Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

do osób, które nie chcą mieć synów, jak mają to mówią no trudno. dlaczego?

Polecane posty

Gość gość

dlaczego nie syn, w czym on jest gorszy? moja znajoma ktora spodziewa sie pierwszego dziecka, mi opowiadała że jak dowiedziała się że syn to się rozpłakała. Jak zaytałam dlaczego to mówi, że nie chce o tym mówić ale liczyła na dziewczynke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez nie chcialam syna, na szczescie jest dziewczynka. Chlopaki sa gorsze, pozniej jak dorasta to pije pali a potem i tak odchodzi z obca baba i ciezko mu rodzicow odwiedzic. Chyba byn sie zalamala jakbym miala miec samych synow. Teraz juz jak mam dziewczynke no to chlopak moze byc, juz trudno. W ogole dla chlopcow to nawet ciucchy sa brzydsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wolę chłopca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubie chlopcow, sama mam corke na szczescie. Przed ciaza bylam niania 1,5 r chlopca, nie znosilam go, pilnowalam tylko by mial sucho byl najedzony i lba sobie nie rozbil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam syna 6 lat i córke 10 mies. Moje marzenie sie spełniło hehe. Tak poważnie to jakbym miała mieć 3 dziecko to chyba wolałabym synka, nie wiem dlaczego, może dlatego że mój syn to taki przytulasek, chłopcy maja łatwiej w zyciu, więcej zarabiają, są bardziej samodzielni itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo są głupie to jedyne wytłumaczenie twojego pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaaa i przez jedno dziecko ktore pilnowalas nienawidzisz wszystkich chlopcow- no to gratuluje ulomnosci umyslowej i ograniczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Następny temat tylko po to zeby pyskówka byla. Każde dziecko rodzic normalny pokocha najważniejsze żeby bylo zdrowe reszta to Pikus.i nieprawda ze jedna płeć dziecka lepsza a druga gorsza. Charakter dziecka zalezy od wychowania go przez rodziców środowiska w jakim wyrasta i dziewczynka moze być chadra i chłopak niegrzczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chlopcy bardIej samodzielni? Od kiedy? To dziewczyny maja lepiej w zyciu i radza sobie lepiej. Wiecej jest starych kawalerow niz starych panien a to chyba o czyms swiadczy. Mo i te homosie, z dwojga zlego wole miec sorke lesbijke niz syna geja zeby mi drugiego zboka do domu przyprowadzal, fuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam syna i córke i powiem jedno - matka nigdy nie pokocha tak bardzo córki jak kocha sie syna! Zreszta nie bez powodu sie mówi syneczek mamusi a nie córeczka mamusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie znam takich osob, jesli autorka zna, to wspólczuje towarzystwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja akurat należę do tych osób, które też wolą dziewczynki. Jako matka z córką mam lepszy kontakt, rozumiemy się bez słów jakby. Jest grzeczniejsza, rozsądniejsza. Jak widzę w wozkach małe dzieci, to zawsze ciągnie mnie do dziewczynek, chłopcy są mi jakby obojetni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a corka lesbijka to kogo ci przyprowadzi jak nie druga zboczona lesbijke , oj jakie wy durne jestescie az zal mam i corke i syna i kocham ich nad zycie i chociaz sa totalnie rozni to kocham ich nad zycie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:09 wytłumacz mi dlaczego nie pokochasz córki tak jak syna. z jakiego powodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez nie chcialam syna, na szczescie jest dziewczynka. Chlopaki sa gorsze, pozniej jak dorasta to pije pali a potem i tak odchodzi z obca baba i ciezko mu rodzicow odwiedzic. Chyba byn sie zalamala jakbym miala miec samych synow. Teraz juz jak mam dziewczynke no to chlopak moze byc, juz trudno. W ogole dla chlopcow to nawet ciucchy sa brzydsze XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX Głupszej odpowiedzi w zyciu nie widziałam, ile Ty masz lat 13 ???? Decydujesz sie na ciążę z myślą że nie chcesz syna?? a jakby by był syn to trudno??? Boże współczuje Twoim dzieciom, dla matki powinno byc najważniejsze zdrowie a nie płeć. Załamałabyś sie gdybys urodziła zdrowego chłopca??? takie panny jak Ty nie powinny miec dzieci, serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak bedzie zaraz 3 strony o tym że syn gej, córka przyniesie kilka bachorów itp. Syn jest mi jakiś taki bliższy niż córka, bardziej sie wzruszam jak coś zrobi np. powie wierszyk, u córki tak tego nie przezywam. Nie wiem dlaczego ale synka kocham całym sercem, jest jak mały mąż, jest dla mnie ideałem. U córki nie widzę takiej więzi, jest bo jest, bardziej ją kocham jak przyjaciółkę, a synka kocham jak synka i jak męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez jak sie dowiedzialam, ze mam miec syna czulam sie zawiedziona. Nie cieszylam sie juz z ciazy, nikogo nie informowalam, nie kupowalam ciuszkow bo zadne mi sie nie podobaly... :/ no i na ostatnim usg przed porodem moja gin mi mowi, ze jednak coreczka bedzie :) moja radosc nie miala konca :) i jest corka! nie wyobrazam sobie miec chlopca... dlatego nie zajde juz w ciaze aby sie nie trafil przypadkiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz racje, lepiej nie zachodz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym chciala synow, chlopaki sa fajne i maja latwiej w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn to bylaby porazka. No ale jakby byl to juz trudno ale nie wiem czy umialabym go kochac tak jak moja coreczke. Ona jest idealna, taka slodziuchna ksiezniczka, a syna to nawet ladnie ubrac sie nie da, wszystkie ciuszki chłopiece takie mdle szare. Pozatym corka zawsze mamie pomoze w domu a chlopak ma to w tylku, to samo z odwiedzaniem jak sam zalozy rodzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:21 jesteś chorą babą. Jeśli syn to dla ciebie jak mały mąż to już współczuję twojej synowej...będzie miała przesyrrane z taką idiotka jak ty....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chciałam syna, bo mnie nie kręcą przebieranki i lalki, wolę z młodym w piłkę pograć albo klocki poukładać. Ale w ciąży o tym nie myślałam tylko o tym żeby było zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem załamana tym co czytam... Traktowanie dziecka jako lalki do przebierania, i rozpacz bo przy synku ładnych ubranek się nie znajdzie. Co za dziecinada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:21 lecz sie chora babo. Jak mozna corki nie kochac? Biedna mala :-( tylko synalka wywyzszasz pod niebiosa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja ciotka ma syna i córkę. Syn jest w domu rodzinnym z żoną co dwa tygodnie. Córka przyjeżdża jak coś potrzebuje i na święta. Ciotka mi się ostatnio wygadała, że ma lepszy kontakt z synową niż z własną córką. I to synowa wiodła córkę do szpitala, bo córeczka zajęta, ani razu jej w szpitalu nie odwiedziła. Syn albo jego żona byli kilka razy. Płeć nic nie zmienia, liczy się charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dziwi mnie ten temat bo są tacy ludzie którzy wartościowują jedno nad drugie, otwarcie ze niby się kocha ale mniej. Znam takich co wyróżniają jedno dziecko nad drugie, zwykłe szmaty :D lalke wam dać a nie dziecko, żywe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez jak sie dowiedzialam, ze mam miec syna czulam sie zawiedziona. Nie cieszylam sie juz z ciazy, nikogo nie informowalam, nie kupowalam ciuszkow bo zadne mi sie nie podobaly... :/ no i na ostatnim usg przed porodem moja gin mi mowi, ze jednak coreczka bedzie usmiech.gif moja radosc nie miala konca usmiech.gif i jest corka! nie wyobrazam sobie miec chlopca... dlatego nie zajde juz w ciaze aby sie nie trafil przypadkiem x pewnie odrazu po tej wieści pobiegłaś do sklepu nakupować ubranek i wszystkie ci się podobały a jakby był syn to siedziałby obsrany w jednym ubranku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:06 moja teściowa mi powiedziała że się cieszy że nie ma córki i nigdy nie chciała mieć, "modliła się o synów" masakra. oczywiście nas synowych nie lubi. jakaś niechęć do kobiet, powinna sie leczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:11 też nie rozumiem, po co takie osoby sie biorą za rodzenie dzieci. wiesz,nie wiadomo co tam sie w główce dzieje tej twojej tesciowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe czy jakby jednak miała córkę to by ją tępiła i traktowała jak rywalke...bo skoro ci mowi ze nie chciala córek a was nie lubi to widac kobiety jej nie w smak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×