Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dzieci z zespołem Downa. Przestańcie je obrażać!

Polecane posty

Gość gość

Razi mnie, jak na kafeterii wyzywane są i obrażane dzieci z zespołem downa. Świadczy to tylko i wyłącznie o dnie moralnym osób wypowiadających się w ten sposób. Te dzieci są chore, żyją tak jak potrafią najlepiej na miarę swoich możliwości, najczęściej są przeuroczymi ludźmi przepełnionymi masą ciepłych uczuć i troski o innych, a na kafeterii są nazywane "potworkami, debilami itd". Jaką patologią trzeba być, aby bez powodu wyrażać się w ten sposób o innych ludziach -tylko dlatego, że są inni, chorzy? To Wy jesteście potworami, siejecie nienawiść, pogardę i krzywdzicie innych, a w dodatku nawet nie zauważacie tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dopiero teraz to zauważyłaś? Przecież każdy kto chociaż ciut odstaje od tych "normalnych" jest debilem i gorzej, na tym forum i czasami w realnym życiu. Ludzie boją się kalek i ludzi ułomnych. Sami takimi są ale o tym nie wiedzą. Nie przejmuj się gimbazą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko tu na ksfeterii "matki" popieraja aboecje ze wzgedu na ZD. w watku o 24 tyg dziecku ktore przezylo aborcje i zmarlo po godzinie bo je jakas potwornicka matka z tesciowa usunela tylko dlatego ze mialo ZD pelno szczekaczek wyzywajacych te dzieci. Jak bronilam ich prawa do zycia i godnego nazywania bo przeciez to tacy sami ludzie jak my to zostalam zwyzywana. Swiat sie konczy. Kiedys ludzie z zd nikomu nie przeszkadzali, teraz najlepiej ponizyc zwyzywac zabic bo chore...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokonuje aborcji ta kobieta, która chce. I to jej wybór. Ja osobiście dokonałabym aborcji dziecka z ZD. I tyle. Nikogo nie wyzywam od potworów. Nie wiem tylko czy starczyloby mi sił i cierpliwości do opieki nad takim dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko procz slodkiego wygladu dzieci z ZD jest jeszcze druga strona medalu. One dorastają, wchodza w okres dojrzewania i wtedy jest masakra. Agresja, ogromny popęd seksualny itd. Powiedz mi adoptowala bys dziecko z ZD? Szczerze watpie. Ja gdyby sie okazalo ze moje dziecko bedzie mialo ZD poddalabym sie terminacji. Nie potrafiłabym poswiecic calego zycia tylko na opieke nad dzieckiem. Dobrze, ze mamy takie prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
alez oczywiscie ze autorka by adoptowala cala gromadke downow , przeciez sa takie slitasne , autorka nie wie ze ona rosna, mysli ze downy nie rosna sa takie maluskie papusne przez cale zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiek7890
ZD nigdy nie bylo i nie bedzie przeslanka do aborcji! Co za pustostany sie tu wypowiadaja i jeszcze pewnie przykladne matki! W zyciu nie usunelam bym dziecka ze wzgledu na chorobe, w ogole z zadnego wzgledu. Skoro dalo sie nowe zycie to trzeba wziac za nie odpowiedzialnosc a nie usuwac jak nie bedzie nam pasowalo do naszych wyobrazen o slodkim bobasku i robic nastepne, oczywiscie oby nie "felerne" bo znowu pojdzie do utylizacji. Straszne jest myslenie i czyny niektorych osob, juz dawno zabraklo empatii i wspolczucia na tym swiecie. Aborcja w 24 tyg i zostawienie dziecka jak smiecia jest swietnym tego przykladem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym usunęła od razu. Właśnie dlatego, że wiem, co oznacza choroba dziecka, bo mam przykład w bliskim otoczeniu. Nie chciałabym zmarnować sobie życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:46 i 9:06 matke tez byscie usunely jak bedzie na starosc chora nieporadna, a nie daj Boze cierpiaca na schizofrenie albo demencje? Bo nie starczy wam sil i cierpliwosci? Pewnie tak, sadzac po ogromnej ilosci starszych ludzi w domach opieki. Takie pokolenie teraz zyje, zero poswiecen, zero uczuc byle wygodnie i bez zadnych obciazen. Takie podejscie kiedys sie na was zemsci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:24 jak nie chcesz myslec przed to zwyczajnie nie laz z nikim do lozka. Zawsze przy zajsciu w ciaze jest ryzyko choroby dziecka ale taka wygodnicka nie mysli o tym, lepiej nazrec sie tabsow po albo isc usunac, ot zwykly zabieg na poprawe humoru. Prosta recepta na to albo sie podwiaz albo nie rozkladaj gir jak nie umiesz myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj na basenie stala taka downica za mna , na oko z 15 lat miala , stala z wywalonym jezorem caly czas i ostentacyjnie drapala sie po c***e przy wszystkich , musialam moje dzieci zabrac zeby sie nie patrzyly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla Twojej wiadomości wcale tabsow nie żre. A reszte rozważań zachowaj dla siebie. Jeśli nie wiesz z czym się wiąże wychowanie chorego dziecka to nie obrażaj innych. Matka musi całe swoje życie poświęcić dla takiego dziecka, już nie ma jej jako osoby, jest tylko matką i nikim więcej. Tatuś podkuli ogon i ucieknie, bo cytuję 'mężczyźni są słabi psychicznie'. Przyklad? Kobieta, która ma syna z porażeniem mózgowym. Syn jest teraz nastolatkiem, waży tyle, ile dorosły facet. Kobiecina jest sama i nie ma nawet na dzień jej kto przejąć. Ma przepuklinę, powinna mieć operację (skoro dźwiga tyle kg to wiadomo od czego), a nie ma komu zaopiekować się jej synem. To jest tragiczne, że państwo pomaga dzieciorobom za pomocą 500+ a rodzicom dzieci niepełnosprawnych już nie ma kto pomóc. Myślisz trochę, czy tylko wyzywasz innych od najgorszych? Powtórzę - od razu bym taką ciążę usunęła. Nie porównajcie tego do chorych rodziców, bo tutaj jasne, że zajelabym się matką najlepiej jak potrafię, bo ją kocham i za cały jej trud zasługuje na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy nie obrazilam bym osoby z Zespolem Downa, tak samo jak osoby z inna choroba, podziwiam mamy, ktorw zdecydowaly sie na wychowanie dziecka z choroba jednoczensnie nie potepiam matki, ktora sie zdecyduje na terminacje takiej ciazy, latwo jest krzyczec piekne hasla, jak sie pojecia nie ma, na czym ta choroba polega i zwiazane z nia problemy, niekonczace sie wizyty w szpitalu, choroby serca, ogromna poped seksualny, problemy z waga i przedwczesna demencja-wiem, o czym pisze bo przez 5lat tracowalam z takimi ludzmi-poza kochajacym charakterem jest jeszcze spora doza agresji, problemow psychicznych; pracowalam z kobieta z ktora wyjscie do sklepu bylo praktycznie niemozliwe, nie wiadomo kiedy zacznie atakowac innych, rozbierze sie, zalatwi na podloge... tych, ktorzy sa na tym swiecie trzeba szanowac, pomagac , akceptowac i uspoleczniac, ale nie wolno nam oceniac tych mam, ktore nie zdecydowaly sie na terminacje ciazy, na pewno im nie bylo latwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chociaz jeden madry wpis , brawo wiekszosc idiotek tutaj to wlasnie pustoglowe lale z pustymi haslami a o ludziach z ZD nie maja pojecia bo sie Klanu naogladaly i mysla ze to takie slodkie Maciusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko zgadzam się z tobą. Niestety są tutaj jednostki którym zwrócenie uwagi na cokolwiek będzie tylko dla nich jeszcze większą wodą na młyn.. niestety. Mądry człowiek sie zastanowi, a z głupolami szkoda czasu na dyskusje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam wrażenie że tutaj to co druga ma zespół downa.. :O i dla waszej podpowiedzi nie jest to autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko co się dziwisz? Tu siedzą KATOLKI pełne miłosierdzia i wiary :o czyli: Śluby dla sukni z welunem, chrzciny dla popijawy, komunie dla obłowienia się zaś każdy kto nie wnosi korzyści materialnych to dla nich śmieć ale jak którą zapytasz to łona katuliczka jajka święci, baranki rzeźbi w maśle, Jezusa się nie wstydzi i kocha bliźniego jak siebie samego... niestety przyćmiewają one prawdziwych katolików i to jest największy dramat. Nie jestem katoliczką ale ich szanuje niestety 99% z zadeklarowanych katolików to własnie KATOLE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ale czy ty umiesz czytać?? chodzi o to aby nie obrażać ich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikogo nie powinno sie obrazac , zdrowego czy chorego ale tez nie mydlmy sobie oczu ze czlowiek z ZD to wieczny slodziak mysi-pysio z wielkim sercem na dloni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie obrażam dzieci z zespołem downa, to nie ich wina przecież, ale przebywanie z nimi jest bardzo specyficzne i trzeba być do tego przygotowanym, nie każdy jest, tak jak już tutaj kobiety poruszyły temat z nadmiernym popędem czy zachowaniami seksualnymi, obrzydliwymi, trzeba je konsekwentnie ukrócać, ale nie traktować osobiście bo ci ludzie nie robią tego złośliwie czy na złośc, zrozumcie to, to nie to samo jakby zdrowa 15latka cyt "drapała się po cipce". Chyba lepiej oddać niż usunąć... nie wiem, sama nie wiem co bym zrobiła w takiej sytuacji, to jest naprawdę cieżka sprawa i irytuje mnie gdy ludzie, którzy żyją sobie w szklanej bańce oceniają i rozkazują mówiąc "chciałaś dziecko to bierz takie jakie jest" a nigdy nie zajmowały się taką osobą, tak samo jak osoba z demencją, alzheimerem - nie zdaja sobie sprawy, ze pod koniec życia takiej osoby, kiedy jest już mozna powiedzieć rośliną, wszyscy prawie czekają na jej śmierć bo już mają dosyć, taka jest prawda, ona też sie męczy. A tutaj jest dziecko, które będzie żyło jeszcze tyle lat. To smutne, ale prawdziwe. Nie ma tak, ze chciałaś to masz, w życiu są różne problemy, dzieci niesforne, ale każdy chciałby jakoś żyć w miarę normalnie, mieć nadzieję na lepsze jutro a nie umartwiać się i umęczać w imię człowieczeństwa, dlatego powstrzymajcie się od osądów bo większośc z was ma tu dzieci z drobnymi "defektami" jeśli można tak ująć ale takimi, któe da się wypracować aby zniknęły, ale żyjące normalnie, rozwijające się i pozwalające wam na normalne życie więc co tu mówić gdy ktoś musi całe życie poświęcać dla drugiej osoby, czy to dziecka czy to matki czy kogokolwiek i sam się przy tym wykańcza. Pozdrawiam, trochę zrozumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:46 jestes chora :-/ karma wraca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obrończynie zycia poczętego zapraszam do domu dziecka w ktorym pracuje. Mamy chłopca z ZD, jest u nas juz 7 lat. Moze ktoras zdecyduje sie naadopcje? Przeciez wedlug was to takie slodkie dziecko jest. To nic, ze trzeba go karmić, nosi pieluchy, trzeba go pilnowac 24 godziny na dobe nawet w nocy zeby nie zrobil krzywdy albo sobie albo innemu dziecku. Nie ma tygodnia zeby ktoregos dziecka nie ugryzł, nie kopnął, nie rzucił czyms. Rok temu udalo mu sie dostac do pokoju, w ktorym byl maluszek 2miesieczny , ktorego probowal wyciagnac z łóżeczka przez szczebelki. A moze zabierzecie go na kilkugodzinna wycieczke? Zapewni wam atrakcja w stylu ucieczki, wrzasku, zaczepiania innych ludzi, w zoo proby wejscia do klatek, rzucania i plucia jedzeniem. Przypominam ze to tylko "slodki 7 latek taki misio pysio z ZD". A moze posiedzicie z nim w czasie jego pobytów w szpitalu kiedy niejednokrotnie musi byc przypinany, bo probuje rozwalać wszystko wkoło, bije pielęgniarki i lekarzy , wbiega do zabiegowego i probuje zabierac stamtad rzeczy. Ktoras chetna? Zapraszam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Święta racja, ale nie przetłumaczysz, tu się wypowiadaja osoby, które takich ludzi widują jedynie w telewizji, zapewne nawet jeden dzień (CAŁY) spędzony z tak chorą osobą by ich przerósł. Jak w ogóle można stwierdzić, że takie osoby są SŁODKIE? To jest tragedia, dramat, to jest choroba, która uniemożliwia samodzielne funkcjonowanie, taka osoba musi być pod kontrolą, nie podejmie sama decyzji, osoba za nią odpowiedzialna jest uwiązana przy niej przez lata a nie tylko przez pierwszych kilka lat jej życia. To nie znaczy, ze nie szanuję i obrazam takie osoby, ale choroba psychiczna, atakująca mózg to najgorsze co może się przydarzyć w życiu a wy to kolorujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z dwoma powyższymi wpisami. Mam znajomą, która kiedyś była właśnie takim typem "słodziaki z ZD jak można ich nie chcieć, a te baby, które je usuwają to zabić". Ta znajoma skończyła oligofrenopedagogikę i rozpoczęła pracę w szkole specjalnej, w której uczą się między innymi, dzieci z zespołem downa. Zmieniła swoje poglądy o 180 stopni. Dziś mówi, że nie usunęła by płodu z tą wadą, ale nie potępi już nigdy żadnej kobiety, która w takim przypadku zdecydowałaby się na aborcję. Mówi, że owszem te dzieciaki bywają słodkie i pocieszne, ale również chwilami są agresywne, a w wieku dojrzewania nie panują nad popędami. Zwykle takie osoby ważą dużo więc trudno nad nimi zapanować i mogą zrobić krzywdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Autorko tu na ksfeterii "matki" popieraja aboecje ze wzgedu na ZD. w watku o 24 tyg dziecku ktore przezylo aborcje i zmarlo po godzinie bo je jakas potwornicka matka z tesciowa usunela tylko dlatego ze mialo ZD pelno szczekaczek wyzywajacych te dzieci. Jak bronilam ich prawa do zycia i godnego nazywania bo przeciez to tacy sami ludzie jak my to zostalam zwyzywana. Swiat sie konczy. Kiedys ludzie z zd nikomu nie przeszkadzali, teraz najlepiej ponizyc zwyzywac zabic bo chore... xxx nie przeszkadzali? kobieto życia nie znasz byłam w osrodku szkolno-wychowawczym w latach 90tych na praktykach tam była masa dzieci z ZD, których rodzice oddawali i odwiedzali 2 razy do roku:/g****o wiesz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1) Zastanawia mnie dlaczego piszecie o terminacji, skoro to właśnie pierwsze usg w ciąży jest genetyczne i to właśnie wtedy można się dowiedzieć, czy dziecko ma zespół downa. Kto normalny czeka tak długo, aby "usunąć ciążę"? 2) W domach dziecka prawie wszystkie dzieci są zdemoralizowane i agresywne, więc takie cechy tym bardziej będą widoczne u osoby chorej, nie można na podstawie jednego przykładu oceniać wszystkich. Żaden dom dziecka, nawet najlepszy, nigdy nie będzie środowiskiem sprzyjającym rozwojowi dziecka, niezależnie czy z zespołem downa, czy bez. Przez lata byłam wolontariuszką w domu dziecka, więc wiem o czym mówię. 3) Popęd seksualny nad którym nie można zapanować? Jakoś to nie osoby z zespołem downa są gwałcicielami i pedofilami, a właśnie ci "normalni". 4) Gdy ktoś ma inne zdanie od Was, od razu naśmiewacie się, że wiedzę czerpie z seriali. A ja np w ogóle nie wiem kto to jest Maciuś z Klanu :) Osoby z zespołem downa znam z ośrodka pomocy takim ludziom 5) "Badania potwierdzają, że ludzie z zespołem Downa nie mają jednakowego typu osobowości, czy jakiegoś zdecydowanego i charakterystycznego rodzaju zachowań. Istnieje różnorodność temperamentów wśród dzieci z ZD, od cichych i uważnych do impulsywnych i aktywnych. Większość dzieci z ZD wyrasta na radosne i miłe, niezwykle pogodne, o uczuciowej naturze. Taki rodzaj temperamentu występuje częściej u dzieci, które są otoczone troskliwą opieką, stymulowane i nauczane, są zdolniejsze umysłowo." http://przeds8.webd.pl/integracja/759-zespol-downa-ogolne-informacje-o-chorobie-sylwetka-dziecka-z-zespolem-downa-oraz-jego-potrzeby-rozwojowe.html 6) Temat jest o tym, aby nie obrażać, a Wy od razu "usunąć, agresywne itd". I kto tu jest agresywny ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Myślenie nie boli. Czytanie ze zrozumieniem też. Temat dotyczy czegoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Właśnie, ze było lepiej. Oczywiste jest, że do ośrodka oddają Ci którzy sobie nie radzą -tak samo w latach 90 jak i dziś, więc czego się spodziewałaś? Kiedyś przynajmniej ludzie nie reagowali agresją na sam dźwięk słowa "down". Teraz jest mnóstwo agresji, bezrefleksyjności i zamiłowania do płycizny. Na szczęście jednak, ci którzy mają chore dziecko wiedzą, że wciąż jeszcze są ludzie dobrzy, myślący o szerokich horyzontach i często na takich trafiają, szukając pomocy dla swoich dzieci. Bynajmniej nie na kafeterii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapoznajcie sie kiedys jak takie osrodki funkcjonowaly. O ile dzieciak byl oddany. I jaka byla przezywalnosc tych osob, ktore sa obarczone calym pakietem wad. I 90% ciaz z zd jest terminowanych w krajach wysoko rozwinietych. Obojetnie co tu bedziecie wykrzykiwac. Niewielki % z urodzonych dzieki niezbyt glebokiemu uposledzeniu daje sobie rade. I to te osoby sa pokazywane. Reszta laduje w zamknietych osrodkach. I ich nie widac, oczy nie widza itd Tak samo u nas - zaleznie od osrodka kazdy bedzie mial inne doswiadczenia bo rozne dzieci do niego trafiaja. A agresja jest powodowana tym, ze niedojrzaly umysl nie radzi sobie ze zmianami hormonalnymi a nie cechami osobowoscia :O agresja jest zachowaniem a nie cecha osobowosci. Dzizas, skoro ktos pracowal z takimi osobami powinien o wiedziec. X Ja nikogo nie oceniam, nie bylam w takiej sytuacji i nigdy nie chce byc, a kazdy kto pierwszy rzuca kamieniem niech te energie zuzyje na pomoc chorym dzieciom urodzonym i ich rodzinom. I tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy kiedyś ludzie byli bardziej wyrozumiali dla dzieci z ZD? Nie sądzę. Wtedy mówiło się na takie dzieci "mongoły" i trzymało się je w domu, bo rodzice się ich wstydzili. Dzisiaj ludzie są bardziej wyrozumiali i wyrażają się o nich z większym szacunkiem. Poza tym mylicie dwa pojęcia. Czym innym jest obrażanie takich dzieci a czym innym zrozumienie rodziców, którzy decydują się ne terminację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×