Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Proszę o odpwiedź NORMALNYCH internautów

Polecane posty

Gość gość

Co można pomyśleć o kobiecie,która odeszła od faceta bez spotkania, gdyż on oszukiwał i zrobił z niej idiotkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze miala racje? Ma szacunek do siebie i nie ma powodu zeby tolerowala takie gowniane traktowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo dobrze, jeszcze bys chciał spotkan, za co, za te zdrady? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówa 86
Że to silna kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdrada? Hmm, niekoniecznie to tak musiało być, samo oszukiwanie i robienie komuś wstydu już poniża kobietę. A że tak wybrała? Co miała jeszcze zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja znam babkę, która zrobiła tak przez rozmowę telefoniczną - z takiego samego powodu. Teraz wszyscy wieszają na niej psy, ale g****o wiedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinna go przeprosić za to, wystosować list na papeterii, podstemplowac z pieczątką z napisem: na zawsze oddana i postawić parafkę, a w liście napisać, że prosi o wybaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oszukiwanie i robienie komuś wstydu - jesli facet zmyslnie upokarza kobiete przed innymi to nie zasluguje nawet na spluniecie na niego przez lewe ramię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wprost przeciwnie, zasługuje na szacunek i powinno się go przeprosić, a także wybczenie i druga szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeśli szans dało się wiele, a mimo to dalej ktoś oszukuje i robi w balona? Ma go błagać, klęczeć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma wyrozumiale podejsc do niego jak do osoby i dawac tyle szans, ile potrzeba, poswiecic nawet cale zycie na ratowanie go z opalów, ktorych sam jest przyczyną. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszyscy mamy granicę wytrzymałości. Widocznie jej się skończyła. Jestem za drastycznymi cięciami, skoro rozmawiać już się nie da. Bravo ona!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kanbo
Ja rozstałam się przez telefon - tak, głupio i egoistycznie to brzmi, ale facet nie miał poczucia obowiązku, też prosiłam o wiele rzeczy, starałam się pomóc, lecz i pomocną dłoń odrzucił. Nie spotkałam się, bo i po co, skoro ktoś oszukuje i non stop lawiruje? Można mnie szkalować, ale myślę, że dobrze zrobiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze zrobiła. I tak wytrzymała długo, zdecydowanie za długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:39 - Kanbo chyba też zrobiła dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerost tresci nad forma
ze jest tak zajeta ze szkoda jej bylo pól godziny na faceta z ktorym byla. nie rozumiem jak mozna przez telefon takei sprawy zalatwiac i nigdy nie zrozumiem.ludzie którzy sie tak zachowuja zazwyczaj widza rzeczy w krzywym zwierciadle bo sa rozstrojeni emocjonalnie nie zdziwilbym sie gdyby wcale z ciebie idiotki nei zrobil tylko sama sobei to wkrecilas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko zależy od sytuacji, jednak rozmowa to podstawa. odejść bez słowa, to jak zostawić niezałatwioną sprawę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ktoś mówił, że nie chce być więcej okłamywany, to nie ma już sensu żadna rozmowa - rozmowy były i g****o dały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt nie lubi być okłamywany, oszukiwany, manipulowany. szacunek do drugiego to podstawa. jeśli tak robiłeś, to przeproś i spróbuj porozmawiać jeszcze. nigdy nie jest za późno na skruchę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Próbowałem, ale już się nie dało, bo miałem jedną szansę, drugą, potem odeszła i wróciła, potem następny raz i już nie chciała rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to, masz, czego chciałeś. na takie zachowanie sam ciężko pracowałeś, pewnie latami. a kobieta nie chce idioty, tylko stabilnego mężczyzny. i słusznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od odejścia minął miesiąc, bardzo mi jej brak, ona nawet nie odpowiada na moje wiadomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kanbo
Wiedziałam, że będą hejty, ale jeśli próbowało się rozmawiać tryliard razy i to nic nie pomogło, to ile razy masz jeszcze próbować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kanbo dziś xxx Nie tłumacz sie, dobrze zrobiłaś. Do tanga trzeba dwojga. Jeśli druga strona nie wykazuje dobrej woli to przecież nie będziesz włosów rwać z głowy. Mówi sie trudno, trzeba iść dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co można pomyśleć o takiej kobiecie? Chyba tylko to że jako jedna z nielicznych ma rozum i się nim kieruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kanbo
Rozmów była cała masa, nerwów też. Nie pomogły, bo i tak zrobił po swojemu. Nie chciałam zmiany życia, nawyków, nie mówiłam co ma lubić jeść, co ma lubić nosić, co ma lubić słuchać, tylko rozmowy dotyczyły zobowiązań życiowych., do których się nie stosował. Dużo by opowiadać, ale ja nie życzę nikomu źle. W związku nie może być tak, że każdego dnia denerwujesz się o jutro, co ten ktoś wymyśli. Wielu mnie hejtuje i to bardzo boli, ale nie stanę na rzęsach i nie będzie tak, że pan x czy y wcieli się to moje dawne położenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam ją prosić jeszcze o rozmowę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×