz wyjasniam dlaczego i nadmieniam, że żony nie zdradzam, chcę trzymać fason mimo wszystko, to porządna kobieta i nie zasługuje na zdradę. Na to że nie chcę z nią seksu składa się kilka czynników: 1. Tuż przed ślubem uzmysłowiłem sobie, że posiągają mnie zupełnie inne kobiety niz moja żona. O innej budowie ciała, przywiązujące wręcz pedantyczną uwagę do swojego wyglądu, no i o nieco innej osobowości. Wyjde na miasto, patrzę ide tych cudów chodzi po ulicach, potem wracam do domu patrzę na owszem zadbaną i pachnącą zonę ale to nie to, to daleko nie to i odczówam frustrację. Frustrację tak dużą, że poprostu dochodze do wniosku, że nie będe uprawiał seksu z zona tylko dlatego, że jest moją żoną. Jeśłi mnie nie pociąga to się nie poniżę. Ktoś mógłby zapytać, dlaczego się z nią ożeniłem skoro już przed slubem czułem, że to nie to. Otóż nie miałem pewności, cos mnie gryzło ale nie wiedziałem co. Żona ma wiele zalet, to mądra, wierna i zaradna kobieta. Sądziłem że się ułoży, wszystko było juz zaplanowane, zespół na wesele wynajęty, sala i jedzenie opłacone. Kto to przeżył wie, jak trudno sie wycofać w takiej sytuacji. 2. Drugi powód to różnice między mną a żoną w sprawach życiowych, światopoglądowych i innych dziedzinach. Szczerze mówiąc w małżeństwie czuję się osaczony. Wolnośc ktorą ceniłem najbardziej w życiu została mi odebrana. Małżeństwo odebrało mi wszystko co kochałem a uraczyło wartościami, zasadami i obowiązkami które nic dla mnie nie znaczą i są tylko kulą u nogi. Oczywiście wywiązuję się z obowiązków, pomagam, staram się byc użyteczny, wspierać żonę itd. ale wiem że robie to tylko po to by nie robić jej przykrości. Ponadto staram się poprostu żyć przyzwoicie w taki sposób by zona nie była osamotniona w problemach dnia codziennego. Jednak to wszystko co opisałem w tym punkcie powoduje, że moja frustrcja narasta jeszcze bardziej a róznice poglądowe z żona powodują, że często odczówam złośc z powodu jej zachowania. A jak mozna uprawiać seks z kims na kogo człowiek się złości lub kogo uważa za jedno ze źródeł swojej frustracji. Właściwie jedynym pozytywnym akcentem tego małżeństwa jest nasze cudowne maleństwo które kocham nad życie. Nawet dla samego dziecka warto było i nadal warto cierpieć. Dlatego pewnie nigdy sie nie rozwiodę. Dziecko zasługuje na komletną rodzine To może tyle. Uf, trochę mi ulżyło. Nie mam się komu z tego wygadać, cisne to w sobie w obawie przed miażdżąca krytyką i reakcją rodziny. To taki cięzki balast. Przez to wszystko czuję się zmęczony, wyczerpany jakbym 10 lat w kamieniołomach przepracował.Staciłem już nadzieję na szczęście w życiu i prawdziwą miłość. Chyba nic cudownego poza rzemieślniczym wypełnianiem roli meża i ojca juz mnie w życiu osobistym nie czeka, bo to zycie sobie i pewnie zonie też zmarnowałem. Tak oto w zasadzie sam wpedziłem się w wielomiesięczny celibat. Ale sam tego chciałem. Teraz czekam, aż żona nie wytrzyma i sama zacznie rozmawiać co jest grane bo mnie poraz kolejny brak odwagi.A nawet jak ona zacznie to tez wcale nie wiem czy starczy mi odwagi by powiedziec jej wszystko wprost. Pewnie wymyślę jakąs łagodniejszą wersję. szczera prawda zraniłaby ja zbyt mocno na całe życie. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak? to powiedz mi dlaczego uważają że super piękna to będzie problem x Piękna kobieta = duża liczba adoratorów, a to oznacza kłopoty, bo raz... trzeba bardziej się starać, bo inaczej odbije ci ją ktoś lepszy od ciebie, dwa... trzeba pilnować aby się nie puściła, a to wszystko oznacza stress i nerwy, czyli zero spokoju :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś bo ona na pewno brzydka nie byla,ale pewnie inny typ urody ma niz promowony typ urody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Multum rozważań, a są i tacy, którzy wybierają brzydkie, choć mogliby upolować przeciętną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale głupota, tak jakby uroda miała związek z puszczalstwem. Ludzie, wy w ogóle uzywacie mózgu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to jest piekno ? ladny,brzydki charakter ? To ty jeszcze nie wiesz ze sa rozne gusta,ile Ty masz lat? Ludzie maja rozne gusta,jednemu podoba sie kolor niebieski,drugiemu zielony. Jednemu podoba sie pies jamnik,drugiemu buldog francuski itp,itd... Dla jednego ktos jest"brzydki" dla innej osoby ladny itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektóre kobiety mimo pozornej zwyczajności są niezwyczajne - tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jak facet jest słaby, nie wierzy w siebie - to bierze przeciętną - nikt mu jej nie poderwie, nie jest lepsza od niego. do tego przeciętna go pogłaszcze po główce i przytuli. to są zakompleksieni chłopcy, nie faceci z jajami. oni szukają nianiek a nie pełnowartościowych kobiet. i prawdę ktoswcześniej napisał o oszczędności energii. x To częste tłumaczenie sobie kobiet, które w swoim mniemaniu są piękne i mądre, ale samotne. Próbują to sobie jakoś zracjonalizować. Nie przychodzi im do głowy, że może wcale takie wyjątkowe nie są, że może mają zawyżoną samoocenę. Nie przychodzi im też do głowy, że nikt nie chciałby się z kobietą próżną, o przerośniętym ego, męczyć. Taka lala zawsze ma wygórowane oczekiwania, choć często nie ma do tego podstaw. Żyje w świecie swoich wyobrażeń. No i to podejście do facetów - zaciśnięte usta, sroga mina, zero uśmiechu, bo przecież o królewnę z drewna trzeba "zabiegać". xxx hahaha! po ednym wpisie psycholog mnie rozszyfrował. ok, w związku z tym mam 2 pytania: 1) skąd facet widząc piękną laskę, a nie znajac jej, z autoamtu ją odrzuca na poczet przeciętnej. skad on moze wiedziećczy ta piękna będzie roszczeniowa czy nie? przecież jej nie zna. skąd wiesz ze będzie ona próżna, a ta przeciętna z wyglądu nie? oceniasz książkę po okładce? nieładnie! 2) mam koleżankę - przeciętna, i właśnie ma taki charakterek, jaki opisałeś/łaś zaciśnięte usta, sroga mina, zero uśmiechu. mała, przeciętna z urody - nie wamp typu alizee czy angelina jolie. a mimo to za nią latają. FACECI WIDZĄC PRZECIĘTNĄ PODŚWIADOMIE ZAKŁADAJĄ ŻE JEST MIŁA I PRZYSTĘPNA. A WIDZĄC PIĘKNĄ PODŚWIADOMIE ZAKŁADAJĄ ŻE JEST ZIMNA I ROSZCZENIOWA. CO TAM, ZE TE ICH WYOBRAŻENIA MAJĄ NIEWIELE WSPÓLNEGO Z RZECZYWISTOŚCIĄ. TYLKO SKĄD IM SIĘ TO BIERZE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś "cenią kobiety, które też coś z siebie dają, nie boją się pierwsze zagadać, napisać itd" xx haha! i wszystko jasne! kolejna frajeżynka bez jaj, która szuka niani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie chodzi o puszczalstwo, tylko fakt że większa liczba adoratorów daje kobiecie większe możliwości i jeśli jej partner nie spełni jej oczekiwań, to istnieje spore ryzyko że kobieta zdecyduje się odejść kto te jej oczekiwania spełni. Poza tym taka kobieta mając większy wybór ma również więcej pokus, wystarczy że w związku dojdzie do spięcia i może zacząć myśleć o tym jak to byłoby z innym. To tak jak z zakupami, w małym osiedlowym sklepie nie ma problemu, ale wchodząc do hipermarketu człowiek głupieje od ilości towaru i możliwości wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proste jest wskazanie kto jest przeciętny, kto śliczny, a kto brzydki i zapewne zdecydowana większość ludzi dokona podobnych wyborów, po co więc filozofować o gustach. To tak jak mało kobiet nosi bluzki w kolorze sraczkowatym, chociaż zapewne są i takie, którym to się podoba, ale nie o to biega, bo to rozmowa o ogólnych trendach, a nie wyborach pojedynczego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
większa liczba adoratorów daje kobiecie większe możliwości i jeśli jej partner nie spełni jej oczekiwań, to istnieje spore ryzyko że kobieta zdecyduje się odejść kto te jej oczekiwania spełni x To faceci chyba jednak lubią ryzyko. Oni lubią jak laska podoba się innym, często też dziewczyna zaczyna mieć większe powodzenie gdy wchodzi w związek z facetem, a przecież zgodnie z twoimi rozważaniami tak być nie powinno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
BRZYDKI to moze byc charakter, a uroda? z czasem kazdy zbrzydnie,zmieni sie,zestarzeje,nikogo nie ominie A biedni ci DLA KTORYCH wyglad jest priorytetem... KAZDA LADNA TWARZ zbrzydnie,zmieni sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ależ wyobrażenia mają jak najbardziej wiele wspólnego z rzeczywistością. Laski urodziwe naprawdę bardzo często mają nawalone we łbach, bo im się ubzdurało, że w zamian za ich urodę należy im się coś wyjątkowego. Przecież taka prędzej umrze niż pierwsza zagada faceta. Nie udawaj, że tego nie wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś tak? to powiedz mi dlaczego uważają że super piękna to będzie problem x Piękna kobieta = duża liczba adoratorów, a to oznacza kłopoty, bo raz... trzeba bardziej się starać, bo inaczej odbije ci ją ktoś lepszy od ciebie, dwa... trzeba pilnować aby się nie puściła, a to wszystko oznacza stress i nerwy, czyli zero spokoju jezyk.gif xx czyli miałam rację: zakompleksione, nie pewne siebie chłopczyki bez jaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
FACECI WIDZĄC PRZECIĘTNĄ PODŚWIADOMIE ZAKŁADAJĄ ŻE JEST MIŁA I PRZYSTĘPNA. A WIDZĄC PIĘKNĄ PODŚWIADOMIE ZAKŁADAJĄ ŻE JEST ZIMNA I ROSZCZENIOWA. CO TAM, ZE TE ICH WYOBRAŻENIA MAJĄ NIEWIELE WSPÓLNEGO Z RZECZYWISTOŚCIĄ. TYLKO SKĄD IM SIĘ TO BIERZE? x A skąd u kobiet się bierze to że facet imprezowy jest lepszy od tego spokojnego? Dlaczego mając do wyboru mało doświadczonego seksualnie i typowego babiarza, kobieta zazwyczaj wybiera tego drugiego, choć szanse na to że zostanie zdradzona ją zdecydowanie większe? Ludzie już tacy są, pragnął to co atrakcyjne dla innych, bo będą mogli się tym pochwalić przed innymi, różnica polega na tym że facet wybierając partnerkę na żonę bardziej kieruje się rozumem niż emocjami, kobieta musi mieć zadatki na dobrą żonę i dobrą matkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:05 ale to są jakieś wysrane statystyki. Za mną faceci się oglądają i przyslowiowo wchodzą na słupy lub przestają rozmawiać gdy mnie mijają. Miałam jednego faceta i nigdy nie przyszło mi do głowy działać tak by wzbudzić w nim zazdrość lub by skoczyć w bok. Dla mnie to było piękne i wartościowe, bycie wierną, należenie do niego. To nie jest problem, to po prostu piękne w byciu z kimś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KAZDA LADNA TWARZ zbrzydnie,zmieni sie... x No tak, więc zanim przez pierwsze 10 czy 20 lat cieszyć się ładną twarzą, to od razu podrywajmy brzydką, która w dodatku też zbrzydnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha! i wszystko jasne! kolejna frajeżynka bez jaj, która szuka niani x O, właśnie o takich kretynkach pisałem (Taka lala zawsze ma wygórowane oczekiwania, choć często nie ma do tego podstaw. Żyje w świecie swoich wyobrażeń).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam znajoma jest osoba mila,sympatyczna,uczciwa,zgrabna,fajna zgrabna pupe ma,ladne seksi nogi,ladne piersi,ladne dlonie. Ogolnie rzecz biorac atrakcyjna kobieta,a wiecznie jest samotna,nie ma nikogo dlaczego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwyczajne kobiety mają powodzenie, bo są fajne. Nie zadzierają nosa. Jest z nimi o czym pogadać, są miłe i koleżeńskie. Ot i cały sekret.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli miałam rację: zakompleksione, nie pewne siebie chłopczyki bez jaj x Nie bez jaj tylko kierujący się w życiu rozumem, żaden facet nie będzie ryzykował że jego kobietę zapłodni inny samiec, liczy się przetrwanie genów, a nie ładna buźka. Poza tym ważniejszy jest charakter, a nawet jakbyś była najpiękniejsza kobietą na świecie, to u mnie byłabyś już skreślona ze względu na brak szacunku dla innych ludzi i ich obrażanie. A takich kobiet faceci nie lubią, bo kobiecość i atrakcyjność to również sposób zachowywania się i kultura osobista, nikt nie lubi wulgarnych i chamskich kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś haha! i wszystko jasne! kolejna frajeżynka bez jaj, która szuka niani x O, właśnie o takich kretynkach pisałem (Taka lala zawsze ma wygórowane oczekiwania, choć często nie ma do tego podstaw. Żyje w świecie swoich wyobrażeń). xx sorry ale jezeli chłop nie potrafi zagadać pierwszy do kobiety to ileż jest on wart? co on potrafi? :D I TO NIE SĄ WYGÓROWANE WYMAGANIA ŻEBY FACET BYŁ MĘSKI. próbowałam kiedyś zagadywać pierwsza - niestety nie daje mi to satysfakcji. coż za przyjemność wyrwać sobie faceta, przelecieć a potem dać mu instruktaż jak ma żyć? frajer i ciapa nigdy nie będzie Mężczyzną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś czyli miałam rację: zakompleksione, nie pewne siebie chłopczyki bez jaj x Nie bez jaj tylko kierujący się w życiu rozumem, żaden facet nie będzie ryzykował że jego kobietę zapłodni inny samiec, liczy się przetrwanie genów, a nie ładna buźka. Poza tym ważniejszy jest charakter, a nawet jakbyś była najpiękniejsza kobietą na świecie, to u mnie byłabyś już skreślona ze względu na brak szacunku dla innych ludzi i ich obrażanie. A takich kobiet faceci nie lubią, bo kobiecość i atrakcyjność to również sposób zachowywania się i kultura osobista, nikt nie lubi wulgarnych i chamskich kobiet. xx ale co tu jest wulgarnego? "chłopczyk"? czy "zakompleksiony"? jesteś nadrważliwy, masz mentalność dziewczynki, a nie mężczyzny. jak ty wykarmisz rodzinę? jak ty zawalczysz o ich byt? nie masz odwagi nawet zagadać do kobiety, jak ty przetrwasz porażki życiowe, prawdziwe problemy? nie piszę tu żeby cię dojechać - sam to zrobiłeś. wyciągnij lekcję z tego. nie musisz się godzić na g#wno. stać cię na tort, tylko zrozum czego kobiety pragną. ale jeśli wolisz g$3 jeśc samemu - to też jakaś opcja. aha i mam w nosie czy u cb byłabym skreślona - ty u mnie nie masz szans, chłopczyku :) silny Mężczyzna to na pewno nie ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:05 ale to są jakieś wysrane statystyki x To nie jest statystyka, tylko rachunek prawdopodobieństwa, tak samo jak bardzo atrakcyjny facet = większa szansa na zdradę, co prawda ważne też jest wychowanie i zasady moralne, ale poglądy i podejście do życia często ulegają zmianie i dostosowujemy się do istniejących warunków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baribal dziś Zwyczajne kobiety mają powodzenie, bo są fajne. Nie zadzierają nosa. Jest z nimi o czym pogadać, są miłe i koleżeńskie. Ot i cały sekret. xx to, ze kobieta jest piękna i nie odezwie się pierwsza to dla ciebie zadzieranie nosa? bo śmiała nie zwrócić na ciebie swojej uwagi? :d tak to sobie tłumacz, słaby osobniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×