BRAK ZYCZEN SWIATECZNYCH

witam, czy wy tez zauwazacie ze ludzie juz prawie zyczen sobie nie wysylaja na swieta? juz nie wspomne o kartce tradycyjna poczta wyslanej, ale nawet glupiego smsa nie wysla, ograniczaja sie co niektorzy do infantylnego obrazka na fb z dopiskiem wesolych dla wszystkich i tyle... jakos mi smutno. nie wiem z czego to wynika. albo mnie juz nie lubia albo to zjawisko ogolne.powiecie-to sama wysylaj,owszem,wysylalam przez lata ale czasem nawet odpowiedzi nie dostalam, a w tym roku powiedzialam sobie ze poczekam kto mi wysle. naliczylam chyba 5-6osob...a kilku wyslalam ja to nawet nie odpisali...o czym to swiadczy?na urodziny tez dostalam moze od 5-7osob zyczenia...ech...

teraz ludzie już tak nie świętują jak kiedyś. Dawniej była magia w Świętach, a teraz cóż, ludzie nie potrzebują już chyba magii. Przygotowują Świąteczne jedzenie, śniadania, obiady a i tak wszyscy siedzą i gapią się w tv albo w telefony. Każdy tylko czeka aż będzie mógł zająć się sobą i swoimi sprawami.

to jest przerazajace. pamietam czasy ze telefon "pipczał" co chwile od tony smsów/mmsow z zyczeniami, a teraz...cicho pusto glucho.najnowsze telefony maja swietne aparaty, dostp do neta a i tak nikt nic nie wysle tylko czeka i odpowie ci potem:dzieki,wzajemnie...bo inczej nie wypada juz..ech....

wysłałam na fb 4 znajomym zyczenia-tylko taki kontak z nimi mam-nikt nie odpisal mimo ze wiadomosci odczytane....hmmm :

Jak ja nie znoszę tych infantylnych życzeń sms-owych. Kiedyś je wysyłałam klnąc pod nosem jaki to głupi zwyczaj. Teraz nie wysyłam i nie odpisuję. Jak ktoś naprawdę chce mi złożyć życzenia to niech zadzwoni i porozmawia a nie pisze te głupie wierszyki kopiowane z lenistwa od innych.

Autorko, a Ty ile kartek, sms wysłałaś?

Ja wysyłam ale to ok 5 - kartek z tymi samymi ludźmi co roku i kilka SMS -ów reszcie się nie chce .Co do tego co ktoś wyżej napisał ze nie odpisuje na smsy bo mają dzwonić to ja tak nie uważam święta chce spędzić z rodzinom i poświęcić im trochę czasu a nie wisieć na słuchawce przez pół dnia.

kartki wysłałam rodzinie. znajomym wysyłałam kilka lat z rzedu(bliskim) ale nie dostajac w zamian przestalam. wysłałam-co zreszta juz napisałam wyzej ale nie czytasz ze zrozumieniem-kilka smsow-dlaczego? bo tak jak ktos slusznie zauwazyl nie kazdy w danej chwili ma czas i mozliwosc wisiec na telef a sms przeczyta kiedy bedzie chcial. nigdy nie wysylam durnych wierszykow tylko pisze odpowiednie zyczenia do odpowiedniego adresata-tzn zgodne z wiekiem, liczebnoscia rodziny, plcia itd. nie odwalam fuszery. ale tegoroczny eksperyment bardzo mnie zasmucil- mam na mysli to ze wyslalam kilka tylko do naprawde bliskich osob a te ktore tez wydawaly sie ok nawet nie odpisaly ale rzucil;y zdawkowe dzieki....

ja sie nie dziwie bo te życzenia świąteczne taka męcząco irytująca poprawność polityczna. Nudziarska tradycja. Powiedz mi co to wnosi ? Czemu służą życzenia ? Czy mają one czarodziejską moc ? Moc zaklinania rzeczywistości ? Nie. Jest tylko wiecznie tym samym zlepiem beztreściwych wyrazów.

Masz rację, mało kto wysyła te życzenia naprawdę życząc od serca a większość robi to, bo tak wypada. Mnie irytują te ciągle przychodzące "puste" wiadomości w trakcie spotkania rodzinnego.

"to jest przerazajace. pamietam czasy ze telefon "pipczał" co chwile od tony smsów/mmsow z zyczeniami, a teraz...cicho pusto glucho.najnowsze telefony maja swietne aparaty, dostp do neta a i tak nikt nic nie wysle tylko czeka i odpowie ci potem:dzieki,wzajemnie...bo inczej nie wypada juz..ech.... " bo może zajmują się po prostu przeżywaniem świąt w realu a nie z nosem wściubionym w ekran telefonu "teraz ludzie już tak nie świętują jak kiedyś. Dawniej była magia w Świętach, a teraz cóż, ludzie nie potrzebują już chyba magii. Przygotowują Świąteczne jedzenie, śniadania, obiady a i tak wszyscy siedzą i gapią się w tv albo w telefony." bo może tamci muszą siedzieć w telefonie żeby odczytywać i kasować wiecznie te same życzenia świąteczne od stu osób

no dokladnie sama wysylaj, ja tych sms z zyczeniami nigdy nie lubilam, chyba ze napisane były od siebie a nie wierszyk z internetu sciagniety i "wyślij do wielu"

a co jesli sytuacja jest identyczna w dniu urodzin????

urodziny to co innego.. wiadomo czasem zdarzy się zapomnieć (mimo iż dobrze wiem że np. ktoś ma urodziny 6 marca, wcześniej pamiętam a później mi to wypada z głowy i przypomina mi się po miesiacu no ale co mam zrobic, nastepnym razem wysle), ale ogolnie od najblizszych osob zyczenia dostaje i tez wysylam

Kojarzycie tę nową bajkę Robinson Crusoe? Puściłem dzieciakom z http://twoje-filmy.pl/movie/8outSD6n0B7QGcG9 i miały niezły ubaw, więc chyba dobre :D

A ja mam wrażanie ludzie sami już nie wiedzą czego chcą. Nie dostaniesz życzeń - źle, dostaniesz życzenia - też źle bo nie wiadomo czy szczere.