Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mezcxyzni

Polecane posty

Gość gość
układ czy puszczanie się to to samo x Bardzo wygodne masz poglądy, a co w sytuacji kiedy dwie osoby są ze sobą od 2 miesięcy, spotykają się, spijają sobie z dziubków, itd... decydują się na seks, bo to naturalna kolej rzeczy, a miesiąc później kobieta lub facet odchodzi, bo mu przeszło... czy taką sytuację można zaliczyć do puszczania się, czy może już nie, bo któraś ze stron miała nadzieję na coś więcej? I w czym to jest lepsze od sytuacji w której dwoje ludzi jest samotnych, znają się od paru lat doskonale i decydują się na seks dla zaspokojenia swoich potrzeb, są wobec siebie szczerzy i żadna ze stron nie okłamuje drugiej i nie mawia jej że ją kocha. Dam sobie rękę uciąć gdyby w tej chwili zapukała do ciebie piękna kobieta i powiedziała żebyś ją przeleciał, to nawet przez moment byś się nie zawahał, bo najwięcej krzyczą ci co niby mają zasady, tylko że te ich zasady wynikają głównie z braku okazji, braku powodzenia, kompleksów, wstydu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dam sobie rękę uciąć gdyby w tej chwili zapukała do ciebie piękna kobieta i powiedziała żebyś ją przeleciał, to nawet przez moment byś się nie zawahał, bo najwięcej krzyczą ci co niby mają zasady, tylko że te ich zasady wynikają głównie z braku okazji, x To już byś rękę straciła. Bo mógłbym iść na d***** a jednak nie chodzę a chodzenie na d***** to to samo co układ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aby iść na d***** to trzeba mieć kasę, poza tym d***** to nie to samo co dziewczyna która jest sama chętna, z dziwek korzystają desperaci którzy nie mają szans na seks za free :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11-57 takie twierdzenia są dla mnie obraźliwe. nigdy nie ślizgałam się na plecach innych ludzi, mężczyzn i nie oczekiwałam by się ktoś mną zaopiekował, przygarnął jak kociaka. ale to chyba ty szukasz słabiutkich, bezradnych, leniwych panienek co na które musiałbyś pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×