jaki jest Wasz stosunek do kobiet niechcących mieć dzieci?

Ja wlasnie marze o takiej bezdzietnej z wyboru. Piekna zadbana stanowcza z pomyslem na siebie, nie chce dzieci i glosno o tym mowi. Och jak ja o nie mysle nawet jak wracam do zony i dzieci bo to po opadnieciu emocji nic fajnego

jestem bezdzietna i sporo po 30stce nie jestem ani piekna, ani nie robie kariery dzieci nie chce mieć, bo wychowalam się w domu, gdzie ojciec pił alkoholi, stosował przemoc, matka byla nadopiekuńcza nie chce mieć dzieci, nie chce powtorki z tematu, nie chce mieć meża, faceta, nikogo nie szukam, mieszkam z matką, pracuje, nie ufam mężczyznom, boje sie ich, dla mnie każdy z nich to ewentualny psychopata, ktory zniszczy mi życie, trudno, nie kazdy musi miec dzieci, ludzi na świecie nadmiar

Jaki jest mój stosunek? Nijaki. To prywatna sprawa co kto chce mieć a czego nie chce.

jest na yt para która otwarcie przyznała, że nie interesuje ich małżeństwo jako sakrament (slub) ani dzieci. później może podlinkuje jak znajdę. myślę, że maja racje. nie chcą to nie, osobiście też chyba nie chce