Czy wasze dzieci chorują ?

Witam drogie mamy. Mam synka którego do 10 miesiąca życia karmiłam piersią . Z czasem mały sam się odstawił coraz mniej zacząć ssać, budził sie w nocy po kilka razy, wiec postanowiłam przejść na mm. Moje pytanie brzmi czy po mm wasze dzieci chorują? Mój jeszcze nie chorował, ale słyszałam rożne opcje ze może nawet być w przyszłości otyły. Jak to jest u was ?

10 miesięcy to i tak długo. Nie dołuj się. Odporność to nie tylko kp, ale również hartowanie, codzienne spacery, zróżnicowana i zbilansowana dieta oraz geny.

Mm to sam syf.

Szczerze? Owszem karmiłam piersią, a dzieci "wychorowały się"dopiero po III klasie podstawówki. Zaliczyły zestaw obowiązkowy i urwało się, jak nożem uciął. Teraz tylko katary i kaszel, nic więcej. Otyłe broń Boże nie są.

Moj syn ma 10 miesięcy. Raz miał katar 2 dni. I raz wysypke , jednak nie wiadomo od czego. Karmiłam go zaledwie 3 miesiące. Musiałam ściągać laktatorem bo nie umiał ssać ( wczesniak). Potem już mm. Nie przegrzaniem go, staram się zdrowo karmić. Jak będzie dalej nie wiem. Mam nadzieje tylko ze nie będzie za bardzo chorował.

Syna karmiłam butelka a córkę 18 miesięcy piersią i naprawde chowani tak samo a różnica ogromna. Syn częściej chorowal od małego wiecznie cos lapal , w przedszkolu również co chwila chory. Corka w przedszkolu również chorowala, ale juz mniej niż jej brat, a oboje jak reka odjął w szkole przestali chorować, wyrośli chyba z chorób swoje odchorowali i juz od kilku lat oprócz jakiś wirusów przyniesionych ze szkoly z kaszlem i katarem, nic więcej sie nie dzieje.

Mój pierwszy raz zachorował jak miał 1,5 roku. Od początku karminy mieszanką. Jest alergikiem i urodził się z wysiękowym zapaleniem ucha więc potem chorował już dość często (wycieki z ucha, zapalenia oskrzeli).

Spokojnie moja koleżanka nie karmiła piersią wcale nie wiem czemu ale nie ważne, syn zdrowy w przedszkolu codziennie jest w przeciwieństwie do mojej córki karmione piersią

Wiem ze mieszanki to nic dobrego ale dziecko w tym wieku musi dostawać pokarmy mleczne, mi wypija 2x150 ml. To nie duzo. Dbam o jego dietę 2x w tygodniu dostaje rybkę. Mam nadzieje ze jakoś to bedzie. Co poradzę jak nie chciał ssać.

A jakie mleko polecacie ?

Dziecko nr 1 piers di roku, choruje czesto, dziecko nr 2 mm od urodzenia(okolicznosci, nie moj wybor) nie choruje prawie wcale.

nie ma żadnej reguły. Jak ma starsze rodzeństwo, które przynosi coś z przedszkola to nawet na piersi będzie ciągle chorować.

Geny, dieta i zdrowy styl zycia. Kp to dodatek jedynie bez ktorego dziecko nie umrze i nie jest gorsze. Wbijcie sobie to do glowy