Gość anisek Napisano Maj 16, 2016 dla wszystkich zainteresowanych...Ten Klej embryoglue to substancja skladajaca sie z okreslonego steżenia kwasu hialuronowego który odżywia zarodki. w normalnych warnkach pod czas zaplodnienia macica sama wytwarza tę substancje, ale pod czas in vitro dobrze jest sobie to zaaplikować.Mi pomogło !w 9 dpt zrobiłam test ciazowy...wyszly 2 kreski wyraźne.Jednak przedtem nie moglam spać stresowałam sie zwlaszcza ze kilku dziewczynom nie wyszlo wtedy.A ja czułam sie tak jak na okres brzuch mnie pobolewal cycki też. Czułam że to nic dobrego. Wyszło inaczej, nastepnego dnia zrobiłam bete 98,2wynik. za 2dni 298,5 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anisek Napisano Maj 16, 2016 co do embryoglue to jest to substancja o określonym stężeniu kwasu hialuronowego, który odżywia zarodki. w normalnych warunkach pod czas zaplodnienia macica sama wytwarza ten kwas ale przy in vitro warto zastosować - mi pomogło! w 9 dpt zrobiłam test wyszły 2 kreski , bałam sie jak wy, też miałam cholerny stres, aż się poplakalam. na kilka dni przed testem pobolewał mnie brzuch jak przy okresie no i bol piersi. Byłam pewna że bedzie kicha, no ale wyszło inaczej ...nastepnego dnia wyluzowana poszłam na bete wynik98,2 za 2 dni kolejna 298,5 . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anisek Napisano Maj 16, 2016 pierwsza wizyta po becie to było na poczatku 5 tyg. ciąży oznajmiłam dr. Cz.nawet nie wiecie jak sie cieszyła, klaskała i nawet znami dłużej pogadała, zdobyła się na wieksza wylewność a ja i maż przyzwyczajeni do jej powściagliwości bylismy w szoku a jednocześnie Ona dodała nam optymizmu bo my baliśmy sie otwarcie cieszyc po naszych wczesniejszych przezyciach, Powiedzialam dr. Cz,że nadchodzi 5 tydz,i że boje sie ze znowu moge poronić,wiec Zdecydowaliśmy sie tego samego dnia podać jeszcze jeden intralipid 250ml. potem byłam już spokojna na kolejne3 tygodnie.wtedy jeszcze nie miała usg bo powiedziała że jest troszke zawczesnie i nie chce mi czegoś uszkodzić. wyszliśmy z jej gabinetu bardzo zadowoleni- zaufaliśmy jej w lutym i były efekty pożniej! Dlatego tez jak niektóre dziewczyny cisły na nia to nie bylo mi miło czytać wiec na chwile przestałam czytać to forum.Bo choc zgadzam sie ze jest czasem zamknieta na pacjentki i jej przekaz nie zawsze do nas dociera to naprawde zna sie na rzeczy. Przez jakiś czas też byłam wsciekła ze idzie kupe kasy że czekam na poczekalni czasem 1,5 h a wizyta trwa 5 do 7 min i żadnych efektów.... dopiero po poronieniu tak naprawde jej zaufałam i zdałam sobie sprawe że Ona idzie okreslonym protokołek eliminując kolejno to co nam nie dolega. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anisek Napisano Maj 16, 2016 na początku5 tyg.c pojawilismy się u dr. Cz.oznajmilismy Jej o wyniku bety. nawet nie wiecie jak sie dr Cz. ucieszyła ,klaskała i widać było jej poruszenie i wtedy otworzyła sie troszke przed nami. Byłam z meżem w szoku, bo byliśmy przyzwyczajeni do Jej powściagliwości a tu taka bomba. Dodała nam wtedy otuchy ponieważ baliśmy sie cieszyc zwlaszcza po tym co przeszlismy w listopadzie. Powiedziałam ze własnie jest 5 tydz,i obawiam sie ze znowu moge poronić, wiec zdecydowalismy sie na drugi wlew z intralipidu 250ml. i byłam spokojna na kolejne 3 tyg. wyszlismy z gabinetu bardzo zadowoleni. badania usg nie bylo bo dr. Cz uwałała ze to jeszcze za wczesnie... nastepna wizyta była 10 dni pożniej u dr M. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anisek Napisano Maj 16, 2016 cdn. jutro pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anisek Napisano Maj 16, 2016 W 5 tyg.c.pojawiłam się na pierwszej wizycie i poinformowalam dr Cz. O becie...nawet nie wiecie jak sie ucieszyła i zaczęła klaskać nawet się otworzyła i dłuższą chwilę rozmawialismy jak rzadko kiedy... wtedy zrozumiałam że warto było. Napelniła nas optymizmem, balismy się cieszyć uśmiechnęła się i powiedziała że damy radę. Powiedziałam Jej że jest 5 tydz.c i boję się że znów poronie więc zdecydowaliśmy się na kolejny wlew intralipidu. Na 3 tyg.miałam spokój. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anisek Napisano Maj 16, 2016 W 5 tyg.c.pojawiłam się na pierwszej wizycie i poinformowalam dr Cz. O becie...nawet nie wiecie jak sie ucieszyła i zaczęła klaskać nawet się otworzyła i dłuższą chwilę rozmawialismy jak rzadko kiedy... wtedy zrozumiałam że warto było. Napelniła nas optymizmem, balismy się cieszyć uśmiechnęła się i powiedziała że damy radę. Powiedziałam Jej że jest 5 tydz.c i boję się że znów poronie więc zdecydowaliśmy się na kolejny wlew intralipidu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anisek Napisano Maj 16, 2016 W 5 tyg.c.pojawiłam się na pierwszej wizycie i poinformowalam dr Cz. O becie...nawet nie wiecie jak sie ucieszyła i zaczęła klaskać nawet się otworzyła i dłuższą chwilę rozmawialismy jak rzadko kiedy... wtedy zrozumiałam że warto było. Napelniła nas optymizmem, balismy się cieszyć uśmiechnęła się i powiedziała że damy radę. Powiedziałam Jej że jest 5 tydz.c i boję się że znów poronie więc zdecydowaliśmy się na kolejny wlew intralipidu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość anisek Napisano Maj 16, 2016 Nie dodaje moich postów, więc jutro postaram się opisać resztę historii. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 16, 2016 Dziewczyny!!! Reszta przeniosla sie na nowy watek...dlatego nas tu nie ma!!! Zapraszamy na str 120 podany jest link. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lilka 83 Napisano Maj 17, 2016 Cześć Dziewczyny, ja jestem tu nowa, ale z GynC. właśnie czekamy na ostatnie wyniki genetyki męża i chcemy podejść do invitro z 2+ 1. Mam pytanie czy któraś z was miała podwyższone anty TPO przed zabiegiem? Leczyłyście tarczycę? Ja mam 124. A drugie pytanie mam o badania związane z odpornością, widzę, że wielu z was się nie udaje a potem kończy się u immunologa. Ja chciałabym mieć te badania przed invitro, bo wzięliśmy na to kredyt i nie chce aby się nie udało tylko dlatego ze brakło nam jakiegoś badania diagnostycznego. Czy możecie mi napisać jakie to są badania? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość lilka_83 Napisano Maj 17, 2016 Cześć Dziewczyny, ja jestem tu nowa, ale z GynC. właśnie czekamy na ostatnie wyniki genetyki męża i chcemy podejść do invitro z 2+ 1. Mam pytanie czy któraś z was miała podwyższone anty TPO przed zabiegiem? Leczyłyście tarczycę? Ja mam 124. A drugie pytanie mam o badania związane z odpornością, widzę, że wielu z was się nie udaje a potem kończy się u immunologa. Ja chciałabym mieć te badania przed invitro, bo wzięliśmy na to kredyt i nie chce aby się nie udało tylko dlatego ze brakło nam jakiegoś badania diagnostycznego. Czy możecie mi napisać jakie to są badania? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 17, 2016 W 5 tyg.pojawiliśmy się z mężem u dr Cz. Była bardzo zadowolona....takiej jeszcze Jej nie widzieliśmy. Poczuliśmy ze tym lekarzom naprawdę na nas zależy.Na badanie usg było za wcześnie.postanowiliśmy że weźmiemy jeszcze jedna wlewke intralipidu bo bałam się że znów mogę poronic . Pamiętam że tego dnia wyszliśmy z gyncentrum bardzo zadowoleni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anisek Napisano Maj 17, 2016 W 5 tyg.pojawiliśmy się z mężem u dr Cz. Była bardzo zadowolona....takiej jeszcze Jej nie widzieliśmy. Poczuliśmy ze tym lekarzom naprawdę na nas zależy.Na badanie usg było za wcześnie.postanowiliśmy że weźmiemy jeszcze jedna wlewke intralipidu bo bałam się że znów mogę poronic . Pamiętam że tego dnia wyszliśmy z gyncentrum bardzo zadowoleni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość żona gościa z Katowic Napisano Maj 24, 2016 Witam Dziewczyny została przede mną jeszcze jedna szczepionka limfocytami męża a potem chcemy z mężem podejść pod in vitro . Zastanawiamy się jakiego lekarza wybrać . Dr Czerwińska czy Dr Mercik czy Pani Dr Piekarz ?? Czy to prawda że Pani Dr Czerwińska przepisuje więcej leków stymulujących przez co ma się więcej pęcherzyków i komórek jajowych?? Nie ukrywam że odstrasza mnie czas jaki poświęca pacjentom Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość123abc Napisano Czerwiec 15, 2016 Jestem tu nowa. Wybieram sie do gyncentrum, kogo z lekarzy mozecie polecic? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 11, 2016 nowa strona znikła z fotummm Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość żona gościa z Katowic Napisano Lipiec 20, 2016 Witam Was dziewczyny, Jednak zmieniłam klinike i lekarza , poszłam z całą dokumentacją medyczną . Lekarz na pierszej wizycie , ktora trwała 1 h zlecił badanie tnz posiew-wymaz z szyjki macicy i wyszło że mam ureaplasma spp , tzn infekcja która może być powodem problemów z zajsciem w ciąże i poronieniami . Bardzo możliwe że to własnie przez tą infekcję moje 2 próby in vitro skończyły się poronieniem. Będąc u immunologa dowiedziałam się że takie badanie powinno być robione przed podejściem do in vitro. Szkoda ,że w gyn o tym zapomnieli. Generalnie bardzo sie zraziłam do gyn , szkoda przez nich straciłam tyle czasu ,nerwów i pieniędzy . Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Listopad 4, 2016 Up Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach