Kwota wolna od zajęć komorniczych

Witam, Moja historia przedstawia się następująco. Mój mąż w styczniu tego roku stracił pracę. Od tego czasu pracuje dorywczo i szuka stałej pracy. Rodzinę utrzymuje ja, plus dodatkowo dochodzi to co on dorobi. Mieliśmy zaoszczedzone pieniądze na tego typu sytuację w banku PKO BP i postanowiliśmy w lutym wyciągnąć jakies pieniądze. Niestety, rachunek został zajęty przez komornika. Jak się okazało, zajęcie nie było na męża a na osobę o tym samym imieniu i nazwisku. Sprawa została wyjaśniona oraz mąż otrzymał pismo o zejściu z konta. Od tego czasu minął miesiąc. W banku dalej wisi zajęcia, a panie w oddziale mówią że nie da się wyjąć pieniędzy. Rozmawiałam, nawet z dyrektorem oddziału który obiecywał że pieniądze zostaną odblokowanie (terminy już dawno zostały przekroczone)Wiem jednak, że istnieje kwota wolna od zajęć komorniczych i mam prawo pieniądze te wypłacić. Nie wiem co robić. Mam długi po rodzinie mimo posiadania znacznej kwoty na koncie. Czy pójście do innego oddziału da jakiś efekt?