Mój narzeczony mnie uderzył!!!!!

Zaczne od tego ze mam 17 lat. Mój narzeczony jest starszy ode mnie i mamy razem Synka. Gdy mój narzeczony jest trzeźwy jest czuły i opiekuńczy jednak gdy sobie wypije Jest zupełnie inny. Nie szanuje mnie, stawia zdanie na swoim, wszystko musi być po jego myśli, nie raz mnie uderzył, jest zazdrosny o kolegów z pracy i nie e raz mnie uderzył. Jestem nie asertywna. Boje się go a jednocześnie bardzo kocham. Boje się komuś powiedzieć.Nie wiem co mam zrobić.

patologia, a biedne dziecko na to patrzy! jak to nie wiesz, co masz robić? ODEJŚĆ od damskiego boksera

Nigdy przy dzieck mnie nie uderzył. Ostatnio raz to zrobił twierdząc na drugi dzień ze nie chcacy i przepraszal jak zawsze. A patologia nie jest to ze po wpadce w wieku 17 lat wzieło się odpowiedzialność za swoje czyny, Kocha się swoje dziecko dobrze się nim zajmuje i wychowuje go prawie cały czas sama bo narzeczony nie mieszka z nami bo moi rodzice nie chca i musi codziennie do nas przyjeżdżać po pracy. A patologia to jest raczej to jak kobieta w wieku powyżej 20 lat usuwa ciąże albo zabija dziecko albo pije pali w ciąży. Mój narzeczony pomaga mi jak umie i uczy się być tata. Uderzył mnie kilka razy jak sb wypił w czasie kłótni Twierdząc ze mam za swoje zachowanie a na drugi dzień mnie przepraszal i mowol ze nie wie co w niego wstąpiło.