jak mozna wierzyc ze cos jest po smierci?

mam za soba dwie proby samobojcze i za kazdymrazem trafialam w nicosc" jak wy to sobie wyobrazacie? ze potem sie nagle obudzicie w jakim innym swiecie ? :O

Są dwa równoległe światy, ten nasz i ten pośmiertlny, do którego wszyscy trafimy bez wyjątku, dobrzy oraz źli. Dobranoc

zalezy czy budzic sie bedzie bog przejaqiony we mnie jako indywidualnosc i znow bedziemy grali w gre pozorow czy moze znowu stane sie jedynym. pustka to ja JA SAM. wy to tez ja, moze znow bede sam i bede snic jak teraz, ze zyje sobie w jakims swiecie i mam se towarzystwo kogos, eeeeee. z natury jestem czysta inteligencja doskonaloscia, chyba, no ch

Jeśli wierzyć w dusze to jak najbardziej może cos być. Ja wierze ;)

Pytanie czy bylas w stanie smierci klinicznej

a co za róznica ..smierc kliniczna to wylacznie zatrzymanie akcji serca. jak na mojee oko nie ma nic, nie sadze bym potem sie gdzies obudzila... ot zapadlam w nicosc i gdyby mnie nie uratowali juz pewnie bym z niej nie wyszla

No to sie pytam czy mialas zatrzymanie akcji serca i na jak dlugo. Chyba nie oczekujesz spotkania z zaswiatami po zwyklym omdleniu :-)

akimke jesteś solipsystą? dla mnie to oczywiste,ze smierć to iluzja i skoro istniejemy to bedziemy dalej istnieć.

Po smierci sa tylko robaki i zimny dol. Na szczescie nie poczujemy

Jak można nie wierzyć że jesteś debilem autorze