Pomòżcie!!!!

Mam problem z teściowa. Ogòlnie nie jest to zła kobieta, ale bardzo zaborcza i zazdrosna o syna. Mòwiac kròtko robi wszystko żeby mu mnie zbrzydzić i sama wypaść jak najlepiej. Còż, może teściowe tak maja, więc nie odzywam się często i nie komentuje jej słòw, nie zwra am na nie uwagi. Ale jest jedna rzecz, ktòra powtarza nieustannie mojemu mężowi, np. Dzwoni i pyta co tam u mojej MAŁEJ synowej? Od razu powiem, że chodzi jej o wzrost mam 165 cm, nie miałam z tym nigdy problemu. Ale ona powtarza tak w kòłko i w kòłko. Mam wrażenie, że tym stara się ze mnie zrobić taka mala dziewczynke. Mòj maz zaczal tak do mnie tez mòwic, co u mojej małej zonki, co mnie bardzo deneewuje. Rozmawialam z nim nie raz, ale on twierdzi, ze w tym nic zlego nie ma. Ma racje, czy niepotrzebnie się czepiam?? Bo mi to przeszkadza. Pomòżcie - jak w sposòb elegancki i z klasa oduczyc tesciowa tak mòwic???

Dzwoni i pyta co tam u mojej MAŁEJ synowej? X A wszystko w porządku. A co tam u starszej pani?

pół na pół. moim zdaniem sie czepiasz ale jesli go o to poprosilas by tak nie mówił to nie powinien tego robić i Cie drażnić. A teściowej nie oduczysz raczej,lepiej to olać..

Postaraj się pozbyć kompleksu niższości a wtedy nic ci nie będzie przeszkadzało. Ja mam 164cm wzrostu i często spotykam się z nazwą mała, malutka, filigranowa i mi to nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie. To lepsze niż łatka wieloryba, maciory, krowy itp epitetom. Jesteś niska? Zyj z tym, nie rozkładaj na częśc****erwsze, nie bądź taka uczulona tylko dlatego że to TY masz jakiś kompleks, a teściową zostaw w spokoju.

Ale zastanawia mnie tylko to DLACZEGO ona tak mówi. Sama jest dość otyla, może 3-4 cm wyższa a ja nie dzwonię i nie pytam co tam u DUŻEJ teściowej :) i ona nie dzwoni do mnie tylko do męża i o to pyta:) do mnie nigdy nie powiedziała w ten sposób, do niego za każdym razem:) zauważyłam że coś z nie jest ok gdy do mnie obgadala dziewczynę brata mojego męża i wysunęła jej wszystkie możliwe wady jeśli chodzi o wygląd a dziewczyna moim zdaniem ładna. Więc zaczęło mnie to zastanawiać.