Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

spoliczkowałam go, oddał

Polecane posty

Gość gość
słabszego nie wolno bić, silniejszego nie warto. Skoro wiesz, że facet jest silniejszy, to po co zaczynasz z nim bójkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem dobrze zrobil, nalezalo jej sie, moze nauczy sie trzymac lapy przy sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest chore rzucać się z łapami na kogoś, obojętnie czy zrobi to kobieta, czy mężczyzna. Nie panujesz nad swoimi emocjami, znaczy masz zryty beret, kropka! A jak się denerwujesz dalej :P to bromu zażyj, miernoto! Patologia tak działa, nigdy człowiek stabilny emocjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wow! jaka solidarnośc kobiety Chociaż sama nią jestem to nie podzielam waszego zdania. Nikt nie daje nam prawa do używania siły/przemocy wobec faceta-bezkaarnie! Bo jesteśmy kobietami! Czy wy na głowę upadłyście? ?! To w odwrotnej sytuacji np kiedy wywinełyscie jakiś nr facetowi to on tez może was spoliczkować-bo się należało. To jest takie proste, bić po twarzy. Nie potrafisz jedna z drugą przeprowadzić rozmowy? Może na sucho jak emocje opadną? Myślę, że to wiele lepsze wyjście. Po rozmowie z szacunkiem można przemyśleć swoje zachowanie a po policzku to można właśnie oddać-agresja budzi agresję, nie od dziś wiadomo. Mi mój facet osobiście powiedział ze gdybym zrobiła taki nr to byłby to pierwszy i ostatni . I ja go rozumiem! Ale was już nie! Jesteście proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koteczek123
Przemoc fizyczna może być wyrazem bezsilności (nie mowię o przypadkach patologii). Komuś kończą się argumenty i frustracja sięga tego stopnia, że jedyne co przychodzi do głowy to rękoczyny. Oddawanie ciosu w tej sytuacji szczególnie jeśli facet ma świadomość, że jest silniejszy i potencjalnie moze osobie atakującej zrobić krzywdę jest... no sama nie wiem... Niemęskie. Owszem powininno się odpowiednio potraktować taką kobietę po epizodzie przemocy (sugeruję rozstanie) ale zniżać się do poziomu "boksera"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×