Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Spanikowana22

Co jest mojej suczce?

Polecane posty

Gość Spanikowana22

Witam, mam nastepujacy problem. Posiadam dwu letnia suczke kundelka. Piesek nigdy nie mial zadnych problemow ze zdrowiem. Dzisiaj pojechalam w odwiedziny do rodzicow, nie bylo mnie moze ze 4 godziny. Kiedy wrocialm zauwazylam ze pies ma opuchniete powieki. Oczka nie lzawily ani nie ropialy, nie drapala sie tez i nie odczuwala bolu, pozwala sie dotykac. Po okolo godzinie opuchlizna zaczela sie powiekszac i na pyszczku pojawily sie takie jakby bable, ktore sie coraz bardziej powiekszaly. Wpadlam w panike, zaczelam szukac weterynarza, ale o dziwo po nie dlugim czasie opuchlizna zaczela samoczynnie znikac i teraz pozostal po nie tylko niewielki slad. I tu moje pytanie. Co to moze byc? W internecie naczytalam sie takich rzeczy, ze teraz nie spie tylko patrze na nia czy przypadkiem nie puchnie jej szyja i czy nie ma problemow z oddychaniem. Mieliscie z czyms takim doczynienia? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli pies zachowuje się jak zwykle i nie widzisz żydnych anomalii z tym związanych to możliwe że wetknęła nos w coś co spowodowało zewnętrzną alergię ale co? Trudno powiedzieć. Może to być coś z czym wcześniej nie miała do czynienia, jakaś roślina, pieprz, pieprzna papryka (ta z ostrych), pieprz do potraw itp. Gdyby coś zjadła, miałaby jedno lub więcej z podobnych objawów; ospałość, wymioty, skomlenie, wydzielina z pyska, ciągłe lizynie części swojego ciała albo pyszczka, ciągła potrzeba łykania powietrza, picie nadmiaru wody i więcej. Wybierz się z nią do weterynarza bo tak bez zobaczenia trudno powiedzieć w czym rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matko ale mnie wystraszyłaś autorko,nawet nie szukam w takim razie nic w necie i rano lece do weta bo mój pięciolatek ma całe oczko zaropiałe i sierść mu pod oczkiem odchodzi,zauważyłam to wczoraj wieczorem ,a dzisiaj jest jeszcze większe ,chciałam mu przemyć rumiankiem lub chociaż wodą ale sobie nie da :( Poza tym zachowuje się normalnie ,gania,merda ,je i pije ,ale mam wrażenie że słabo widzi na prawe oczko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja z 00.40 -zauważyłam też że bardzo dużo sika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to biegiem do weterynarza ale na teraz, jak masz w zmrażarce torebkę zielonego groszku, to odsyp garść do foliowego woreczka, woreczek owiń cienką ścierką i przyłóż do oka. Pies będzie się wymigiwał, ale wkrótce poczuje ulgę na tyle, że nie będzie "wariował". Obłożenie cienką ścierką jest ważne żeby zamrożony groszek nie odmroził skóry. Nie używaj kostek z lodu. Groszek albo jakieś inne drobno pokrojone warzywa/owoce są o wiele lepsze w takim okładzie niż lód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spanikowana22
Bez weterynarza sie oczywiscie nie obejdzie. Troche poszperalam wiecej i objawy by pasowaly do atopowego zapalenia skory. Dzisiaj rano byl spokoj ale okolo poludnia znowu jej te bable wyszly. I zaczela sie drapac. Ktos z was mial doczynienia z ta choroba? Jak wyglada leczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem im szybciej zabierzesz pieska do weta, tym lepiej. Kiedy mój pies chorował, zaprowadziłam go do http://weterynarz-szczecin.info/ i na szczęście dość szybko byli w stanie mu pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×